Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Nacięcie krocza podczas porodu. Gojenie, powikłania

Masz wpływ na decyzję!

Dużo poważniejsze od samoistnych pęknięć krocza mogą być konsekwencje jego nacięcia. Tymczasem w Polsce wciąż nacina się krocze rutynowo. W Danii, w Wielkiej Brytanii czy w Szwecji odsetek pacjentek z naciętym kroczem wynosi niewiele ponad 10 proc. W Polsce - kilkadziesiąt.

Poród bez nacinania trwa nieco dłużej, bo główka pokonuje większy opór mięśni krocza i naciągniętej skóry.

Fot. iStockphoto

Poród bez nacinania trwa nieco dłużej, bo główka pokonuje większy opór mięśni krocza i naciągniętej skóry.

Lekarze wykonują nacięcie, by zmniejszyć nacisk na główkę dziecka, skrócić drugą fazę porodu i uniknąć pęknięcia. Zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia nie ma żadnego uzasadnienia dla rutynowego nacinania krocza u wszystkich rodzących. — Nie można jednak też jednoznacznie stwierdzić, że nacięcie krocza jest zawsze niepotrzebne, bo w wielu przypadkach jest wręcz konieczne. Wszystko zależy od przebiegu porodu, preferencji rodzącej oraz dobrej współpracy przyszłej mamy z położną. Gdy nie ma żadnych przeciwwskazań, nie powinno się wykonywać zabiegu — mówi dr n. med. Małgorzata Winiarska, ginekolog z Centrum Medycznego Lux Med we Wrocławiu.

Według lekarzy, jeśli pacjentka jest pozytywnie nastawiona do porodu siłami natury, bardzo zależy jej na ochronie krocza, jest w stanie wytrzymać dolegliwości bólowe, panuje nad emocjami, to, jeśli oczywiście nie ma przeciwwskazań, można przeprowadzić poród z ochroną krocza.

 

Decyzja o nacięciu krocza - po konsultacji

O tym, czy zostanie nacięte krocze może zdecydować sama rodząca. Lekarz przed porodem powinien zapytać czy wyraża zgodę na nacinanie, czy nie. — Jeśli personel nie pyta, rodząca sama powinna powiedzieć, czy chce rodzić z ochroną krocza — mówi lekarka.

Najlepiej jeszcze w czasie ciąży porozmawiać o tym ze swoim lekarzem prowadzącym, który udzieli szczegółowych informacji i pomoże podjąć właściwą decyzję. W Polsce coraz więcej pacjentek chce chronić krocze i wówczas lekarz musi zrobić wszystko, by spełnić życzenie pacjentki.

Taki poród z ochroną krocza trwa nieco dłużej, bo główka pokonuje większy opór mięśni krocza i naciągniętej skóry. Sukces, w dużej mierze, zależy od doświadczenia i umiejętności położnej. Jej zadaniem jest spowolnienie wytaczania się główki, by mięśnie dna miednicy obkurczały się i przemieszczały do góry. — Gdyby proces przebiegał szybko, mogłoby dojść do uszkodzenia mięśni dna miednicy, co w przyszłości może spowodować np. nietrzymanie moczu — tłumaczy ginekolog.

Kobieta w drugiej fazie porodu powinna być skoncentrowana i mocno rozluźniona, przeć tylko na komendę położnej. Duży wpływ na ochronę krocza podczas porodu ma także pozycja rodzącej. Najlepsza jest stojąca, wówczas można lepiej kontrolować parcie oraz kolankowa, gdy kobieta klęczy opierając się na dłoniach albo łokciach.

 

Czasem trzeba ciąć

Dopiero pod koniec drugiego okresu porodu, lekarz może stwierdzić czy nacinanie będzie potrzebne czy nie. Wskazaniem jest na pewno duży płód, wysokie krocze, niepodatne mięśnie krocza. Zabieg nacięcia krocza wykonuje się także w przypadku porodu przedwczesnego, by jak najbardziej chronić główkę wcześniaka, porodu powikłanego zaburzeniami tętna płodu, kiedy trzeba zastosować kleszcze czy vaccum, a także w sytuacji, gdy pacjentka nie chce współpracować z personelem. — Jeżeli rodząca krzyczy, nie wykonuje poleceń, chce jak najszybciej zakończyć poród, nie potrafi zapanować nad parciem, prze zbyt intensywnie, to położna nie ma szans, by poprowadzić poród bez nacinania — wyjaśnia dr Winiarska. Jeśli do tego kobieta nie godzi się na nacięcie, wówczas może dojść do pęknięcia z rozległymi obrażeniami: np. do uszkodzenia zwieraczy odbytu czy do uszkodzenia śluzówki odbytnicy. Oczywiście, jeśli obrażenia są odpowiednio zabezpieczone a pacjentka stosuje się do zaleceń lekarzy, nie muszą spowodować przykrych dla kobiety konsekwencji w przyszłości, jednak ryzyko powikłań odległych jest duże.

 

Strona: 1 2
Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Osoby które to lubią: laska.

Komentarze

  • laska | 15-05-2015 22:57:47

    Ja podczas dwóch porodów byłam nacinana - nawet nie wiem kiedy mnie położna nacięła. Dopiero po porodzie pytałam się czy byłam nacięta czy pękłam?! Wtedy położna informowałam mnie, że byłam nacinana. I nie żałuję, bo wolę, bo oni mnie nacięli, niż jakbym sama pękła! A szycia jako samego szycia w cale źle nie wspominam, bo byłam porodami tak wykończona, że było mi wszystko jedno, co lekarze ze m...
  • wanilia | 30-07-2015 11:06:52

    Witam, ja nie byłam nacinana bo miałam cc, ale ostatnio znalazłam arytkuł o takim sprytnym urządzeniu jakim jest pompka. Zaczełam szukać dalej i znalazłam wiele pozytywnych opini na ten temat. Wiele mam bardzo sobie chwaliło, że to odealne przygotowanie doporodu, a poprzez ćwiczenia jest dużo większa szansa aby krocze zostało nienaruszone. Dodatkowo dodam że Aniball jest zarejestrowany w Mini...
  • PlumBum | 20-04-2016 14:53:13

    Ryzyko nacięcia krocza jest większe, kiedy tkanki krocza nie są elastyczne. Na szczęście mamy wpływ na ich elastyczność i możemy ją zwiększyć poprzez odpowiednie ćwiczenia i masaże. Przyszłe mamy, które chcą przygotować tkanki krocza do naturalnego porodu powinny ćwiczyć mięśnie Kegla. Więcej na ten temat:
  • Black | 04-09-2016 12:29:52

    A ja na samym początku powiedziałam położnej że jeśli tylko się da, nacinana być nie chcę, i nie byłam. Wprawdzie było małe pęknięcie i parę szwów, ale już rano po porodzie siedziałam i praktycznie nie czułam żadnego bólu, raczej dyskomfort przez szwy. Teraz naprawdę liczą się ze zdaniem rodzącej, albo ja miałam dużo szczęścia. W każdym razie ja jestem szczęśliwa że mnie to ominęło.

Warto zobaczyć

Poczytaj również

Zobacz więcej na temat: termin porodu, szkoła rodzenia, poród, ciężarna, ciąża

Polecamy

W znakomitej większości przypadków masturbacja dziecięca, to normalna fizjologia rozwoju.

Masturbacja dziecięca

Planując powiększenie rodziny, mamy pewne wyobrażenie odpowiedzialności jaka na nas spoczywa i problemów jakie czają się za rogiem. Większość rodziców nie dopuszcza jednak do świadomości myśli, iż już niespełna rok po narodzinach ich dziecko może przeżyć...

czytaj

Gdy dziecko obficie się ślini, wkłada do buzi rączki lub przedmioty, to znak, że ząbkuje

Bolesne ząbkowanie. Najczęstsze objawy to płacz, gorączka, biegunka

Tak, jak nie ma sztywnej reguły, co do momentu pojawienia się pierwszego ząbka, tak nie ma wytłumaczenia dlaczego u jednych dzieci ząbki pojawiają się wcześniej, u innych później. Jedyną regułą, jaką sama zaobserwowałam, jest to, że rodzeństwu zęby...

czytaj

Ospa wietrzna objawia się niewysoką gorączką, utratą apetytu. Całe ciało pokrywa się czerwonymi, płaskimi plamkami, które przechodzą w grudki.

Choroby wieku dziecięcego. Infekcje dróg oddechowych, choroby zakaźne

Szczepienie niestety nie daje 100 proc. pewności, że dziecko nie zachoruje. Na wiele chorób nie ma przecież szczepionek. Przedstawiamy krótki przewodnik po najczęstszych przypadłościach, ich objawach i możliwych powikłaniach. Pamiętajmy jednak, że diagnozę...

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj