To ja. Pierwsze dziecko urodziłam, gdy miałam 31 lat. W szpitalu usłyszałam, że jestem starą pierwiastką. No cóż. Chociaż nie było to śmieszne, nie czułam się z tym źle. Byłam szczęśliwa, że mam dziewczynkę, która miała być chłopcem.
Cała reszta była taka, jak u kobiet dziesięć lat młodszych – nie mogłam siedzieć po nacięciu krocza, a obolałe piersi i krwawiące sutki, pękały mi od nadmiaru mleka. Różnica była taka, że mojego szczęścia nie zakłóciłoby nawet przypalanie rozgrzanym żelazem, ponieważ w życiu miałam wszystko, ale dopiero teraz to, co najważniejsze – rodzinę. Żeby tego cudu w pełni doświadczyć i go przeżyć, zdecydowałam się rodzić dzieci bez znieczulenia. Ból, który mnie rozszarpywał, stawał się niczym, gdy przed sekundą urodzone dziecko przytuliłam do piersi.
Metryka to nie wszystko
Jeśli jesteś zadbana, szczupła, uprawiasz jakiś sport, zdrowo się odżywiasz, nie palisz papierosów i jesteś po trzydziestce, to twój biologiczny stan jest taki sam jak dwudziestopięcioletniej kobiety. Tak więc nie jest za późno ani na pierwsze dziecko, ani na kolejne. Nie wiek, ale dobre zdrowie i kondycja fizyczna oraz psychiczna, a także styl życia mają wpływ na ciążę, poród, połóg i macierzyństwo. Pierwsza ciąża po 30. roku życia zdarza się w tej chwili zresztą dość często. Coraz częściej do lekarzy zgłaszają się też kobiety starsze: pierwsza ciąża po 35. roku życia też nie należy do rzadkości. Macierzyństwo w tym wieku przestało stygmatyzować.
Jest kilka „niestety"
Niestety, im starsza kobieta, tym częściej choruje na nadciśnienie, otyłość czy choroby układu krążenia, które ciężko leczyć w czasie ciąży (w pierwszym trymestrze wszystkie leki są zabronione). Niestety też po trzydziestce płodność kobiety spada, więc może się zdarzyć, że na dziecko poczekamy dłużej, niż chcielibyśmy.
Warto pamiętać, że wraz z wiekiem matki (ale też ojca) rośnie ryzyko pojawienia się u dziecka wad genetycznych (m.in. wad chromosomowych takich jak zespół Downa). Mój ulubiony doktor (przychodziłam do niego z kolejnymi ciążami) zawsze podkreślał, że statystyki są po mojej stronie – 96 proc. dzieci kobiet, które zostają mamami po 30. urodzinach, rodzi się całkiem zdrowych. U tych pozostałych 4 proc. chirurdzy w połowie pomyślnie korygują wady i nie wpływają one znacząco na jakość życia dzieci. Zaburzenia chromosomowe (najczęściej jest to zespół Downa), stanowią zaledwie około 0,6 proc. wad wrodzonych.
Kalendarz ciąży na eBobas.pl. Ciąża tydzień po tygodniu. Sprawdź jak rozwija się twoje dziecko
Doris85 | 01-04-2015 22:00:21
kleszcz | 12-06-2017 11:52:58
Miki1510 | 03-09-2017 13:39:31
Mariola83 | 17-09-2017 00:37:49