Jeśli słodzisz kawę czy herbatę to prawdopodobnie dlatego, że w twoim domu rodzinnym napoje te od zawsze dosładzano. Tak samo będzie z twoim dzieckiem. Będzie miało takie upodobania, jakie w nim wykształcisz.
Lekarze i dietetycy alarmują: już nawet dzieci cierpią na otyłość. A ich zęby, które stosunkowo niedawno wyrosły, wymagają leczenia. Jednego i drugiego w dużej mierze winny jest cukier. Nie znam jednak żadnego dziecka, któremu smak cukru jest obcy, mimo udowodnionej jego szkodliwości.
Trudno zupełnie wykluczyć słodycze z diety dziecka, bo jedzenie słodkiego sprawia przyjemność, a żadna matka nie pozbawi dziecka przyjemności. Wskazany jest jednak umiar. Dziecko nie może żywić się słodyczami! To co słodkie, może być wyłącznie smaczną przekąską. Słodycz można też proponować dziecku pod postacią owoców, galaretek, kakao czy budyniu.
Do picia najlepsza jest woda
Maluszek karmiony piersią otrzymuje w pokarmie matki cukier. Jest to jednak laktoza, mająca niewiele wspólnego z krystalizowaną sacharozą, czyli cukrem spożywczym. Pierwszy kontakt dziecka z cukrem, to zwykle pite przez niego słodzone napoje. Niemowlęciu nie powinno się ich podawać – można zastąpić je naturalnymi sokami lub wodą. Przyzwyczajanie dziecka od małego do picia wody ma wiele korzyści. Woda gasi pragnienie, ułatwia trawienie i dostarcza wyłącznie tego, co potrzebne. Za niedopuszczalne uważam podawanie dziecku napojów gazowanych, które często zawierają sporo cukru. Na dobre nawyki w tym zakresie pracuje się latami. Mnie udało się zachęcić dzieci do picia wody i soków. Znają, owszem, również smak coli, ale nie przepadają za nią i nie domagają się jej.
Mity o słodzonych serkach i czekoladzie
Co do słodkości do jedzenia, pierwszymi w diecie dziecka mogą być biszkopty i podobne ciastka przeznaczone dla małych dzieci. Są przekąską, urozmaicają dietę dziecka, mogą też służyć do doskonalenia umiejętności gryzienia i żucia. Kontrowersje budzi podawanie serków reklamowanych jako najlepsze i to już dla całkiem małych dzieci. Zawierają przecież cukier. Pomijając fakt, że alergikom należy podawać je ostrożnie, w ogóle zalecałabym umiar w jedzeniu słodzonych serków. Również czekolada obrosła mitem, że niby jest zdrowa. Choć umazane nią maluchy wyglądają wyjątkowo słodko, jej też nie powinny jeść, co najwyżej jadać i to minimalne ilości.
Dwie ważne sprawy dotyczące obecności słodyczy w jadłospisie dziecka to: obowiązkowe i dokładne mycie ząbków po każdym słodkim jedzonku oraz odpowiednie umieszczenie słodkich przekąsek w jadłospisie dnia. Dziecko nie powinno dostawać niczego słodkiego przed głównymi posiłkami. To bowiem może prowadzić do pozornego spadku apetytu. Znam mamę, która narzeka na swoich małych niejadków, ale jestem pewna, że gdyby pochłonęła taką ilość słodyczy co oni, też nie miałaby ochoty jeść nic więcej.
wojtaszek | 04-02-2015 16:56:46
mysia83 | 05-02-2015 10:09:21
gosiunia89 | 02-03-2015 19:01:59
wojtaszek | 13-03-2015 21:51:33