W połowie lutego Polską wstrząsnęła wiadomość o śmierci 1,5-rocznego chłopca, dla którego wcześniej zabrakło miejsca w szpitalu w Kutnie. W tej chwili wiadomo już, że przyczyną tragedii było zadławienie się plastikowym fragmentem długopisu i raczej nie ma związku między odesłaniem dziecka do domu a jego zgonem. Nieszczęśliwy wypadek, jakie niestety czasami się zdarzają. Jednak wielu rodziców zadaje sobie pytanie - czy szpital ma prawo nie przyjąć chorego dziecka?
Pytanie jest tym bardziej zasadne, że przecież matka chłopca pojechała do szpitala ze skierowaniem od lekarza rodzinnego. - Skoro lekarz wypisał skierowanie, najwyraźniej były powody ! – takich głosów w dyskusjach internetowych jest całkiem sporo. Jednak nie do końca są one uzasadnione. Lekarze podstawowej opieki zdrowotnej wypisują skierowania do szpitala dość często nieco na wyrost. To jedna z przyczyn, dla których na szpitalnych oddziałach ratunkowych tłumy pacjentów – zwłaszcza w weekendy i w godzinach wieczornych.
W szpitalu w Kutnie lekarz dyżurujący na SOR-ze zdiagnozował zapalenie oskrzeli i powiedział matce i babci chłopców to, co wydaje się oczywistością: wystarczy leczenie antybiotykiem w domu. Przy takim rozpoznaniu nie zleca się ani prześwietlenia klatki piersiowej, ani też hospitalizacji – nawet u niemowlaków. No, chyba że są indywidualnie wskazania – na przykład wielokrotna antybiotykoterapia w krótkim okresie czasu, nawracające infekcje dolnych dróg oddechowych. Szpital, zwłaszcza w okresie między jesienią a wczesną wiosną, jest najgorszym miejscem dla dziecka ze względnie niegroźną chorobą – nagromadzenie wirusów, a także szpitalnych bakterii to nie jest żaden wymysł, to fakty. Dlatego wielu rodziców robi co może, by szpitala uniknąć – nawet w przypadku zapalenia płuc. Oczywiście nie wtedy, gdy szpital jest koniecznością.
Czy szpital ma prawo nie przyjąć dziecka (i ogólnie – pacjenta) ze względu na brak miejsc?
- Nie, jeśli stan zdrowia chorego jest poważny i nieprzyjęcie do szpitala mogłoby zagrażać życiu.
- Tak, jeśli lekarz ocenia, że chory nie wymaga hospitalizacji, może leczyć się w domu lub na własną rękę szukać pomocy w innej placówce.
Ale skąd mamy mieć pewność, że stan pacjenta nie pogorszy się znienacka po opuszczeniu szpitala? Co robić, gdy rodzicielska intuicja podpowiada nam, że dziecko jest poważnie chore i powinno znaleźć się pod opieką specjalistów?
Po pierwsze, możemy domagać się wykonania podstawowych badań, by mieć potwierdzenie, że u dziecka np. nie rozwija się niebezpieczny stan zapalny.
Po drugie, można (trzeba) domagać się opinii specjalisty, czyli konsultacji pediatrycznej.
I tutaj uwaga! Jeśli dziecko nie znajduje się w stanie bezpośredniego zagrożenia życia, szpital w którym nie ma oddziału pediatrycznego po prostu odeśle opiekunów do placówki, w której taki szpital jest. Będzie to zgodne z prawem i wszystkim procedurami – bo w takim szpitalu nie ma warunków do leczenia dzieci. – Skąd mam wiedzieć, czy w szpitalu jest oddział pediatryczny? – można zapytać. Po prostu – to wiedzieć trzeba!
Każdy rodzic (opiekun dziecka) powinien mieć pod ręką zapisane informacje:
- numer telefonu do lekarza rodzinnego (pediatry)
- numer telefonu i adres przychodni, dyżurującej w nocy, w weekendy i święta
- adres szpitala z oddziałem pediatrycznym i szpitalnym oddziałem ratunkowym (niektóre szpitale, zwłaszcza te najbardziej specjalistyczne, nie przyjmują dzieci w trybie „ostrym”).
Jeśli w szpitalu jest oddział pediatryczny, jest też co najmniej jeden lekarz tej specjalizacji na dyżurze oddziałowym, choć nie zawsze na SOR-ze.
Oczywiście – nie warto robić awantury. Ale spokojne domaganie się badań laboratoryjnych czy konsultacji lekarskiej, jeśli stan dziecka wskazuje, że możemy mieć do czynienia z poważniejszym problemem, nie jest awanturnictwem, tylko prawem rodzica. Jeśli jest ono łamane, można (i należy) powiadomić o tym fakcie rzecznika praw pacjenta, Narodowy Fundusz Zdrowia, złożyć skargę u właściciela placówki (powiat, miasto, samorząd województwa, akademia medyczna, czasami prywatna spółka).
martaleszno | 18-02-2015 10:39:25
halina2159 | 18-02-2015 12:10:45
GabaBaba26 | 18-02-2015 12:32:15
gosiunia89 | 18-02-2015 12:43:32