Jimmy Connors dostał swoją pierwszą rakietę tenisową w wieku 2 lat. Na początku dla frajdy, a potem już na poważnie oddał się trenowaniu. Jimmy był wyjątkowy, o czym świadczyła jego kariera. Nasze maluchy mogą zacząć swoją przygodę z tenisem później, w wieku 5 lat. Dobrze, by na początku też była to tylko zabawa.
Często zastanawiamy się, jakie ćwiczenia ruchowe będą najlepszym stymulatorem rozwoju psycho-fizycznego naszego dziecka. Tenis wydaje się być jednym z lepszych pomysłów, bo zapewnia wszechstronny rozwój fizyczny. Ponieważ jest mało kontuzyjny, można wcześnie zacząć go uprawiać. Kojarzy się też z dobrą zabawą. Zwłaszcza na początku, kiedy instruktorzy w formie gier sportowych uczą maluchy kontrolować swoje ciało i umysł.
Pierwszy gem
Krzysztof Walter od kilkunastu lat jest instruktorem mini tenisa. Z jego doświadczenia wynika, że w wieku 5 lat maluchy są gotowe rozpocząć treningi na korcie, a właściwie – jak mówi – zabawę w tenisa. - Dziecko jest już wówczas na tyle dojrzałe, że potrafi skoncentrować się na tym co mówi trener, a także na samych ćwiczeniach, choć nie możemy oczekiwać cudów. Pięciolatek nie zna jeszcze pojęcia rywalizacji i błyskawicznie się nudzi, jeżeli instruktor nie ma odpowiedniej charyzmy i przebojowości.
Początki nauki gry w tenisa dalekie są od znanej nam rozgrywki na korcie. Gdy dziecko nie jest jeszcze oswojone z zasadami i sprzętem, zajęcia powinny być dostosowane do jego wieku i możliwości. Dominuje zabawa, choć od początku jest ukierunkowana tak, by przygotowywać dziecko fizycznie do przyszłych, poważniejszych treningów. - Bawimy się na przykład w berka – mówi Krzysztof. - Dzieci, które dadzą się złapać, muszą wykonywać różne ćwiczenia: przechodzą z nogi na nogę w przysiadzie wysuniętym, wzmacniając w ten sposób mięśnie brzucha i pracując nad równowagą. Innym razem mają kilka razy wskoczyć i wyskoczyć z obręczy, ćwicząc tym samym skoczność, a jeszcze innym razem klaszcząc pod kolanami, trenują szybkość ruchów cyklicznych. Jak widać w tej zabawie przemycamy całkiem przydatne w tenisie umiejętności.
Od początku zabawom towarzyszą piłki i rakiety. Służą oswojeniu się dziecka ze sprzętem przygotowując do poważniejszych treningów. Na początku zajęcia trwają godzinę i organizowane są raz w tygodniu. Cena za godzinę pracy instruktora to około 50 zł. Z czasem, gdy dziecko zacznie grać na poważnie, trzeba będzie do tego doliczyć cenę za wynajem kortu (otwarte kosztują od 10 do 50 zł za godzinę; kryte i hale tenisowe – od 50 zł wzwyż).
Kierując się wyborem odpowiedniej szkółki tenisowej, warto zwrócić uwagę na miejsca oferujące specjalne hale do mini tenisa, w których korty są mniejsze i wyposażone w odpowiednią, miękką nawierzchnię. W takich ośrodkach zajęcia prowadzone są zwykle w grupach 5 – 10 osobowych.
Renata36 | 29-09-2011 08:07:26
dori32k | 15-01-2015 14:46:55
martynka002 | 19-01-2015 14:12:26