Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Groźny wirus Zika a ciąża. Czy Zika będzie zagrożeniem w Polsce?

Wirusy niebezpieczne dla ciężarnych

Wirus Zika wzbudza coraz większy strach, szczególnie wśród kobiet w ciąży bądź planujących ją. Na razie w Polsce nie ma zagrożenia, ale według WHO wirus ten może zagrozić Europie wiosną i latem i apeluje o rozpoczęcie przygotowań do ochrony przed nim.

Według WHO wirus Zika może zagrozić Europie wiosną i latem

Fot. Fotolia.pl

Według WHO wirus Zika może zagrozić Europie wiosną i latem

Wirus Zika zagraża płodom. Ciężarne, które chorowały, szczególnie w pierwszym trymestrze ciąży, mogą urodzić dzieci z mikrocefalią lub małogłowiem. To nieprawidłowy rozwój czaszki i mózgu. Dzieci mają małe głowy, może dojść do zaburzeń rozwoju, upośledzenia umysłowego i fizycznego, a nawet przedwczesnej śmierci. Na razie jednak w Polsce nie ma zagrożenia, ale osoby, które podróżowały do krajów, w których wirus występuje, powinny być czujne. Ciężarne zaś powinny unikać wycieczek do tych krajów.

Objawy infekcji wirusem Zika są zwykle łagodne i często przypominają lekkie przeziębienie, chory może też odczuwać dreszcze, rozbicie, na ciele pojawia się wysypka, może wystąpić światłowstręt i zapalenie spojówek. W skrajnie rzadkich przypadkach Zika może zaatakować układ nerwowy, powodując paraliż. W przypadku zaobserwowania u siebie niepokojących objawów, należy się zgłosić do szpitala zakaźnego.

Wirusem Zika można się zarazić poprzez ukąszenia komara, nie ma zatem zagrożenia rozprzestrzeniania się go w Polsce. WHO wskazuje także na możliwość zakażenia drogą płciową, ale do tej pory wykryto go tylko u jednej osoby w USA, która zachorowała odbywając stosunek płciowy z osobą zakażoną.


Zika a zespół Guillaina-Barrego

Naukowcy z Instytutu Pasteura w Paryżu potwierdzili związek między zarażeniem wirusem Zika a zespołem Guillaina-Barrego. Zespół ten może wywoływać paraliż, a nawet śmierć.

Zespół Guillaina-Barrego to poważne schorzenie neurologiczne, które powoduje osłabienie mięśni, a także trudności w oddychaniu. Może wystąpić u osób w każdym wieku, głównie po infekcjach wirusowych lub bakteryjnych, u osób z osłabionym układem odpornościowym. Pierwsze objawy zespołu Guillaina-Barrego pojawiają się po ustąpieniu infekcji. Chorzy skarżą się na szybko postępujące osłabienie mięśni kończyn, dominuje osłabienie siły mięśni, rzadziej drętwienie lub mrowienie kończyn. Niektórzy mają kłopoty z kucaniem i wstawaniem, z unoszeniem rąk do góry, odczuwają bóle mięśniowe.

- Bywają ciężkie postacie choroby: szybko postępujące osłabienie siły mięśni, a nawet porażenie mięśni kończyn, oddechowych i mięśni "opuszkowych" odpowiedzialnych za połykanie, żucie i mowę. Wtedy konieczna jest natychmiastowa hospitalizacja w oddziale intensywnej opieki neurologicznej, podłączenie do respiratora i intensywne leczenie - mówi dr n. med. Maria Wysocka Bąkowska, specjalista neurolog z CM ENEL-MED.

Rokowania w zespole Guillaina-Barrego  i tempo powrotu do zdrowia zależy od stopnia ciężkości choroby i stanu ogólnego chorego. - Obecnie rokowanie jest znacznie lepsze niż jeszcze 15 -20 lat temu - dodaje. Około 75 procent chorych wraca do całkowitej sprawności, a u około 20 procent po zakończeniu leczenia mogą utrzymywać się objawy, takie jak mrowienie kończyn, osłabienie siły mięśniowej. Ok. 5 procent chorych umiera. W powrocie do formy niezbędna jest rehabilitacja - regularne ćwiczenia, które wzmocnią osłabione mięśnie. Pomocna może okazać się również fizykoterapia w postaci elektrostymulacji mięśni kończyn dolnych.

 

Główny Inspektorat Sanitarny wydał zalecenia jak postępować, gdy wyjeżdżamy do krajów, w których występuje wirus. Należy:
- używać środków przeciw komarom,
- nosić ubranie zakrywające jak największą powierzchnię ciała, by uchronić się przed pokąsaniem,
- używać moskitier,
- nie wychodzić na zewnątrz w porach, kiedy komary są bardzo aktywne,
- przed wyjazdem na zagraniczną wycieczkę warto porozmawiać z lekarzem medycyny podróży lub lekarzem medycyny tropikalnej, najlepiej nie później niż 6 - 8 tyg. przed planowaną podróżą. Kobiety w ciąży lub planujące ją, przed wyjazdem i po powrocie powinny odwiedzić także ginekologa,
- mężczyźni, którzy planują założyć rodzinę lub ich partnerka jest w ciąży powinny używać prezerwatyw w ciągu 4 tygodni od powrotu w przypadku braku wystąpienia objawów mogących wskazywać na zakażenie Zika i w ciągu 6 miesięcy od wyzdrowienia, w przypadku potwierdzonego zakażenia wirusem Zika,
- osoby powracające z krajów, gdzie Zika występuje powinny obserwować czy nie pojawiają się niepokojące objawy. Mogą one wystąpić w ciągu 4 tygodni. Należy wówczas jak najszybciej zgłosić się do lekarza.

 

Uwaga na wirusy w Polsce. Szczepienia ważne przed ciążą

Przyszłe mamy powinny pamiętać, że w Polsce bardzo łatwo mogą się zarazić innymi wirusami, które także mogą spowodować ciężkie wady płodu. Dla kobiet ciężarnych największym zagrożeniem są infekcje wywołane przez wirus WZW (wirusowe zapalenie wątroby) typu B, ospy, grypy, błonicy, tężca, krztuśca, odry, świnki, różyczki oraz CMV (cytomegalia), a nawet opryszczki pospolitej (HSV). – Są one groźne zawsze wtedy, gdy kobieta choruje na nie w trakcie ciąży po raz pierwszy, ponieważ jej organizm nie wie wówczas jeszcze, jak się przed nimi bronić. Infekcja przebyta wcześniej zwykle pozostawia przeciwciała chroniące przed ponownym zapadnięciem na nią – mówi dr n. med. Ewa Kurowska, ginekolog, ordynator Kliniki Położnictwa i Zdrowia Kobiety w Szpitalu Medicover.

Dlatego tak ważne jest to, by przyszła mama zadbała o wzmocnienie swojej odporności i jeszcze przed planowanym zajściem w ciążę sprawdziła poziom przeciwciał, a w razie potrzeby przyjęła dawkę przypominającą szczepionki. Oznaczanie stężenia przeciwciał w kierunku każdej z wymienionych chorób nie jest powszechnie zalecane.

- U pacjentek przygotowujących się do ciąży można oznaczyć przeciwciała przeciwko WZW, różyczce, cytomegalii i toksoplazmozie. W przypadku dwóch pierwszych przy niedostatecznym ich stężeniu zaleca się szczepienie. Nie istnieją natomiast szczepienia przeciwciał CMV i TOXO, a oznaczenie przeciwciał ma na celu jedynie wykluczenie pierwotnej, tzw. „świeżej” infekcji – wówczas nie jest zalecane staranie się o ciążę przez trzy miesiące, a po upływie tego czasu ponownie sprawdza się przeciwciała. Jeśli chodzi o pozostałe choroby (z wyjątkiem grypy) – jesteśmy przed nimi zabezpieczeni poprzez system powszechnych szczepień - mówi.

Trzeba pamiętać, że szczepionka powinna być podana z odpowiednim wyprzedzeniem. - O szczepieniu przeciwko WZW typu B należy pomyśleć co najmniej pół roku przed planowanym poczęciem, przy szczepieniu przeciwko różyczce, starania o dziecko można bezpiecznie rozpocząć dopiero po trzech miesiącach, a w przypadku szczepienia przeciwko grypie – po dwóch miesiącach. Liczba dawek różni się w zależności od rodzaju szczepionki, ale zwykle wynosi od trzech do czterech – mówi dr Kurowska. Szczepienie nie daje gwarancji, że choroba nie wystąpi, ale na pewno dzięki niemu łagodniej przebiegnie. - Z reguły pacjentki zgłaszają się do lekarza będąc już w ciąży, wówczas jedynie szczepienie przeciwko WZW typu B i ospie jest wskazane - dodaje. Powikłania mogą być bardzo poważne

W przypadku wirusów, charakterystyczne jest to, że pierwsze objawy wszystkich wywoływanych przez nie infekcji są standardowe. To na ogół złe samopoczucie, kaszel, katar, gorączka, czasem wymioty i biegunka. – Późniejsze symptomy są już oczywiście uzależnione od tego, z jaką chorobą mamy do czynienia i mogą być bardzo różnorodne. Z różyczką wiąże się na przykład drobna czerwona wysypka i powiększone węzły chłonne, ospie towarzyszy gorączka i swędząca wysypka, a błonicy – mdły zapach z ust i duszności – mówi dr Kurowska.

Pacjenci chorujący na WZW typu B zmagają się z kolei najczęściej z poczuciem ogólnego osłabienia, bólami brzucha, mięśni i stawów, brakiem apetytu, nudnościami i wymiotami oraz żółtaczką, czasem także świądem skóry. Zakażenie pierwotne wirusem CMV zwykle przebiega bezobjawowo. – W przypadku wystąpienia jakichkolwiek niepokojących symptomów najważniejsze jest szybkie udanie się do swojego lekarza – dodaje. Jeśli kobieta się nie zaszczepi i zachoruje, mogą wystąpić powikłania. – U jednej kobiety mogą nie pojawić się wcale, a u innej przenieść się na dziecko i uszkodzić płód, powodując np. powikłania neurologiczne w postaci małogłowia, nieprawidłowego rozwoju gałek ocznych, uszkodzeń ucha środkowego odpowiedzialnego za słuch, deformacje kończyn czy wady innych narządów wewnętrznych. W skrajnych przypadkach, powikłania spowodowane przez chorobę wirusową w czasie ciąży, mogą wywołać przedwczesny poród, a nawet zagrozić życiu dziecka. Wiele zależy od tego, na jakim etapie rozwoju ciąży pojawiła się infekcja i jej ewentualne powikłania. Infekcja pierwotna jest najgroźniejsza w pierwszym trymestrze ciąży – dodaje dr Ewa Kurowska.
 

Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Komentarze

  • wojtaszek | 25-02-2016 22:18:45

    Nie ma skutecznej ochrony przed komarami a niektóre środki przeciw komarom też zawierają szkodliwe substancje. Co do wyjazdu do ciepłych krajów to zawsze zalecane są szczepienia ale moim zdaniem to że klimat na całym świecie się ociepla jest przyczyną wielu chorób. Dawniej - kilkadziesiąt lat temu zima to była zima, śnieg po pas i mróz który zabijał te różne bakterie, wirusy i inne a teraz ciep...

Warto zobaczyć

Poczytaj również

Zobacz więcej na temat: wirusy, szczepionka, szczepienia, ciąża

Polecamy

Nierzadko rodzice zatrzymują dziecko w swojej sypialni, bo to oni tego potrzebują.

Nauka samodzielnego spania. Ważny etap w rozwoju dziecka

O tym, dlaczego dziecko powinno spać w swoim łóżeczku, rozmawiamy z dr Radosławem Kaczanem, psychologiem rozwojowym.

czytaj

Czasem czerwone    pajączki    pojawiają się nagle i jakby bez powodu np. wyskakują podczas ciepłej kąpieli albo w sytuacji, kiedy dziecko zmienia gwałtownie temperaturę otoczenia.

Pajączki naczyniowe, rumień, naczyniaki u dzieci

Pękające naczynka u dzieci pojawiają się czasem już w niemowlęctwie, ale mogą objawić się też nagle w późniejszym okresie życia dziecka. Czy mogą zniknąć same?

czytaj

Powiększone węzły chłonne przy infekcjach i sprawiają ból

Powiększone węzły chłonne u dziecka. Zwykle świadczą o infekcji, ale mogą sygnalizować nawet nowotwór

Powiększone węzły chłonne u dziecka to zazwyczaj objaw choroby. Mogą wskazywać na niegroźną infekcję, choroby zakaźne czy nawet nowotwory.

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj