Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Niebezpieczeństwa czyhające na dzieci

Jak ustrzec się wypadków?

Rodzic jest jak kierowca. Ten drugi powinien umieć przewidzieć możliwe zachowania innych użytkowników drogi, nawet te głupie (a właściwie zwłaszcza te głupie). Rodzic musi umieć przewidzieć, co może zagrozić bezpieczeństwu jego dziecka. I źródła potencjalnych zagrożeń zawczasu usunąć.

Przypnij dziecko do fotelika do karmienia, jeśli nie siedzisz przy nim cały czas.

Fot. BE&W

Przypnij dziecko do fotelika do karmienia, jeśli nie siedzisz przy nim cały czas.

Niebezpieczeństwo we śnie

Noworodka, a nawet niemowlaka lepiej nie układać do snu na brzuchu, gdy nie jesteśmy blisko. Najlepiej układać dziecko w ten sposób tylko do drzemek dziennych, kiedy można często do niego zaglądać. Maleństwo bowiem może mieć gorszy dzień i nie mieć siły, by samemu we właściwy i bezpieczny sposób ułożyć główkę, a wtedy grozi mu nawet uduszenie. A jeśli przez 3 minuty do mózgu nie dociera tlen, zmiany są nieodwracalne.

 

Ulewanie, zakrztuszenie

Należy dbać o to, by dziecku odbiło się po jedzeniu. Zwłaszcza do 6. miesiąca życia, do momentu, kiedy w pełni ukształtuje się jego układ pokarmowy. Dziecka po posiłku - zwłaszcza takiego, które ma tendencję do ulewania - lepiej nie zostawiać w łóżeczku. A jeśli już musimy zostawić maluszka, to z wyraźnie wyżej ułożoną głową lub na boku, ale tak zablokowanego (np. podpartego z tyłu poduszką), żeby nie przekręcił się sam na plecy czy brzuch. To da nam pewność, że się nie udławi.

 

Niespodziewany obrót, upadek z wysokości

Maluszek trzymiesięczny potrafi już, czasami przez przypadek, przekręcić się z pleców na bok albo z brzuszka na plecy. Często rodzice nieświadomi tego, że takie maleństwo może się w ten sposób przemieścić, zostawiają śpiące dziecko na swoim łóżku. Pamiętać trzeba, że małe dziecko ma nieskoordynowane ruchy i najcięższą (w stosunku do innych części ciała) główkę, dlatego malutkie dzieci zawsze spadają na głowę. Jeśli po upadku są niespokojne, wymiotują i dużo płaczą, to znak, że trzeba pokazać je jak najszybciej lekarzowi. On zdecyduje, czy potrzebne jest prześwietlenie głowy po to, żeby wykluczyć groźne stłuczenia. Często też nic groźnego po upadku na główkę się nie dzieje, ale prawie zawsze wygląda to strasznie – dzieciom rosną wielkie guzy, które szybko się wchłaniają, choć kolor zmieniają przez kilka tygodni.

 

Przechył przez barierkę

Dziecko 6-, 7-, i 8-miesięczne musi mieć materac w łóżeczku opuszczony jak najniżej, ponieważ wielką pasją takiego malucha jest samodzielne podciąganie się na łóżeczkowych szczebelkach i wstawanie. Dziecka na tym etapie rozwoju nie można też zostawiać bez opieki (lub nieprzypiętego) w foteliku do jedzenia. Jemu bowiem wydaje się, że potrafi już z niego sam wyjść (przecież w łóżeczku czy przy krześle świetnie sobie radzi).

Strona: 1 2 3
Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Komentarze

  • donnavito | 25-01-2015 22:51:02

    Trzeba miec na oku zwłaszcza maluchy po karmieniu, mimo odbicia często ulewaja nawet po godzinie po jedzeniu, a nie zawsze leża na boku.
  • mikaa997 | 20-02-2015 11:37:43

    ja mam manię przede wszystkim załaniania wszystkich kontaktów i zawsze uważam aby dorące przedmioty nie były w zasięgu małych łapek. Bardzo się cieszę że żyjemy w czasach kiedy zabezpieczenia dla dzieci są łatwodostepne. Mój synek jest "bardzo kontaktowy" i lgnie do każdego napotkanego gniazdka elektrycznego
  • Modzelka8 | 20-02-2015 19:00:33

    Mój maluch jest teraz na etapie wkładania wszystkiego do buźki i trzeba strasznie pilonować, żeby nie wkladał do buźki kartek papierowych, bo wiadomo, że papier się rozpuszcza i łatwo o połknięcie
  • Doris85 | 06-04-2015 10:16:48

    Przy dziecku trzeba miec oczy dookola glowy. Czasem wystarczy sie na moment odwrocic i juz sie dzieje cos czego nie chcemy. Dzisiejsze gadzety bardzo nam ulatwiaja zabezpieczenie rlementow niebezpiecznych dla dziecka - blokady na szafki, nakladki na narozniki, wtyczki zabezpieczajace do gniazdek i wiele wiele innych. Nie trzeba juz wiazac szafek sznurkiem albo recznikami jak to robily nasze Mamy

Poczytaj również

Polecamy

Gdy dziecko obficie się ślini, wkłada do buzi rączki lub przedmioty, to znak, że ząbkuje

Bolesne ząbkowanie. Najczęstsze objawy to płacz, gorączka, biegunka

Tak, jak nie ma sztywnej reguły, co do momentu pojawienia się pierwszego ząbka, tak nie ma wytłumaczenia dlaczego u jednych dzieci ząbki pojawiają się wcześniej, u innych później. Jedyną regułą, jaką sama zaobserwowałam, jest to, że rodzeństwu zęby...

czytaj

Powiększone węzły chłonne przy infekcjach i sprawiają ból

Powiększone węzły chłonne u dziecka. Zwykle świadczą o infekcji, ale mogą sygnalizować nawet nowotwór

Powiększone węzły chłonne u dziecka to zazwyczaj objaw choroby. Mogą wskazywać na niegroźną infekcję, choroby zakaźne czy nawet nowotwory.

czytaj

Robert Makłowicz podczas Festiwalu Zupy w Krakowie

Chilli con carne z tortillą Roberta Makłowicza

Jestem przeciwnikiem oddzielnego gotowania dla dzieci. Z takiego gotowania specjalnych dań dla maluchów wyrastają analfabeci kulinarni, którzy jedzą najpierw w domu papki bez żadnego smaku, potem w przedszkolu, w stołówce szkolnej, a kończą na brejach w...

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj