Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Rasizm może zacząć się w przedszkolu

Nie wolno nie reagować!

W przedszkolu mały Polak z czarnymi kręconymi włosami i o ciemnej skórze usłyszał od innego dziecka ”Ty brudasie”! Coraz częściej dzieci w Polsce mają w grupie kontakt z rówieśnikami o odmiennej barwie skóry, innych włosach czy oprawie oczu. Jak wychowywać dzieci, aby były otwarte na różnorodność kultur? Jak sprawić, by nasze maluchy w naturalny sposób stały się obywatelami świata?

Rodzice dzieci, które chodzą do przedszkola czy szkoły, w których pojawiają się dzieci o odmiennym kolorze skóry i odmiennej kulturze, mają powody do zadowolenia.

Fot. iStockphoto

Rodzice dzieci, które chodzą do przedszkola czy szkoły, w których pojawiają się dzieci o odmiennym kolorze skóry i odmiennej kulturze, mają powody do zadowolenia.

- Przede wszystkim tego konkretnego dziecka, które nazwano „brudasem” nie można zostawić samego z tym stwierdzeniem – mówi Renata Kala-Piwowarczyk, psycholog dziecięcy Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 1 w Krakowie. – W grupie małych dzieci warto od razu przejść do konkretu. Np. obejrzeć wszystkim dzieciom rączki. „Kto to jest brudas? – zadać pytanie i od razu odpowiedzieć: „Ten kto nie myje rączek”. Wszystkie dzieci przed wymyciem rączek, mają je tak samo brudne – powinna wyjaśnić dzieciakom wychowawczyni, która przecież dobrze wie, że słowo „brudas” wypowiedziane w tym kontekście ma inne znaczenie. – Trzeba szybko odwołać się do konkretu, do sytuacji, którą maluchy od razu mogą zobaczyć, sprawdzić i ją wyjaśnić. Zbyt długie opowiadanie dzieciom, o tym, że to określenie jest przykre i obraźliwe dla czarnoskórego chłopca nie jest wskazane, bo w wieku przedszkolnym dzieci przyswajają z komunikatu słownego ograniczoną ilość informacji. Jeśli pokażemy dzieciom: „popatrzcie, te rączki są czyste tylko mają inny kolor skóry”, lepiej przemówi do dzieci niż abstrakcyjne słowa - wyjaśnia psycholog dziecięcy.

Renata Kala-Piwowarczyk mówi, że porozmawiałaby z rodzicami dziecka, które wypowiedziało obraźliwe słowa w stosunku do czarnoskórego kolegi. – Zbadałabym, skąd to określenie wzięło się u ich dziecka? Gdzie mogło je usłyszeć? Poprosiłabym, aby obserwowali malucha, bo być może ogląda nieodpowiednie filmy. W przypadku bowiem przedszkolaka należy podejrzewać, że tekst o podłożu rasistowskim, nie jest jego własnym tekstem. Ale nadal ma ogromną silę rażenia: jest obraźliwy i poniżający, i dlatego wychowawca oraz rodzice powinni zareagować.
Brak reakcji jest też reakcją. Dzieci widzą, że dorośli pozwalają obrażać kolegę i odbierają to jako przyzwolenie, przestrzega Renata Kala-Piwowarczyk.

 

Te same wymagania dla wszystkich

 

- W przedszkolach, w których różne dzieci mogą w naturalny sposób się integrować, powinna przede wszystkim obowiązywać zasada, że wszystkie dzieci są tak samo traktowane i takie same im stawia się wymagania. Dzieci skośnookie czy z ciemną skórą też bywają agresywne lub zachowują się niewłaściwie. Ich złe zachowanie musi być tak samo traktowane jak złe zachowanie większości. Tylko wtedy można nauczyć grupę, że wszyscy w niej są równi, mają takie same prawa i obowiązki – wyjaśnia psycholog.

– Rodzice dzieci, które chodzą do przedszkola czy szkoły, w których pojawiają się dzieci o odmiennym kolorze skóry i odmiennej kulturze, tak naprawdę mają dodatkowe powody do zadowolenia. W dzieciach bowiem jest naturalna ciekawość, chęć przyjrzenia się i poznawania wszystkiego co nowe, odmienne. Ich dzieci mają więc szansę na wzbogacające je doświadczenie – podkreśla psycholog.

 

Strona: 1 2 3
Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Komentarze

  • wojtaszek | 31-01-2015 20:39:23

    Bardzo dużo zależy od rodziców , od tego czy rozmawiają z dziećmi na temat inności innych ludzi i nie chodzi tylko o kolor skóry ale również o niepełnosprawność , o inną wiarę, o gorsze warunki materialne. Mądry rodzic będzie od małego uczył dziecko że ludzie są różni ale każdy z nich zasługuje na szacunek i na życzliwość z naszej strony. Jeżeli dziecko widzi że rodzice się wywyższają, niewłasc...
  • joanka106259 | 31-01-2015 22:04:35

    Zgadzam się z wojtaszek - bardzo dużo zależy od rodziców, otoczenia. Pamiętam jak mój Marcel pierwszy raz w życiu miał styczność z osobą ciemnoskórą na zajęciach sportowych dla dzieci w przedszkolu. Nie było w nim żadnego zdziwienia, zaskoczenia, strachu czy innych tego typu emocji. Ten ciemnoskóry mężczyna był dla niego jak każdy inny, bawił się z nim, kopał piłkę, wszystko było bardzo natural...

Poczytaj również

Polecamy

Robert Makłowicz podczas Festiwalu Zupy w Krakowie

Chilli con carne z tortillą Roberta Makłowicza

Jestem przeciwnikiem oddzielnego gotowania dla dzieci. Z takiego gotowania specjalnych dań dla maluchów wyrastają analfabeci kulinarni, którzy jedzą najpierw w domu papki bez żadnego smaku, potem w przedszkolu, w stołówce szkolnej, a kończą na brejach w...

czytaj

W znakomitej większości przypadków masturbacja dziecięca, to normalna fizjologia rozwoju.

Masturbacja dziecięca

Planując powiększenie rodziny, mamy pewne wyobrażenie odpowiedzialności jaka na nas spoczywa i problemów jakie czają się za rogiem. Większość rodziców nie dopuszcza jednak do świadomości myśli, iż już niespełna rok po narodzinach ich dziecko może przeżyć...

czytaj

Dr n.med. Wojciech Feleszko

Czego oznaką jest trzęsąca się bródka u noworodka i małego niemowlaka?

Ostatnio zauważyłam u 2,5 miesięcznego dziecka, że czasami drży mu broda. Wygląda to tak, jakby było mu zimno. Zdarza się to podczas kąpieli, albo jak się go podnosi. Czy to jest normalny odruch?

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj