Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Jak wybrać właściwe kosmetyki do pielęgnacji skóry dziecka

Dermokosmetyki pielęgnują i leczą

O tym, czym się kierować wybierając kosmetyki dla dzieci rozmawiamy z lek. med. Beatą Kosiorek-Nalewajek, specjalistką dermatologiem z Centrum Medycznego ENEL-MED.

 

Czym się kierować, wybierając kosmetyki do pielęgnacji dziecka?

Fot. Fotolia.pl

Czym się kierować, wybierając kosmetyki do pielęgnacji dziecka?

Pani doktor, wciąż pojawiają się nowe serie kosmetyków dla dzieci. Wybór może przyprawić rodziców o zawrót głowy. Często na forach internetowych lub w codziennych rozmowach rodzice wymieniają się poradami, czym najlepiej myć i nawilżać delikatną skórę dziecka. Jedni kupują drogie kosmetyki, inni tylko te z apteki. A co poleca dermatolog?


Dobór kosmetyków dla dzieci zależy przede wszystkim od tego, czy ma ono problemy ze skórą, czy też nie. Jeśli skóra jest zdrowa, nie ma skłonności do wysuszania, możemy kupić kosmetyki do mycia i pielęgnacji w drogerii. Jeśli zaś dziecko ma atopowe lub kontaktowe zapalenie skóry, suchą, szorstką skórę, należy stosować kosmetyki, które poprawią jej stan i zapobiegną nawrotom problemów skórnych, czyli tzw. dermokosmetyki, przeznaczone do leczenia i pielęgnacji skóry z problemami dermatologicznymi i alergicznymi. Wśród nich są preparaty do mycia bez mydła, bez środków zapachowych i barwników oraz do natłuszczania, tzw. emolienty.

 

Głównym składnikiem tego typu preparatów są wody termalne bogate w minerały oraz w zależności od rodzaju produktu, substancje przeciwzapalne, nawilżająco-nawadniające, takie jak witaminy, mocznik, gliceryna, oleje, a nawet prebiotyki. Jaką funkcję pełnią te składniki?
 

Dermokosmetyki to nazwa, która ma sugerować, że jest to produkt zawierający aktywne substancje mogące działać podobnie do leków. Badania dermatologiczne, jakim są poddawane te kosmetyki, wykazują, że nawilżają i utrzymują bądź odbudowują barierę lipidową skóry skuteczniej niż tradycyjne kosmetyki. Ponadto są zdecydowanie łagodniejsze i w większym stopniu zbliżone składem do zapotrzebowania skóry niż dostępne w drogeriach kosmetyki dla dzieci.

Zawarte w nich oleje: migdałowy, macadamia, z awokado, z ogórecznika, lniany, itp. zawierają różne pożyteczne nienasycone kwasy tłuszczowe (w tym omega 3 i 6) oraz witaminy rozpuszczalne w tłuszczach (A,D,E), które natłuszczają delikatną, cienką skórę dziecka oraz uszczelniają barierę lipidową, zapobiegając wysuszeniu i przedostawaniu się alergenów lub czynników drażniących. Z kolei biolin - prebiotyk dodawany do kosmetyków, chroni naturalny ekosystem skóry, stymuluje wzrost naturalnej flory bakteryjnej skóry, eliminuje florę patogenną, szczególnie wtedy, gdy bariera ta jest "zmniejszona" lub nawet zniszczona przez nadmierne używanie detergentów. Preparaty z tym składnikiem są szczególnie polecane dla skóry atopowej. Składnikiem nawilżającym jest również mocznik, który pomaga utrzymać wodę w naskórku. Kremy z mocznikiem polecane są do skóry nadmiernie wysuszonej i zrogowaciałej.

 

Jakie składniki zawarte w kosmetykach mogą powodować uczulenia, podrażnienia?

Składniki powodujące uczulenia lub podrażnienia skóry to najczęściej: sztuczne substancje zapachowe, konserwanty (w tym parabeny), parafina, silikon i inne substancje pochodzące z ropy naftowej. Zwykle, biorąc pod uwagę wieloskładnikowość tych preparatów, trudno jednoznacznie stwierdzić, który ze składników jest przyczyną problemu. Dlatego lepiej wybierać produkty dermokosmetyczne, które mają zmniejszoną ilość wyżej wymienionych składników.

 

A co z atestami np. Instytutu Matki i Dziecka, Państwowego Zakładu Higieny czy Centrum Zdrowia Dziecka. Czy jeśli znajdziemy na opakowaniu ich rekomendację mamy gwarancję, że kupiliśmy bezpieczny kosmetyk?

Niektóre firmy kosmetyczne starają się o takie atesty. Wpływa na to konkurencja na rynku kosmetyków. Takimi kosmetykami zainteresowani są też sami kupujący, przede wszystkim rodzice. Warto wiedzieć, że rekomendowane przez poszczególne ośrodki kosmetyki są testowane/używane przez nie i na tej podstawie powstaje ich korzystna opinia.

Każdy produkt kosmetyczny zarejestrowany w Unii Europejskiej i dopuszczony do obrotu musi uzyskać akceptację odpowiedzialnych organów (Komisji Europejskiej), musi być także zarejestrowany za pośrednictwem portalu CPNP (Cosmetic Products Notification Portal). Nie ma zatem możliwości, żeby był szkodliwy lub niebezpieczny.
 

Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Osoby które to lubią: joanna25, kum_pela.

Komentarze

  • Modzelka8 | 16-02-2015 08:53:57

    Ja od początku stosowałam kosmetyki Nivea. Byłam z nich zadowolona, ale zachciało mi się zmienić. Kupiłam płyn do kąpieli z Johnsona i oliwkę z Bambino. Niestety u nas się nie sprawdziły, wydaje mi się że skóra małego po kąpaniu jest wysuszona. Dlatego kończę opakowania i wracam do Nivea
  • martaleszno | 18-02-2015 10:53:34

    Pediatra w szpitalu polecił nam emolienty do kąpieli - lepsze niz smarowanie dziecka oliwkami po kąpieli. Stosujemy emolium albo ojlatum
  • kum_pela | 20-03-2015 08:53:41

    moja ciocia polozna mowila zeby JJ nie kupiowac i nie uzywac one same w szpitalu nie uzywają johnsona i zalecają inne kosmetyki dla niemowląt, warto wejsc na bloga sroka o i poczytac co te reklamowane produkty w sobie mają same PEGi parabeny i silikony i konserwanty a fuj
  • gaba76 | 05-06-2015 13:25:07

    Ja się zastanawiam nad kupnem zestawu kosmetyków, żeby nie mieszać linii. Może znacie jakiś sklep internetowy gdzie mają okazyjne ceny?

Poczytaj również

Polecamy

Gdy dziecko obficie się ślini, wkłada do buzi rączki lub przedmioty, to znak, że ząbkuje

Bolesne ząbkowanie. Najczęstsze objawy to płacz, gorączka, biegunka

Tak, jak nie ma sztywnej reguły, co do momentu pojawienia się pierwszego ząbka, tak nie ma wytłumaczenia dlaczego u jednych dzieci ząbki pojawiają się wcześniej, u innych później. Jedyną regułą, jaką sama zaobserwowałam, jest to, że rodzeństwu zęby...

czytaj

Powiększone węzły chłonne przy infekcjach i sprawiają ból

Powiększone węzły chłonne u dziecka. Zwykle świadczą o infekcji, ale mogą sygnalizować nawet nowotwór

Powiększone węzły chłonne u dziecka to zazwyczaj objaw choroby. Mogą wskazywać na niegroźną infekcję, choroby zakaźne czy nawet nowotwory.

czytaj

Robert Makłowicz podczas Festiwalu Zupy w Krakowie

Chilli con carne z tortillą Roberta Makłowicza

Jestem przeciwnikiem oddzielnego gotowania dla dzieci. Z takiego gotowania specjalnych dań dla maluchów wyrastają analfabeci kulinarni, którzy jedzą najpierw w domu papki bez żadnego smaku, potem w przedszkolu, w stołówce szkolnej, a kończą na brejach w...

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj