Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Dopajanie

Uff, jak mi się chce pić

Jeśli karmisz dziecko tylko piersią, to przez pierwszych sześć miesięcy nie musisz go ani dokarmiać ani dopajać. Natura tak to wymyśliła, że organizm kobiety produkuje tyle mleka (bogatego we wszystkie składniki odżywcze i przeciwciała chorób przebytych przez mamę), ile potrzebuje maleństwo do prawidłowego rozwoju.

Do picia najlepsza jest przegotowana woda.

Fot. BE&W

Do picia najlepsza jest przegotowana woda.

Dopajanie dziecka karmionego piersią i butelką

Jeśli karmisz dziecko piersią i mlekiem modyfikowanym, to też nie musisz go dopajać. No chyba, że zauważysz, że dziecko ma problem z wypróżnianiem, a kupka jest bardzo twarda. Jest to znak, że maluch potrzebuje więcej płynów. Czym dopajać niemowlę? Polecam wodę, najlepiej niegazowaną niskomineralizowaną źródlaną, koniecznie przegotowaną. Pamiętaj jednak – nic na siłę. Oczywiście, proponuj dziecku wodę wiele razy (szczególnie, gdy są upały), ale czy jest ona potrzebna, niech zdecyduje samo dziecko.

Można też podawać dzieciom różnego typu herbatki granulowane, np. z kopru włoskiego czy rumiankową. Ale jestem ich przeciwniczką, bo nieprawdą jest, że pomagają na kolki (w tym przypadku lepsza jest łyżeczka przegotowanej wody przed podaniem piersi), a zawierają cukier. Dzieci szybko się do takich herbatek przyzwyczajają, nie dlatego, że chce im się pić, tylko dlatego, że słodki napój im smakuje.

 

Dopajanie dziecka karmionego wyłącznie butelką

Jeśli chodzi o dzieci karmione wyłącznie sztucznie, to raczej powinno się je dopajać.

W tym przypadku też musisz zwrócić uwagę na kupkę dziecka – twarda oznacza konieczność dopajania. Dziecko karmione tylko mlekiem modyfikowanym powinno dostawać tyle dodatkowych płynów (najlepiej wody!), ile jednorazowo wypija mleczka, np. jeśli dziecko wypija jako swój posiłek 90 ml mleka, to tyle powinno wypić dodatkowych płynów w ciągu doby. Oczywiście, nie musi tego wypić naraz. Próbuj mu podać wodę kilka razy na dzień, niech sobie popija po trochu.

Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Osoby które to lubią: joanna25.

Poczytaj również

Podobne dyskusje na forum

Polecamy

Robert Makłowicz podczas Festiwalu Zupy w Krakowie

Chilli con carne z tortillą Roberta Makłowicza

Jestem przeciwnikiem oddzielnego gotowania dla dzieci. Z takiego gotowania specjalnych dań dla maluchów wyrastają analfabeci kulinarni, którzy jedzą najpierw w domu papki bez żadnego smaku, potem w przedszkolu, w stołówce szkolnej, a kończą na brejach w...

czytaj

Przed kąpielą trzeba było ogrzać pomieszczenie elektrycznym piecykiem, żeby dziecko nie wrzeszczało jak odzierane ze skóry.

Jak to było, być rodzicem w PRL?

Jesteś zmęczona, niewyspana i wiesz, że w najbliższym czasie nie odpoczniesz. Sterta do uprasowania, obiad do ugotowania, spacer z dzieckiem i przed nim trzeba doprowadzić się do porządku. A twój dzidziuś wciąż płacze. Możesz wierzyć lub nie, ale młoda...

czytaj

Każde znamię, jakie pojawia się na ciele dziecka powinien zobaczyć lekarz specjalista.

Znamiona pod lupą

Znamiona to te miejsca na ciele, w których skóra ma inny kolor, najczęściej ciemniejszy. Większość z nich jest wrodzona, tzn. pojawiają się w dniu narodzin albo w ciągu kilku pierwszych miesięcy lub lat. Na szczęście na ogół są obojętne dla zdrowia....

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj