Najzdrowszymi słodkimi przekąskami są świeże owoce i soki owocowe. Gotując kompot, zamiast wody z cukrem lepiej wziąć sok z jabłek albo wywar z rodzynek. Do słodzenia nadaje się też syrop ryżowy lub słód jęczmienny. Najgorszy jest zwykły cukier, który nie ma żadnej wartości odżywczej, a jedynie puste kalorie.
Do gotowania słodkich warzyw, takich jak dynia, marchewka, kukurydza, nie trzeba w ogóle dodawać cukru. One z natury są słodkawe.
Ile cukru dziennie może zjeść małe dziecko?
Tabele żywieniowe zalecają nie więcej niż 20 g sacharozy dziennie, co odpowiada dwóm czubatym łyżeczkom cukru albo np. : pięciu landrynkom, czterem kawałeczkom czekolad, dużemu kęsowi batonika. Oczywiście nikt nie patrzy codziennie do tabelek i zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia. Każda mama łatwo pozna, kiedy jej dziecko je za dużo słodyczy – po prostu straci apetyt.
Czy podawać słodycze dzieciom? Raczej nie!
Po zjedzeniu czegoś słodkiego natychmiast podnosi się poziom glukozy we krwi i do mózgu trafia sygnał: „jestem najedzony”. Ale słodycze, czyli węglowodany proste, spalane są w organizmie bardzo szybko i tylko na chwilę dają uczucie sytości. W przeciwieństwie do węglowodanów złożonych, np. kaszy czy warzyw strączkowych, które na długo wypełniają żołądek.
Ciasteczka, ciasta, krakersy lub inne słodycze (dżemy, galaretki, cukierki) nie dostarczają dziecku praktycznie żadnych soli mineralnych, witamin, błonnika lub białka. Zawierają natomiast dużo tłuszczu.
– Ważne, żeby nie dawać dzieciom słodyczy przed jedzeniem normalnego posiłku, bo zabijają apetyt dziecka a nie mogą zastępować pełnowartościowych posiłków – mówi Anna Pietrych, dietetyk. – Żeby kontrolować ile dziecko je słodyczy, nie wolno trzymać ich pod ręką. Najlepiej umówić się z dziećmi na jedzenie deseru po obiedzie. Polecam budyń czy galaretkę – mówi Anna Pietrych.
Pułapka na całe życie
Pediatrzy i psychologowie ostrzegają: jedzenie słodyczy jest nawykowe. Jeśli przyzwyczaisz dziecko do słodyczy, to na pewno jako dorosły będzie zbyt często po nie sięgał. Dzieci najchętniej jedzą to, co rodzice. Jeśli pijesz dużo napojów gazowanych, jesz lody, podjadasz chipsy i słodycze przez cały dzień, dziecko będzie robiło to samo. Psychologowie twierdzą, że dzieci łatwo wpadają w żywieniową pułapkę słodyczową, jeśli w domu po każdym posiłku fundowane są słodycze, jada się je pomiędzy posiłkami albo stosuje jako nagrodę. Rodzice nie mogą traktować słodyczy jak łapówki. Nie mogą mówić: „Dostaniesz lody, jeśli zjesz zupkę”.
Słodycze sprzyjają próchnicy
- Najgorsze dla dzieci są gumy, cukierki rozpuszczalne, lizaki – uważa Dorota Miler, stomatolog. – Oblepiają zęby, tworząc najlepszą pożywkę dla próchnicy. Doktor Miler i podkreśla, że szczególnie niebezpieczne jest podawanie słodyczy (i słodzonych napojów) tuż przed snem albo w nocy, po umyciu zębów. - Wtedy właśnie bakterie mają idealne warunki do rozwoju, bo w nocy wydziela się mniej śliny, która oczyszcza jamę ustną – mówi stomatolog.
Nieodpowiednie źródło energii
Według dietetyków nie ma lepszych lub gorszych słodyczy. Wszystkie są kaloryczne i niezbyt zdrowe. Prawdziwą bombą kaloryczną jest chałwa. Sto gramów dostarcza aż 600 kcal, czyli połowę dziennego zapotrzebowania energetycznego dwulatka!
Uwaga! Niektóre batoniki zbożowe zawierają utwardzone tłuszcze roślinne, których małe dzieci w ogóle nie powinny jeść, uważnie czytajmy więc etykiety. Nie dajmy się wrobić w reklamy, które przekonują, że jakiś wafelek czy batonik zawiera zdrowe mleko i zaspokaja dzienne zapotrzebowanie dziecka na wapń czy żelazo. To nieprawda. Mimo że dzieciom trzeba dużo energii do rozwoju i wzrostu, to nie może ona być dostarczana w postaci słodyczy, ale w postaci racjonalnej diety.
Jeśli słodycze, to z umiarem
Czy to znaczy, że w domu w ogóle nie może być słodyczy? Jak we wszystkim, i w tym pediatrzy zalecają złoty środek, czyli niepopadanie w skrajności. Nie należy zabraniać zjeść dziecku kawałka tortu na przyjęciu urodzinowym u kolegów czy słodkiego deseru po pełnowartościowym posiłku. Niewłaściwe odżywianie polega na zbyt częstym jedzeniu słodyczy i w zbyt dużych ilościach.
Przeczytaj, jak zdrowo urozmaicać jadłospis malucha! Rozszerzanie diety dziecka miesiąc po miesiącu do pierwszych urodzin, rozszerzanie diety dziecka po drugich i trzecich urodzinach. Sprawdź, jak karmić niemowlaka i małę dziecko.
Kilka przepisów na zdrowsze, bo domowe słodkości:
Kisiel owocowy
Składniki : 0,5 szklanki jagód (malin, truskawek), łyżeczka cukru, czubata łyżeczka mąki ziemniaczanej,
pół szklanki wody.
Wypłucz owoce i przetrzyj przez sitko(część pozostaw w całości), zalej wrzącą wodą, dodaj cukier. Mąkę rozprowadź w małej ilości zimnej wody, wlej do przecieru, doprowadź do wrzenia, ciągle mieszając. Do gorącego kisielu włóż całe owoce, ostudź.
Budyń
Składniki: 150 g mleka, 1 żółtko, 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej.
Mleko zagotować. Odlać 50g mleka. Do ostudzonego mleka dodać mąkę i żółtko, dokładnie wymieszać. Pozostałe mleko zagotować. Do gotującego mleka wlać wymieszane mleko, żółtko i mąkę. Gotować aż zgęstnieje, ciągle mieszając.
Koktajl mleczny
Składniki: 1 litr kefiru lub jogurtu, 20 dag jagód (albo innych owoców świeżych lub mrożonych), 2 łyżki cukru.
Zamrożone owoce wysyp na sitko i przelej wrzątkiem. Zmiksuj z kefirem i cukrem.
Jabłuszko pod puchową pierzynką
Składniki: 1 słodkie jabłko pieczemy w piekarniku lub dusimy w małej ilości wody(można pokroić na kawałki).
Przygotuj 150 ml mleka modyfikowanego lub zwykłego (odlej z tego łyżkę do szklanki i wymieszaj z płaską łyżką mąki ziemniaczanej i płaską łyżeczką cukru oraz połową żółtka). W rondelku zagotuj resztę mleka, potem delikatnie dolej wszystko ze szklanki, rozmieszaj, zagotuj i polej tym jabłko.
Maślane ciasteczka
Składniki: 2 jajka, ½ filiżanki miękkiego masła, 2 filiżanki mąki, niepełna filiżanka cukru, 1 filiżanka czekoladowych chrupek.
Nastaw piekarnik na 180 st. C. Ubij jajka z cukrem i masłem. Dodaj mąkę, czekoladowe chrupki i wymieszaj. Nałóż łyżką ciasto na blachę do pieczenia, tak, żeby powstały małe placuszki. Piecz przez ok. 15 min.
Krem waniliowy – pieczony
Składniki: olej do smarowania naczynia, 2 kubki mleka, 3 jajka, ¼ kubka cukru, ¼ esencji waniliowej, zmielona gałka muszkatołowa do posypania.
Wysmaruj naczynie żaroodporne olejem. Ubijaj mleko, jajka, cukier i wanilię w misce przez 2 min. Wlej mieszaninę do naczynia i posyp z wierzchu gałką muszkatołową. Wstaw naczynie z kremem do większej formy do pieczenia. Formę napełnij do połowy wodą. Piecz 20 min. W temp. 180 st. C, potem zmniejsz temp. Do 160 st.C i piecz przez kolejne 20 min. , aż krem zgęstnieje i nóż po wyjęciu ze środka będzie suchy.
Doris85 | 08-04-2015 10:02:08
dori32k | 17-04-2015 15:08:45
bebe82 | 27-04-2015 13:48:14
dori32k | 28-04-2015 15:30:54