Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Co Polacy mówią o swoim życiu seksualnym

Rodzice kochają się nadal

Dzieci nie są przeszkodą w aktywnym życiu seksualnym. Pary, które mają potomstwo współżyją ze sobą równie często, co pary bezdzietne - wynika z badań przeprowadzonych w ośmiu krajach Europy, również w Polsce.

Badania pokazują, że pary posiadające dzieci uprawiają seks równie często, co pary bezdzietne.

Fot. iStockphoto

Badania pokazują, że pary posiadające dzieci uprawiają seks równie często, co pary bezdzietne.

W maju i czerwcu 2008 roku angielska firma sondażowa Kaizo przeprowadziła badanie pt.: „Jak dzieci zmieniają nasze życie?". Pytanie zadano 8 tysiącom mieszkańców Austrii, Danii, Niemiec, Norwegii, Polski, Słowacji, Szwecji i Wielkiej Brytanii. Respondenci mieli około 30-34 lata. W badaniu wzięło udział tyle samo kobiet co mężczyzn oraz tyle samo osób posiadających dzieci i osób bezdzietnych.

 

Polacy najbardziej aktywni

Okazało się, że bezdzietni myślą, iż pary mające dzieci rzadziej uprawiają seks. Połowa bezdzietnych respondentów z tej grupy uznała, że po urodzeniu dziecka będzie współżyć rzadziej i mniej spontanicznie. I choć analiza potwierdziła, że spontaniczność współżycia może nieznacznie spadać, to okazało się też, że pary posiadające dzieci uprawiają seks równie często, co pary bezdzietne. W pierwszej grupie 63 proc. osób wskazało, że współżyją z partnerem przynajmniej raz w tygodniu, podczas gdy w drugiej grupie odsetek ten wynosił o trzy procent więcej. Co ciekawe, Polacy okazali się być najbardziej aktywni seksualnie spośród wszystkich badanych Europejczyków. Aż 80 proc. rodaków przyznało, że współżyje przynajmniej raz na tydzień. Średnia dla ośmiu krajów wyniosła natomiast 65 proc. badanych.

 

Przeszkody w uprawianiu seksu

30 proc. osób zarówno bezdzietnych i mających potomstwo wskazało, że najczęstszą przyczyną nieuprawiania seksu jest zmęczenie. Wśród powodów ograniczających współżycie płciowe Polacy wymienili także miesiączkę partnerki, stres w pracy, rutynę i obawę przed ciążą. Wśród badanych rodaków 18 proc. osób nie posiadających dzieci obawia się ciąży.
Badania ujawniły też, że ponad 80 procent par w Polsce i innych krajach wznawia współżycie seksualne w pierwszych trzech miesiącach po urodzeniu się dziecka, a około 40 proc. już po miesiącu. Około 60 proc. respondentów przyznało, że w ciągu pierwszych trzech miesięcy po porodzie zaczyna stosować jakąś metodę antykoncepcji. Polacy częściej niż inne nacje polegają jednak na metodach uważanych za mniej skuteczne, jak prezerwatywy, stosunek przerywany czy tzw. metody naturalne (jak kalendarzyk dni płodnych). Stosunek przerywany stosowany jest przez nas trzy razy częściej, a metody naturalne cztery razy częściej, niż wynosi średnia europejska. Zarazem, najczęściej wymienianą zmianą, jaką Polacy chcieliby wprowadzić w swoje życie intymne jest wyeliminowanie lęku przed niezaplanowaną ciążą.

Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Komentarze

  • mikaa997 | 27-02-2015 15:08:48

    Nie rozumiem dlaczego dla niektórych dziecko jest przeszkodą we współżyciu. Moim zdaniem możena wszystko ze sobą pogodzić
  • joanka106259 | 27-02-2015 17:22:54

    Ja również uważam, że dziecko nie jest przeszkodą we współżyciu. Wystarczy chcieć i można wszystko A co do antykoncepcji to osobiście uważam, że "kalendarzyk" czy seks przerywany nie są sposobami dla osób, które naprawdę nie chcą mieć dziecka.
  • donnavito | 08-03-2015 22:07:18

    Zgadzam się. Zaś co do badan, do końca w nie nie wierze, sama w różnych ankietach wielokrotnie ściemniałam, choć nie dotyczyły seksu, a seks jest tematem tabu,, wielu ludzi prawdy nie powie.
  • Doris85 | 05-04-2015 12:53:39

    Ja również nie uważam dziecka za przeszkodę we współżyciu... Można wszystko tak zaplanować, aby znaleźć chwilkę na zbliżenie - jak np. dziecko śpi. A ostatnie badania udowodniły, że oprócz wiadomych korzyści, każde zbliżenie przedłuża życie o 14 min

Poczytaj również

Zobacz więcej na temat: seks, rodzina, rodzice, antykoncepcja

Polecamy

W PRL, pierwszego dnia przedszkolanka odrywała dzieciaka od nogi mamy i zamykała jej drzwi przed nosem.

Reżim przedszkolny pokonany

Pierwszego września 1977 roku mama doprowadziła mnie do sali maluchów (ze względu na moje 5 lat miałam wskoczyć do starszej grupy z pominięciem misiów), gdzie nauczycielki oderwały mnie od jej nogi i zamknęły mamie drzwi przed nosem.

czytaj

Robert Makłowicz podczas Festiwalu Zupy w Krakowie

Chilli con carne z tortillą Roberta Makłowicza

Jestem przeciwnikiem oddzielnego gotowania dla dzieci. Z takiego gotowania specjalnych dań dla maluchów wyrastają analfabeci kulinarni, którzy jedzą najpierw w domu papki bez żadnego smaku, potem w przedszkolu, w stołówce szkolnej, a kończą na brejach w...

czytaj

W ostatnich latach nastąpił wzrost zachorowań na choroby alergiczne oczu.

Zapalenie spojówek u dziecka

Najczęstszą przyczyną wizyt dzieci u okulisty są zmiany zapalne powierzchni oka, w tym zapalenie spojówek. Dochodzi do niego, gdy do oka wnikną bakterie, wirusy, pył, dym, kurz czy kosmetyki. Choroba może mieć ostry lub łagodny przebieg, dlatego, gdy...

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj