Jeść dla dwojga, nie za dwoje

To czy w jakiś szczególny, indywidualny sposób będziesz musiała zadbać o swoje zdrowie, powie ci lekarz podczas pierwszej wizyty, kiedy potwierdzi, że jesteś w ciąży. Będziecie się spotykać (aż do terminu porodu) raz w miesiącu, a ty za każdym razem będziesz musiała mieć aktualne badania krwi i moczu.

Oprócz tego czeka cię ustalenie grupy krwi i badanie WR (test w celu wykluczenia zakażenia kiłą). Między 24. a 28. tygodniem ciąży lekarz każe ci zbadać poziom glukozy we krwi, aby sprawdzić, czy nie masz cukrzycy ciążowej. A poza tym pozostaje ci cieszyć się, że za parę miesięcy będziesz trzymała swoje dziecko w ramionach. No i dbaj o siebie. Ważna jest właściwa dieta, gimnastyka i emocje.

Wartościowa dieta

Wyobraź sobie, że wszystko to, co jesz, w pewnym sensie je też dziecko w twoim brzuchu. Więc i jego samopoczucie zależy od dobrego odżywiania się przez ciebie. Bzdurą jest, że w ciąży można czy należy jeść za dwoje. Na pewno jednak trzeba jeść dla dwojga. Staraj się więc, żeby dieta była wartościowa.
Wiadomo, że przez pierwsze tygodnie, którym towarzyszą mdłości je się tylko to, co da się przełknąć. Potem (mimo że pojawia się zgaga) trzeba jeść tak, żeby panować nad comiesięcznym przyrostem wagi. Nie usprawiedliwiaj ciążą swojego łakomstwa. A to przyzna raczej każda ciężarna, że w pewnych okresach ma się spory apetyt. I wcale nie chodzi o to, żeby sobie wszystkiego odmawiać. Dobrze jest ograniczyć potrawy słone, słodycze. Nie jeść surowego mięsa, serów pleśniowych, potraw ciężkostrawnych. Nie pić ziółek, kawy, alkoholu, herbaty.
Generalnie, niech zasada będzie taka – jedz częściej, ale lekkie posiłki i małe ilości. Pozwoli to również ograniczyć takie ciążowe dolegliwości jak zaparcia i żylaki odbytu.

Nie przestawaj się ruszać

Jak już mdłości miną i poczujesz się lepiej, skonsultuj z lekarzem, jaki rodzaj sportu możesz uprawiać i jak intensywnie. Istnieje cały szereg delikatnych ćwiczeń rozciągających stawy i mięśnie – ułatwi to potem przetrzymanie dolegliwości związanych z porodem. Możesz pływać – daje to dużą ulgę przy kłopotach z kręgosłupem. Możesz jeździć na rowerze stacjonarnym. Albo uprawiać jogę czy po prostu spacerować. Spacer pomaga też na mdłości, łagodzi huśtawki nastroju i dotlenia organizm (w twoim przypadku – organizmy).
Uwaga! Uwierz – ruch naprawdę poprawia samopoczucie kobiety w ciąży.

Popracuj nad nastrojem swoim i otoczenia

Dbaj o swoje zdrowie, ale miej litość dla najbliższych. Każdy postara się zrozumieć twoje nieprzewidywalne wybuchy płaczu, okropną senność, rozkojarzenie i humory. To naturalne, tym bardziej, że w głowie kobiety kłębią się tysiące myśli – co z dzieckiem, czy na pewno jest zdrowe, jaki będzie poród, czy dam radę, co będzie potem... Pomyśl jednak o tym, że nie jesteś chora. Wszystko, co cię spotyka, to typowe objawy ciąży. A biją w tobie dwa serca i każdy twój nastrój udziela się twojemu dziecku. Postaraj się więc dla niego o wewnętrzny spokój.