Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Przekłuwanie uszu. Czy kolczyki u małej dziewczynki to dobry pomysł?

Za i przeciw

Czy półtoraroczna dziewczynka ładniej wygląda z kolczykami w uszkach? Jak wytłumaczyć dwuletniemu dziecku, żeby zgodziło się na taki zabieg?

Zabieg przekłuwania uszu jest dla małego dziecka bolesny i stresujący.

Fot. Fotolia.pl

Zabieg przekłuwania uszu jest dla małego dziecka bolesny i stresujący.

Niektóre mamy przyznają, że decyzja o przekłuciu uszu ich córeczki, to ich widzimisię. Są takie, które uważają, że to przemoc wobec dziecka. Że o zabiegach upiększających każdy powinien decydować sam, gdy dorośnie.

 

Za:

Argumenty za przekłuwaniem uszu podaje Anna Łabaziewicz, przedstawicielka salonu kosmetycznego i fryzjerskiego Studio Image w Łodzi, której córeczka też ma kolczyki w uszach:

- Zabiegi te są bezpieczne, robimy je specjalnymi pistoletami ze sterylnymi kolczykami w komplecie, zrobionymi ze stali chirurgicznej i bez dodatku niklu, który bywa alergizujący. Samo przekłuwanie trwa chwilę. Oczywiście, że towarzyszy temu ból, bo jest to naruszenie tkanki, zrobienie dziurki w ciele. Ale ten ból jest bardzo krótki. Więcej tu strachu związanego z głośnym strzałem pistoletu niż bólu.

 

Przeciw:

Mamy uważają, że paraliżująca jest już myśl, że świadomie naraża się dziecko na ból, co z tego, że krótki, ale to jednak ból.
Poza tym można oszpecić ciało - jeśli dziecko gwałtownie protestuje, rusza głową, to kolczyk może znaleźć się w miejscu niewłaściwym ( wyżej, niżej) i oszpeci ciało dziecka zamiast zdobić.
Można też dziecko boleśnie skaleczyć – jeśli szarpnie główką w momencie przekłuwania.
Podczas zabiegu trzeba użyć przemocy. - Należy dziecko mocno trzymać i dodatkowo siłą unieruchomić jego główkę, zwłaszcza podczas przekłuwania drugiego uszka. Przy pierwszym – dzieciaczek nie wie jeszcze, co je czeka, więc siedzi w miarę spokojnie – uważa mama Lilith. – Pokusiłam się na kolczyki u mojej Julki, jak miała rok. Do dziś pamiętam jak długo płakała po wyjściu z gabinetu. Gdybym wiedziała, że moja dziewczynka zareaguje tak fatalnie, to nigdy nie zdecydowałabym się na przekłuwanie – dodaje.
Stres spowodowany strachem przed nieznanym zabiegiem, robionym przez nieznanych ludzi w obcym miejscu i myśl o towarzyszącym bólu doprowadzają do takich sytuacji, że mamy muszą kombinować, jak przekonać dziecko do pójścia do kosmetyczki. Najczęściej sięgają wtedy do przekupstwa, a to, jak podkreślają psychologowie dziecięcy, nie jest dobra droga w procesie wychowywania dzieci.
– W naszym salonie nie przekłuwamy uszu dzieciom do roku. Im mniejsze dziecko, tym trudniej je namówić na kolczyki – mówi Anna Łabaziewicz. - Te starsze często pozwalają przekłuć jedno, a potem za nic na świecie nie pozwalają dotknąć drugiego. Ale po kilku dniach wracają do nas z mamą. Najczęściej zostają przekupione jakąś zabawką. Tak i ja zrobiłam z moją córeczką, za zgodę na przekłucie drugiego ucha dostała lalkę – opowiada Anna Łabaziewicz. Tłumaczy, że swojej córce przekłuła uszy, bo podobają się jej małe dziewczynki z kolczykami.
Trudno wytłumaczyć rocznej, dwu- lub trzyletniej dziewczynce, że taki zabieg spowoduje, że będzie ładniej wyglądała. Mamy używając takich argumentów poddają w wątpliwość atrakcyjność dziecka i obniżają poczucie własnej dziecięcej wartości. Dziewczynka kilkuletnia myśli sobie, że będzie podobała się swojej mamie czy też obojgu rodzicom bardziej z kolczykami w uszach.
Długie gojenie się rany to kolejny argument przeciwko przekłuwaniu uszy. Uszy goją się przynajmniej miesiąc, dopóki ranka się nie zagoi trzeba ją przemywać, ruszać kolczykiem – to też boli, bo w środku ranki przysycha trochę krwi i ropy, które koniecznie trzeba wymywać codziennie.
- Jeśli zaczyna coś boleć lub czerwienić się, trzeba wypróbować kolczyki ze srebra lub ze złota, żeby upewnić się czy nic nie uczula. Trzeba pamiętać, że często uczula srebro i niskie próby złota - przestrzega Łabaziewicz.
W czasie gojenia ranki dziecko ma zakłócony sen, bo łatwo urazić bolące miejsca.
 

Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Osoby które to lubią: halina2159.

Komentarze

  • pasia24 | 02-07-2015 18:26:05

    Gosiuna- pierwszej corce kolczyki jak miala 2 lata i dramat! bo byla ufna, grzeczna a tu nagle strzal i zaraz drugi i placz... druga corka jak miala 3 miesace i spala w foteliku nawqet sie nie obudzila - wiec super! nigdy ne zaczepil sie kolczyk o zdejmowany sweterek, nie ciagnela za ucho - czy masz kolczyki czujesz je ze masz ja nie, wiec dziecko tez nie i nie lapie za uszko babeczka- 2 cor...
  • Kasia4400 | 16-07-2015 21:58:46

    Witam drogie mamy! Mam 4-letnią córeczkę, której uszy przekłułam, gdy miała 6 miesięcy. Moim zdaniem czym szybciej przekłujemy, tym lepiej dla dziecka, ponieważ starsze dziewczynki boją się, panikują, a maluszek nie jest świadomy co go czeka. Powiedzmy sobie szczerze, w tej chwili przekłucie uszu to żaden ból, trwa to ułamek sekundy, a efekt jest oszałamiający. Pozdrawiam Kaśka
  • Kasia4400 | 16-07-2015 22:57:45

    Dokładnie jak z moją malutką, też nie było żadnych problemów z gojeniem
  • Lilia85 | 02-11-2020 12:52:53

    córeczka miała skończony rok jak zdecydowalismy się na przekłuwanie. Było to mu kosmetyczki. Bardzo szybko i sprawnie wszystko poszło. Mała nic nie poczuła

Poczytaj również

Zobacz więcej na temat: wychowanie dziecka, skóra dziecka, skóra, dziewczynka

Warto zobaczyć

Rozszerzanie diety dziecka

Polecamy

Dr n.med. Wojciech Feleszko

Czego oznaką jest trzęsąca się bródka u noworodka i małego niemowlaka?

Ostatnio zauważyłam u 2,5 miesięcznego dziecka, że czasami drży mu broda. Wygląda to tak, jakby było mu zimno. Zdarza się to podczas kąpieli, albo jak się go podnosi. Czy to jest normalny odruch?

czytaj

Jak łagodzić świąd ospy? Sposoby na swędzące krostki

Ospa wietrzna. Jak złagodzić uporczywy świąd ospy?

Ospa wietrzna to zakaźna choroba wirusowa, do niedawna uważana za typową chorobę wieku dziecięcego, którą „trzeba przejść”. Szczepionki przeciw ospie wietrznej są dostępne – ale są niestety płatne, dlatego większość dzieci ciągle musi się zmagać z chorobą...

czytaj

Przed kąpielą trzeba było ogrzać pomieszczenie elektrycznym piecykiem, żeby dziecko nie wrzeszczało jak odzierane ze skóry.

Jak to było, być rodzicem w PRL?

Jesteś zmęczona, niewyspana i wiesz, że w najbliższym czasie nie odpoczniesz. Sterta do uprasowania, obiad do ugotowania, spacer z dzieckiem i przed nim trzeba doprowadzić się do porządku. A twój dzidziuś wciąż płacze. Możesz wierzyć lub nie, ale młoda...

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj