Ostatni dzwonek na korygowanie wad

Podczas bilansu zdrowia sześciolatka wykonuje się mu obowiązkowe w tym wieku szczepienia i ocenia jego rozwój oraz dojrzałość szkolną. Pediatra przy tej okazji wydaje też opinię czy dziecko może ćwiczyć na lekcjach wychowania fizycznego.

Wyniki bilansu muszą być przekazane do szkoły, przed przyjęciem do pierwszej klasy (jeśli dziecko ukończyło sześć lat przed początkiem roku szkolnego). Jeśli dziecko kończy sześć lat już jako pierwszoklasista, wyniki bilansu sześciolatka rodzice powinni dostarczyć do szkoły zaraz po kontrolnej wizycie.

Bilans sześciolatka: lekarz sprawdza nie tylko wzrost

Rozwój fizyczny – ile dziecko waży i mierzy, i jak to się ma do siatki centylowej, czyli czy mieści się w normie między 25 a 75 centylem, co pozwala ocenić, jak nasze dziecko wygląda na tle grupy rówieśników

Rozwój psychoruchowy, m.in. równowagę i koordynację ruchów, sprawność manualną, zdolność skupienia się, szybkość odpowiadania na pytania i umiejętność rysowania (np. obrazek z prostymi konturami może świadczyć o dysleksji)

Wzrok – wykrywanie (orientacyjne) zaburzeń ostrości wzroku i zeza oraz uszkodzeń słuchu (np. na podstawie wywiadu z mamą i dzieckiem lub prostych ćwiczeń, dzięki którym pediatra jest w stanie zauważyć odstępstwa od normy)

Wady postawy – czy dziecko ma boczne skrzywienie kręgosłupa, koślawość kolan lub stopy płasko-koślawe (np. płaskostopie)

Wady wymowy

Lateralizację, czyli którą ręką dziecko chętniej posługuje się przy codziennych czynnościach (co pokazuje, czy obie półkule mózgowe ze sobą współpracują we właściwy sposób)

Ciśnienie krwi (pomiary nie odpowiadające normom wskazywać mogą na różne schorzenia hormonalne, choroby sercowo-naczyniowe czy nerek i innych)

Zewnętrzne narządy płciowe, żeby wykluczyć przedwczesne dojrzewanie dzieci, a u chłopców zwraca się szczególną uwagę na występowanie takich wad jak: stulejka (zwężenie napletka), spodziectwo (nieprawidłowe ujście cewki moczowej), wnętrostwo (brak jąder w mosznie).

Bilans sześciolatka: szczepienia obowiązkowe i zalecane

W obowiązkowym kalendarzu szczepień jest dawka przypominająca szczepionki przeciw błonicy, kokluszowi i tężcowi oraz doustna szczepionka przypominająca przeciwko chorobie Heinego-Medina.
Wśród szczepień zalecanych jest sezonowe szczepienie przeciw grypie oraz szczepienie przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu A u dzieci, które nie chorowały na tę chorobę oraz dla tych, które wyjeżdżają do krajów o wysokiej zachorowalności na ten typ żółtaczki.

Dziecko zdrowe i gotowe?

W czasie bilansu pediatra ma obowiązek sprawdzić jak dziecko rozwija się intelektualnie i ocenić jego gotowość do pójścia do szkoły. Jeśli lekarza cokolwiek zaniepokoi, kieruje dziecko na dodatkowe badania do specjalisty – okulisty, laryngologa, dentysty albo do poradni pedagogiczno-psychologicznej, gdzie dziecko będzie mogło pracować np. z logopedą czy psychologiem.

- To ostatni dzwonek na skorygowanie wad postawy (biodra, kolana, stopy, kręgosłup) czy wad wymowy, które mogłyby utrudnić naukę w pierwszych klasach szkoły – przekonuje pediatra Anna Cichoń z przychodni Wilmed w Warszawie. – Lekarz podczas bilansu zdrowia sześciolatka powinien też wyłapać inne ewentualne jego problemy jak na przykład nadpobudliwość ruchową (tzn. impulsywne zachowanie, nieumiejętność skupienia uwagi), trudności z zadaniami manualnymi, na przykład problem z dopasowaniem puzzli – dodaje dr Anna Cichoń. – Ponieważ to wizyta dziecka zdrowego, mam dużo czasu na przeprowadzenie wywiadu medycznego z mamą oraz na obserwację dziecka i rozmowę z nim. To daje możliwość wychwycenia niepokojących objawów zachowania czy brak sprawności fizycznej, na przykład kłopoty z równowagą i koordynacją ruchów – tłumaczy pediatra.

Bilans potrzebny do szkoły

Na koniec pediatra podsumowuje wyniki badań w tzw. wniosku bilansowym. Jeśli odkrył problem zdrowotny dziecka, planuje dalsze postępowanie, ocenia dojrzałość szkolną dziecka, tzn. czy jest gotowe do podjęcia nauki w szkole oraz czy może brać udział we wszystkich ćwiczeniach na lekcjach wychowania fizycznego.

- Jestem zwolenniczką, żeby wszystkie dzieci ćwiczyły, nawet te z przewlekłymi chorobami jak astma, bo ruch poprawia im wydolność płuc. Również dzieciom otyłym ruch jest niezwykle potrzebny – mówi dr Anna Cichoń. Dodaje, że oczywiście ćwiczenia dla dzieci chorych muszą być odpowiednio dobrane.