Jednym z kroków ku samodzielności przedszkolaka jest urządzenie mu pokoju, który będzie jego królestwem.
Łatwe sprzątanie
Nie chcąc ograniczać dziecka twórczości, musicie pogodzić się z tym, że w jego pokoju czasami panuje bałagan. Na podłodze wylana jest woda, a stół lepi się od plasteliny. Bez własnych doświadczeń dziecko nie jest w stanie poznawać świata czy być kreatywnym. Ważne, by chciało i potrafiło samo posprzątać. Dlatego podłoga, ściany i meble powinny być łatwe w czyszczeniu. Wykładzina czy dywan, choć dają wrażenie przytulności i tłumią hałas, są uciążliwe w sprzątaniu. Najlepsza jest goła podłoga, którą łatwo zmyć. Alternatywą może być wykładzina korkowa, która jest materiałem naturalnym, świetnym izolatorem termicznym, a ponadto nie elektryzuje się i nie przyciąga kurzu. Ściany pomalujcie zmywalną farbą, ewentualnie połóżcie tapetę, która nie boi się wilgotnej ściereczki.
Szczególne dodatki
Kiedyś byłam u znajomych i zwróciłam uwagę na jeszcze jedną rzecz, która przyda się małemu dziecku. A mianowicie włączniki na takim poziomie, by mogło sobie samo zapalać światło. Znajomy obniżył je w całym domu, twierdząc, że tak jest wygodniej również dla niego i jego żony. Żeby włączyć górne światło, nie muszą podnosić ręki. To oczywiście kwestia przyzwyczajenia, ale jeśli zależy wam, by dziecko i w tej kwestii było niezależne, można je przekuć i umieścić na poziomie biodra. Wszystkie kontakty natomiast zabezpieczcie specjalnymi wkładkami, by wasz chętny do eksperymentów przedszkolak nie mógł włożyć w nie na przykład śrubokrętu. A na koniec, do okien zamontujcie blokady, by nie można ich było otworzyć na oścież, albo wybierzcie klamki zamykane na kluczyk. Tak na marginesie, nie dają im rady nie tylko dzieci, ale i złodzieje.
rewelka | 16-04-2019 18:21:14
MagdaOlech | 09-03-2020 10:52:24
Roksana13jj | 30-09-2020 13:47:27
kamyki_80 | 09-11-2020 09:04:54