Zapobiegnijmy otyłości naszych dzieci

To wina rodziców: nie dali dobrego przykładu i nie nauczyli dzieci zdrowo jeść, gdy był na to czas. Lekarze biją na alarm: rośnie liczba otyłych nastolatków. Pamiętajmy tylko prawidłowa, zbilansowana dieta uchroni dziecko przed nadwagą, popsutymi zębami i da energię do nauki i zabawy.
 

Śniadanie najważniejsze

Obowiązkowe jest pożywne śniadanie, zjadane przed wyjściem do szkoły i drugie śniadanie, które uczeń zabierze ze sobą. - Oprócz kanapki z pełnoziarnistego pieczywa, powinien znaleźć się owoc, koktajl z musli oraz coś do picia, najlepiej woda – podpowiada Bigott.

Na przekąskę między posiłkami, dietetycy polecają np. orzechy, gorzką czekoladę lub migdały, które dodatkowo wpłyną korzystnie na pracę umysłu i wzmocnią koncentrację. Po powrocie do domu dziecko powinno zjeść podwieczorek oraz lekką kolację.

Zdecydowanie należy ograniczyć produkty przetworzone, białe pieczywo oraz słodycze, powodujące próchnicę zębów i otyłość. - Odpowiednio skomponowany jadłospis, oparty na regularnych i pełnowartościowych posiłkach sprawi, że dziecko będzie miało mniejszą ochotę na tuczące słodycze i fast foody – zapewnia dietetyk.

Coraz więcej grubych dzieci

Warto również sprawdzić jakie obiady oferuje szkolna stołówka, a także czy w szkolnym sklepiku dostępne są wartościowe produkty.

Przykładem szkoły, która dba o zdrowie swoich uczniów jest np. Szkoła Podstawowa im. Wandy Chotomskiej w Kiełczowie pod Wrocławiem. W niej dzieci nie piją coli, tylko same wyciskają soki, zamiast batonów wybierają marchewki i robią kanapki. Wszystkie warzywa i część owoców pochodzą od dostawcy z sąsiedniej wsi. Na ścianach wiszą przepisy na krokodyla z ogórka, łódki z jajek i hasło „Jedz lokalnie, myśl globalnie”.

Przed niezdrowymi przekąskami z większości szkolnych sklepików przestrzegają lekarze, dietetycy i dentyści. W Polsce coraz więcej dzieci ma nadwagę lub jest otyła.

Centrum Zdrowia Dziecka przeprowadziło projekt badawczy „Olaf”, dotyczący między innymi oceny masy ciała. Z badań wynika, że częstość występowania nadwagi i otyłości w grupie dzieci od 7-18 roku życia ocenia się na 18 proc. u chłopców i 14 proc u dziewcząt. -

Przyczyn otyłości możemy się doszukiwać już w okresie prenatalnym lub niemowlęcym. Nieprawidłowy sposób odżywania się kobiety w ciąży, karmienie sztuczne zastępujące naturalny pokarm czy przekarmianie noworodka mogą doprowadzić do poszerzenia objętości żołądka, co skutkuje nadmierną potrzebą jedzenia. Duże znaczenie mają także nieprawidłowe nawyki żywieniowe, które wynosimy z domu, a następnie przekazujemy swoim dzieciom. Rodzice powinni stale kontrolować wagę dziecka. Do interpretacji wyniku niezbędne są siatki centylowe, dostępne u lekarza lub u nas. Na nadwagę należy reagować zawsze. Nie oznacza to, że mamy odchudzać 4- letnie dziecko, ale od początku warto starać się wprowadzać zasady zdrowego żywienia, by jadło ono smacznie i zdrowo. Trzeba pamiętać, że nadmierna waga obciąża wszystkie narządy i zakłóca ich prawidłowy rozwój. Co więcej, dzieci otyłe zmagają się z wieloma kompleksami, są wyśmiewane przez rówieśników, odstają od nich pod względem sprawności fizycznej - mówi Zofia Urbańczyk.