Mojej pierwszej córce bałam się podawać leki przeciwgorączkowe bez konsultacji z lekarzem. Druga córeczka bardzo szybko dostaje odpowiednią dawkę paracetamolu w syropie.
Potrzebna szybka interwencja
Rozsądek podpowiada, że gorączka to obronna reakcja organizmu na infekcję. Jednak gorączka u malutkich dzieci (tych do roku) wymaga szybkiej interwencji, bo bywa niebezpieczna. Gorączka może doprowadzić do odwodnienia, drgawek, utrudnia pracę serca i nerek. W tych skrajnych przypadkach dziecko trafia do szpitala. Pozostałe maluchy także muszą odwiedzić lekarza, jeśli mają gorączkę powyżej 38,5 stopni. Bo zwykle jest tak, że razem z gorączką pojawia się ból gardła, uszu, kaszel. Pamiętaj, że nie możesz leczyć małego dziecka żadnymi domowymi sposobami. Wszystkie lekarstwa i ich dawkowanie musi przepisać lekarz.
Zimny okład na głowę
Moje dziewczynki chorowały przez dwa lata prawie nieprzerwanie od października do końca kwietnia. Starsza przynosiła chorobę z przedszkola, a po dwóch, trzech dniach (albo po tygodniu) zaczynała chorować młodsza. Najbardziej stresujący był zawsze czas czekania na działanie leku. Każde dziecko reaguje inaczej – jednym temperatura zaczyna spadać po 20 minutach, innym (jak mojej młodszej córce) czasami po ponad godzinie (w tym czasie gorączka jeszcze rosła, nawet do 41 stopni). Pozostawało mi się pocieszać, że dzieci bardzo często wysoko i długo gorączkują. Kiedy córeczka miała powyżej 2 lat, mogłam jej już wytłumaczyć, że warto dać sobie położyć zimny okład na głowę i kark. Szybko przekonała się, że przynosi to dużą ulgę.
Starsza córka od zawsze wymiotowała przy wysokiej gorączce. Dużym kłopotem było więc podawanie jej leków w syropie, a przeciwko czopkom protestowała. Tu jednak nie było zmiłuj się.
Szybka kąpiel
Rozgorączkowane dzieci zawsze ubieram w cieniutkie bluzeczki, a w nocy nie przykrywam ich. Jeśli się da, przygotowuję szybką kąpiel. Jest niezwykle pomocna, ale przy bardzo wysokiej gorączce, gdy aż skóra boli, dzieci mają duży dyskomfort w kąpieli. Natomiast na pewno maleńkie dziecko (kilkumiesięczne), mimo płaczu, warto schłodzić szybką kąpielą, która obniży gorączkę. Woda ma mieć normalną temperaturę, obmyć trzeba ciałko i głowę, a następnie szybko wyjąć i owinięte dziecko potrzymać chwilę na rękach. Potem szybko ubrać.
moniaijulka | 15-01-2015 23:47:39
mysia83 | 27-01-2015 06:51:53
mikaa997 | 28-01-2015 15:41:14
Modzelka8 | 23-02-2015 16:43:36