W tym roku do studiów przystąpiło w Polsce kilka tysięcy maluchów! W samym Krakowie indeksy dostało ponad 1600 najmłodszych żaków.
Pierwszy uniwersytet dla dzieci powstał osiem lat temu w Niemczech, na Uniwersytecie w Tybindze. Rok później uruchomiono kolejny, w Wiedniu.
Uniwersytety dla najmłodszych działają m.in. przy Harvardzie i Oxfordzie, a także przy paryskiej Sorbonie. Dziś w całej Europie jest około 200 podobnych placówek na uniwersytetach, politechnikach i akademiach. — Europa zakochała się w tego typu uniwersytetach. Dla wielu dzieci zabawa w studiowanie to jedyna szansa na to, by na własne oczy zobaczyć mumię, spotkać polarnika albo zobaczyć jak działa samolot. Wsparcie ze strony autorytetów naukowych, profesorów i doktorów sprawia, że placówki w całej Europie są na bardzo wysokim poziomie dydaktycznym — mówi Magdalena Gałuszka, koordynator Uniwersytetu Dziecięcego Unikids w Bielsku – Białej.
Najstarszy uniwersytet młodszy od przedszkolaka
Najstarszym uniwersytetem w Polsce jest Uniwersytet Dzieci założony w 2007 roku przez fundację Paideia. Współpracuje z wieloma uczelniami w czterech polskich miastach: w Krakowie, Olsztynie, Warszawie i we Wrocławiu. W Krakowie malcy mogą studiować m.in. na Uniwersytecie Jagiellońskim, Akademii Górniczo-Hutniczej, na Uniwersytecie Rolniczym, w Politechnice Krakowskiej i Uniwersytecie Ekonomicznym. Stołeczne uczelnie, które współpracują z Uniwersytetem Dziecięcym to Uniwersytet Warszawski, Politechnika Warszawska, Akademia Pedagogiki Specjalnej, Warszawski Uniwersytet Medyczny. Mieszkańcy Wrocławia mogą zapisać swoje dzieci na Uniwersytet Wrocławski, Przyrodniczy i na Akademię Muzyczną, w Olsztynie zaś na Uniwersytet Warmińsko-Mazurski.
Na wykłady można zapisać dzieci w wieku od 6-14 roku życia. Kierunek studiów jest dobierany do wieku dziecka. Każdy mały żak dostaje indeks oraz imienny identyfikator, z których korzysta przez cały okres studiowania.
Ideą Uniwersytetów Dziecięcych nie jest nauczyć, ale zainteresować. Podczas zajęć, dzieci poszerzają swoją wiedzę o aspekty, których nie obejmuje tradycyjne nauczanie w szkole. Wykłady są w formie zabawy, nie ma teorii, za to dużo zajęć praktycznych. Są spotkania z naukowcami, doświadczenia, dzieci odwiedzają m.in. obserwatoria astronomiczne, stacje badawcze, laboratoria, muzea.
Rok akademicki rozpoczyna się pod koniec września i trwa do czerwca. W czerwcu można już zapisywać się na kolejny rok studiów. Składa się on z dwóch semestrów: jesiennego i wiosennego, oddzielonych dwutygodniową przerwą międzysemestralną przypadającą na czas ferii zimowych, odpowiednich dla poszczególnych województw. Zajęcia odbywają się w soboty przed południem, średnio co 2 tygodnie. Trwają od 45 min do 120 min i kosztują od 160 zł do 320 zł za semestr. Pod koniec roku akademickiego studenci otrzymują świadectwa udziału w zajęciach Uniwersytetu Dzieci. Uniwersytet Dzieci jest otwarty na współpracę z innymi uczelniami. Obecnie trwają rozmowy z Wojskową Akademią Techniczną.
wojtaszek | 24-01-2015 21:46:01
donnavito | 26-01-2015 22:49:40
Doris85 | 09-04-2015 09:24:06