W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci. Prognozy demograficzne pokazują, że za 40 lat będzie nas około 32 miliony czyli mniej o ponad 6 milionów. W pierwszych trzech kwartałach 2012 roku najmniej dzieci urodziło się w województwach opolskim, a najwięcej, jak co roku, w mazowieckim.
Według danych GUS za trzy kwartały 2012 roku, na świat w Polsce przyszło 293 709 dzieci w tym 151 390 chłopców i 142 319 dziewczynek. Dla porównania, w całym 2011 roku ta liczba ogółem wynosiła 388 416 tys. i było to o ponad 24 tys. mniej niż w całym 2010 roku, kiedy to urodziło się ponad 413 300 tys. dzieci.
Wcześniejsze statystyki pokazują, że w latach 2004-2009 zanotowano wzrost liczby urodzeń (w 2003 r. urodziło się 351 tys. – najmniej w okresie powojennym; w 2009 – 417,6 tys.). Wzrost ten odnotowano przede wszystkim wśród rodzin zamieszkałych w miastach.
W 2011 roku w miastach urodziło się 225 701 dzieci, zaś na wsiach 162 715. W ciągu minionych dwóch lat liczba urodzeń się zmniejszyła. "Nasz Dziennik" podaje, że pod względem dzietności Polska jest na 209. miejscu wśród 222 państw, w których taka statystyka jest prowadzona. Gorzej wypadają jedynie kraje, w których panował bądź panuje konflikt zbrojny. W radiowej Jedynce, prof. Zbigniew Strzelecki, przewodniczący Rządowej Rady Ludnościowej apelował, że trzeba jak najszybciej podjąć decyzje, które zapobiegną wyludnieniu i dodał, że zwiększenie liczby urodzeń będzie bardzo trudne więc prawdopodobnie wystąpi u nas deficyt ludności. Według eksperta, za kilka lat może się okazać, że nie będzie wystarczającej liczby rąk do pracy.
Najmniej dzieci w województwach przygranicznych
Spadek liczby urodzeń w pierwszych trzech kwartałach 2012 roku notuje się i prawdopodobnie dalej będzie występować przede wszystkim w województwach przygranicznych. Lepiej jest w województwach, w których są duże aglomeracje.
Z danych wynika, że najniższą liczbę urodzeń od lat obserwuje się w województwie opolskim - w trzech kwartałach 2012 roku urodziło się tam tylko 6704 dzieci, więcej chłopców. W całym 2011 roku zanotowano tam 8686 urodzeń i także więcej chłopców.
Najwięcej dzieci w tym województwie urodziło się w 1995 roku - 11048 i od tamtej pory ta liczba się już nie powtórzyła.
W trzech kwartałach 2012 roku najmniej urodzeń zanotowano również w województwach: lubuskim (7837 - więcej urodziło się chłopców), podlaskim (8463, w tym więcej chłopców).
W pierwszych trzech kwartałach 2012 roku, w województwie mazowieckim urodziło się 43 546 dzieci. W roku 2011 w sumie zanotowano 57 258 urodzeń. Boom na Mazowszu zanotowano w 2010 roku, kiedy na świat przyszło ponad 60 tys. maluchów. W ostatnich latach, dobra sytuacja panowała w województwie śląskim. W 2008, 2009, 2010 rodziło się tam średnio 47,5 tys. dzieci. W 2011 roku ta liczba spadła do 44,8 tys., zaś w zeszłym roku (w trzech kwartałach) do 33,7 tys.