Załatwiać swoje potrzeby do nocnika szybciej uczą się dzieci, które mają starsze rodzeństwo. Moja druga córka bardzo wcześnie zaczęła naśladować starszą siostrę – miesiąc po drugich urodzinach.
Szybko też przesiadła się na sedes – tak jak starsza siostra. Jednak jeszcze ponad pół roku musiała spać w pieluszce, bo kontrolowanie pęcherza przez sen jest trudniejsze. Hela za trzy miesiące skończy trzy lata i jeszcze zdarza się jej zapomnieć o siusianiu w łazience w dzień oraz w nocy. Budzi mnie wtedy wrzask – „Mama, pupa mokla, a ja chce pać”, czyli „mama, pupa mokra, a ja chcę spać.”
Dziecko musi do tego dojrzeć
Na korzystanie z nocnika gotowe musi być przede wszystkim dziecko. Zanim mu to zaproponujesz, pomyśl, ile rzeczy jednocześnie maluch musi koordynować i uwierz – jest to bardzo trudne. Założę się z każdym, że nie są prawdziwe opowieści przechwalających się mam, że dziecko siada na nocnik od chwili, kiedy umie siedzieć (co najwyżej jest sadzane). Nie może być prawdą, żeby jakieś dziecko siadało na nocnik na długo przed skończeniem półtora roczku i świadomie się załatwiało. Przyczyna jest prosta. Kontrolowanie pęcherza jest niezwykle skomplikowane. Po pierwsze dziecko musi skojarzyć nacisk pęcherza z siusianiem, potem siusianie z nocnikiem, a nocnik ze zdejmowaniem ubranka. No i jeszcze musi ze wszystkim zdążyć.
Przed nocnymi pułapkami pęcherza można spróbować się bronić. Przede wszystkim nie można dawać nic do picia, gdy dziecko jest już w łóżku. Najlepiej byłoby, żeby napiło się tyle, ile potrzebuje do kolacji (np. na ok. godzinę przed spaniem), a tuż przed zaśnięciem, żeby skorzystało z toalety jeszcze raz. Poza tym moczopędnie wpływają np. arbuzy zjedzone po kolacji.
Kiedy moja pierwsza córka zaczęła uczyć się do czego służy nocnik (miała przeszło dwa i pół roku), pozytywnie motywowały ją pochwały, bicie brawa i informowanie np. taty, że jest siusiu w nocniku. Ale na noc potrzebowała pieluszki jeszcze przez dodatkowy rok. Jeśli po kilku nocach pod rząd pieluszka jest sucha, to znak, że dziecko nie potrzebuje jej w nocy.
Rodzic musi być cierpliwy
Jestem też pewna, że dobrą radą na początek nauki korzystania z nocnika jest rozpoczęcie jej bez dodatkowych obciążających dziecko sytuacji, takich jak pojawienie się na świecie młodszego rodzeństwa czy wyjazd na wakacje. Zaproponuj też zabawę z misiem, który chce siusiu i sadzacie go w tym celu na nocnik. Pochwal misia, powiedz, że tylko maluchy sikają w pieluchy, a takie duże misie już nie... A poza tym – bądźcie cierpliwi.
mysia83 | 01-02-2015 12:49:40
martaleszno | 02-02-2015 16:14:40
Modzelka8 | 24-02-2015 20:16:36
wojtaszek | 19-03-2015 19:49:47