Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Od września do kwietnia trzeba podawać dzieciom witaminę D3. Nie tylko niemowlętom!

Niedobór groźny dla zdrowia i rozwoju

Z badań wynika, że nasze dzieci mają spore niedobory witaminy D. Lekarze podkreślają, że może to mieć wpływ na ich stan zdrowia i zalecają, by witaminę D z apteki przyjmować przez całe życie - jeśli trzeba, o każdej porze roku a na pewno od września do kwietnia, gdy w Polsce jest mało słońca.

Dziecko powinno jeść tłuste ryby. To naturalne źródło witaminy D

Fot. Fotolia.pl

Dziecko powinno jeść tłuste ryby. To naturalne źródło witaminy D

Badania epidemiologiczne dowodzą, że niedobór witaminy D jest powszechny zarówno w Polsce, jak i wśród mieszkańców Europy Środkowej, u dzieci i dorosłych, (występuje u 70 proc. populacji).

Z badania przeprowadzonego w Polsce przez Instytut Zdrowia Dziecka we współpracy z Fundacją NUTRICIA, które objęło 317 polskich dzieci w wieku 6 miesięcy i 12 miesięcy wynika, że niedobory tej witaminy miało 20 proc. niemowląt w wieku 6 miesięcy oraz 32 proc. dzieci w wieku 12 miesięcy. Braki witaminy miały też dzieci, którym rodzice podawali preparaty z witaminą D, co może oznaczać, że albo dostawały jej za mało albo nieregularnie. Zaś w grupie dzieci starszych, w wieku 1-3 lata, aż 80 proc. miało deficyt witaminy.

Witamina D zwana potocznie słoneczną witaminą (bo powstaje w skórze pod wpływem działania promieni słonecznych) pełni wiele ważnych funkcji w organizmie, m.in.:

wpływa na przyswajanie wapnia - składnika kości i zębów, fosforu,

wspomaga układy: odpornościowy, nerwowy i mięśniowy (zwiększa masę mięśniową i siłę mięśni),

w okresie rozwoju ma istotne znaczenie w kształtowaniu kości i zębów,

łagodzi stany zapalne skóry,

pomaga również w zwalczaniu próchnicy.

 

Ale to nie wszystko! - Przy zalecanych dawkach witaminy D, coraz więcej badań dokumentuje korzystne zmiany kliniczne prowadzące do wzrostu odporności organizmu oraz zmniejszenia ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, autoimmunologicznych, nowotworowych i mięśniowo-szkieletowych – mówi dr n.med. Katarzyna Walicka-Serzysko, specjalista chorób dzieci, pulmonolog, z Przychodni Specjalistycznej NZOZ Prosen.

 

Strona: 1 2 3
Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Osoby które to lubią: catrinka, kasiatarka.

Poczytaj również

Zobacz więcej na temat: zęby, witaminy, witamina D3, krzywica, dieta dziecka

Podobne dyskusje na forum

Warto zobaczyć

Rozszerzanie diety dziecka

Polecamy

Chodziki są nie tylko zbędne, ale też szkodliwe.

Chodzik dla dziecka. Opinie lekarzy

Moje zdanie o chodzikach jest bardzo krytyczne. Uważam, że to niepotrzebny gadżet, który ma uwolnić mamę od dziecka i ograniczyć jego przestrzeń życiową. W chodziku dziecko na pewno nie wejdzie na schody – a raczkujące prędzej czy później zacznie się na...

czytaj

Często bakterie osadzające się w gardle na migdałkach powodują brzydki zapach.

Brzydki zapach z ust u dziecka

Zdarza się, że już kilkumiesięcznym maluchom brzydko pachnie z buzi. Przyczyną nie musi być jakaś groźna choroba, ale lepiej skonsultować się z pediatrą i nie lekceważyć tej dolegliwości. Przyczyn nieprzyjemnego zapachu z ust może być bardzo...

czytaj

Każde znamię, jakie pojawia się na ciele dziecka powinien zobaczyć lekarz specjalista.

Znamiona pod lupą

Znamiona to te miejsca na ciele, w których skóra ma inny kolor, najczęściej ciemniejszy. Większość z nich jest wrodzona, tzn. pojawiają się w dniu narodzin albo w ciągu kilku pierwszych miesięcy lub lat. Na szczęście na ogół są obojętne dla zdrowia....

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj