Samotna matka, jeśli to jest możliwe, może wesprzeć się na linii męskiej własnej rodziny. To ważne dla dziecka, by wśród opiekunów był też mężczyzna. Może przecież to być brat mamy, kuzyn czy jej ojciec, czyli dziadek.
– Nie da się jednoznacznie stwierdzić, kogo bardziej obciąża nieobecność ojca w procesie wychowania: dziewczynki czy chłopców – mówi psycholog rodzinny, Maria Turcza. – W jednym i drugim przypadku na pewno jego brak może wpłynąć na obniżenie poczucia własnej wartości, obydwojgu brakuje wzorca męskości. Chłopiec buduje go obserwując ojca i jego sposób funkcjonowania jako partnera kobiety. Podobnie dziewczynka. Dla obydwojga to ojciec przede wszystkim staje się reprezentantem świata norm i zasad. Córka przeżywa pewien etap fascynacji ojcem, od którego powinna dostać akceptację i zadowolenie z niej, co utwierdza ją w pewności siebie na całe życie.
Ojciec istnieje zawsze
– Nie ma przecież takiej sytuacji, że ojca w ogóle nie ma. Ojciec jest zawsze. A żeby był nadal obecny w życiu dziecka, mimo że z nim nie mieszka, bardzo ważne są relacje matki z nim. Matka bowiem ma decydujący wpływ na to, jak sobie dziecko poradzi z sytuacją, kiedy ojca zabraknie na co dzień – mówi psycholog, terapeuta rozwoju osobistego Agnieszka Gąsierkiewicz. – Podstawową kwestią jest wzajemny szacunek rodziców na takim poziomie na jakim jest on możliwy. Kobieta może stracić szacunek dla partnera, ale przecież może go szanować jako ojca swego dziecka. Takie podejście pozytywnie kształtuje osobowość dziecka. Dziecku trzeba powiedzieć: my się rozstajemy, ale obydwoje zawsze będziemy twoimi rodzicami i będziemy cię kochać. Jesteś tym, co nam wspólnie się udało - radzi Gąsierkiewicz. Takie zapewnienie daje dziecku siłę na przyszłość.
Istnieje nawet pogląd wśród psychologów, że dziecku będzie lepiej po rozwodzie u tego rodzica, który potrafi bardziej szanować drugiego rodzica – mówi Gąsierkiewicz.
Tymczasem po rozstaniu kobiety mają problem z szacunkiem do ojca dziecka. Ponieważ mają do niego żal, że je opuszcza, często utrudniają mu kontakty z dzieckiem. A przecież mimo wręcz symbiotycznego związku z mamą, maluch postrzega i osobę ojca. Współcześni psychoanalitycy mówią, że w świadomości dziecka układ podwójny pojawia się już od wczesnych miesięcy jego życia (mniej więcej od ósmego miesiąca). – Dlatego, zawsze powinno się dopuszczać ojca do dziecka, a jeśli ojciec zaniedbuje je, kobieta powinna nalegać, wręcz zabiegać o te kontakty.
Łatwiej to będzie osiągnąć, gdy rodzice nie będą wzajemnie obarczać się winą za rozpad związku lecz każdy weźmie część winy na siebie.
alexis12 | 10-03-2012 16:11:42
wojtaszek | 29-11-2014 22:24:40
joani | 30-01-2015 08:34:34
gosiunia89 | 09-04-2015 21:52:25