Niemowlę rozumie to, co przeżywa. A co przeżywa? To samo, co ty – lęk, ból, niepokój, zdenerwowanie, spokój, odprężenie, poczucie komfortu, przyjemność, radość, miłość, złość, rozdrażnienie i całą gamę innych doznań. Choć niemowlę nie mówi, wiadomo, że od urodzenia wie o języku bardzo dużo. Zbadali to amerykańscy psychologowie.
Już czterodniowe noworodki odróżniają głos matki od głosu innej kobiety oraz wolą słuchać języka , którym mówi mama, niż obcego. Łatwo to wytłumaczyć, bo dziecko w brzuchu słyszy, co dzieje się na zewnątrz i jeszcze przed urodzeniem zapoznaje się z głosem mamy.
Różne odmiany płaczu
Cały problem polega na tym, żeby z zachowania maluszka i z jego mimiki nauczyć się odczytywać jego przeżycia. Tego właśnie musi nauczyć się mama.
W pierwszych tygodniach życia płacz jest jedyną formą komunikowania się noworodka ze światem zewnętrznym. Po jakimś czasie rodzice zaczynają rozróżniać różne rodzaje płaczu. Przez pierwsze tygodnie nieustannie zastanawiają się: Jest głodne? Ma mokro? Coś je boli? Jest chore? A może mu niewygodnie?
Rzadko przychodzi rodzicom do głowy, że maleństwo może być po prostu zmęczone. Nakarmione, przewinięte dziecko często nie może zasnąć i wtedy też płacze. Maleństwa reagują napięciem i rozdrażnieniem na np. zbyt długie okresy czuwania, pobyt w obcym miejscu, nadmiar bodźców związany ze zbyt intensywną zabawą (podrzucaniem, zagadywaniem, zabawianiem). Moja starsza córka nie tolerowała przez ponad rok obcych miejsc i gwałtownych, głośnych zabaw. Reagowała na nie płaczem, rozdrażnieniem i miała problem z zasypianiem.
- Niemowlę od pierwszych dni życia żywo reaguje na otaczający go świat. Jest wrażliwe na dźwięki, znakomicie rozróżnia bodźce wizualne. Kilkudniowe dzieci reagują już na głos matki, odróżniając go od reszty otoczenia – mówi psycholog Monika Kudelska. - Dziecko koncentruje się na gestach, które wykonuje matka, na jej wyrazie twarzy i intonacji głosu. W ten sposób odbiera emocje, jakie są kierowane do niego. Na ich podstawie postrzega świat jako przyjazny i bezpieczny lub jako zagrażający i wrogi, jeśli w komunikatach kierowanych do dziecka jest dużo emocji negatywnych – wyjaśnia psycholog.
To duża trudność (ale też jeden z pierwszych obowiązków rodziców) zrozumieć płacz swojego dziecka. Każda mama dość szybko domyśla się, że np. głośny, przejmujący płacz, który pojawia się na przykład po kilkugodzinnym spaniu, oznacza, że dziecko jest bardzo głodne. Pewien rodzaj płaczu, który oznacza „chodź do mnie natychmiast” – każda mama odróżni nawet, gdy jest w innym pokoju. Jest też cichszy, mniej przejmujący płacz, który mówi – „jest mi trochę niewygodnie, weź mnie na ręce”.
Dziecięcy psychologowie zapewniają, że w pierwszych miesiącach życia niemowlę płacze, bo coś mu dolega, a więc nie płacze bez powodu.
- W pierwszych miesiącach życia dziecko komunikuje się niewerbalnie, najczęściej za pomocą płaczu, krzyku , ale także spojrzenia i pojedynczych gestów – wyjaśnia Monika Kudelska, psycholog dziecięcy. - Płacz może wyrażać wiele stanów emocjonalnych: niezadowolenie , ból , potrzebę bliskości, zniecierpliwienie – tłumaczy.
imdobramama | 07-04-2009 17:39:58
donnavito | 15-01-2015 22:40:53
martynka002 | 20-01-2015 17:26:26
Modzelka8 | 16-02-2015 09:26:21