Co za dużo to niezdrowo

Świeżo upieczeni rodzice nierzadko mają dylemat jak prawidłowo pielęgnować skórę dziecka. Gdy jest on zdrowa i gładka wystarczą kosmetyki z drogerii, zaś w przypadku skóry z problemami, trzeba sięgnąć po specjalistyczne preparaty. Dziecko nie potrzebuje jednak wielu kosmetyków.

Skóra dziecka jest bardzo cienka i zawiera niewiele gruczołów łojowych. Nie może zatem samodzielnie wytworzyć naturalnej warstwy tłuszczu, która chroniłaby ją przed podrażnieniami. Odpowiednie kosmetyki nawilżą i wypielęgnują delikatną skórę dziecka. Jeśli ma ono zdrową skórę, wystarczy mydło i szampon o neutralnym pH, krem przeciw odparzeniom oraz emulsja nawilżająca. Najlepiej wybierać preparaty atestowane, bez konserwantów, substancji zapachowych i barwników.

- Preparaty pielęgnacyjne należy dobierać pod względem tolerancji, ale również ich wydajności i naszych możliwości finansowych. Do kąpieli polecam emulsje. Do mycia można stosować żele, olejki, emulsje bądź delikatne pianki, które są bardzo dobrze tolerowane przez najmłodszych. Po kąpieli skóra powinna być posmarowana emolientem. Dobry preparat emolientowy charakteryzuje się składem zawierającym substancje występujące w naskórku, np. cholesterol, mocznik, ceramidy, których rolą jest odbudowa naskórka i jego prawidłowe nawilżenie. Korzystne jest, aby skład był też wzbogacony o substancje o działaniu przeciwzapalnym np. alantoinę, pantenol, olej lniany. Czas działania emolientu jest dosyć krótki, dlatego warto smarować nimi skórę trzy-cztery razy w ciągu dnia - mówi prof. Joanna Narbutt, specjalista w zakresie dermatologii.

Specjaliści radzą, by u dzieci z chorobami skóry nie stosować zbyt wielu linii preparatów w jednym czasie, ponieważ między kosmetykami mogą zachodzić niekorzystne reakcje, które mogą spowodować np. zaostrzenie choroby. - Gdy dziecko choruje na atopowe zapalenie skóry, należy uważnie wybierać kosmetyki. Powinny to być dermokosmetyki, które zawierają substancje naturalnie występujące w naskórku oraz substancje mające zdolność działania przeciwzapalnego, przeciwświądowego. Najlepiej jednej linii, jednego producenta, bo wtedy jest najmniejsze ryzyko wystąpienia podrażnienia skóry. Ponadto, gdy do tego dojdzie wiemy jaki preparat należy odstawić. Warto pamiętać, że czasem jednak nawet niewielka ilość bardzo dobrego dermokosmetyku może spowodować podrażnienie i rozwój zmian zapalnych - mówi dr Dorota Bystrzanowska, specjalista dermatolog, lekarz medycyny estetycznej, członek Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego.

W przypadku stosowania zwykłych dziecięcych kosmetyków pielęgnacyjnych nie ma konieczności stosowania produktów jednego producenta. W przypadku, gdy dziecko jest zupełnie zdrowe i nie ma żadnych problemów ze skórą, kosmetyki „dla dorosłych” można stosować od mniej więcej 6 - 7 roku życia.

Lekarze przestrzegają również, by nie nakładać zbyt wielu preparatów pielęgnacyjnych na dziecięcą skórę. - To co się wchłania w skórę zależy od jej stanu, przede wszystkim jej bariery ochronnej, ale też od nośników aktywnych substancji w produktach. Znaczna część kosmetyków jest zatrzymywana w wierzchniej warstwie skóry - w naskórku i często ma za zadanie jedynie odbudować jej strukturę. Zatem nadmiar kosmetyków nie ma negatywnego wpływu na stan zdrowia. Może natomiast przyczynić się do podrażnienia i uczulenia, a w przypadku zbyt intensywnego natłuszczania może dojść do powstania stanu zapalnego wokół mieszków włosowych czy pojawienia się potówek w wyniku przegrzania i spocenia. Jeśli np. wybieramy mydła w płynie z dodatkiem oliwki, nie jest konieczne dodatkowe smarowanie skóry nią po kąpieli - mówi dr Dorota Bystrzanowska.