Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Metamorfozy brzucha rozpoczęte!

W gabinecie cudów

- Teściowa do końca mi powtarzała: uważaj, będziesz musiała płacić, i skąd wy na to weźmiecie! – Katarzyna, jedna z użytkowniczek portalu eBobas.pl, zakwalifikowanych przez dr. Macieja Rogalę do serii zabiegów preparatem Sculptra przyznaje, że uwierzyła w swoje szczęście dopiero w gabinecie, gdy przygotowywała się do znieczulenia.

W Miejskiej Farmie Piękności w Warszawie, dr Maciej Rogala rozpoczął ostatni etap akcji    Metamorfozy brzucha   . Trzy mamy, wybrane spośród 41 użytkowniczek, zostały poddane zabiegowi preparatem Sculptra.

Fot. Miejska Farma Piękności

W Miejskiej Farmie Piękności w Warszawie, dr Maciej Rogala rozpoczął ostatni etap akcji Metamorfozy brzucha . Trzy mamy, wybrane spośród 41 użytkowniczek, zostały poddane zabiegowi preparatem Sculptra.

Dr Maciej Rogala
Miejska Farma Piękności na Mokotowie, w Warszawie

4 sierpnia 2010 r. w kameralnych wnętrzach Miejskiej Farmy Piękności na Mokotowie w Warszawie, rozpoczął się zasadniczy, ostatni etap akcji „Metamorfozy brzucha”. Trzy mamy, wybrane spośród 41 użytkowniczek, zostały poddane pierwszemu zabiegowi preparatem Sculptra. Wcześniej został przeprowadzony wywiad lekarski, z uczestniczkami rozmawiała również przedstawicielka firmy Sanofi-Aventis, producent preparatu Sculptra. – Rozmawiałyśmy m.in. o możliwych działaniach niepożądanych, i o tym jak pielęgnować skórę po zabiegach, żeby efekty były jak najbardziej trwałe – mówi uczestniczka akcji.

Wszystkie powtarzały, że zgłoszenie do akcji „Metamorfozy brzucha” to był wyraz desperacji. – Zawsze dbałam o skórę, o ciało. Sporo ćwiczyłam. W ciąży pilnowałam codziennej pielęgnacji brzucha – opowiada Bożena, która na zabieg przyjechała ze Śląska. 17 kilogramów, które przybyło jej w ciąży (ponad dwa lata temu), pozostawiło wyraźne ślady na brzuchu. – Cudów nie oczekuję, mam jednak nadzieję, że będę się znów dobrze czuła w swoim ciele. Dodaje, że myśli o drugim dziecku, ale na pewno nie „w najbliższym czasie”. I że przed drugą ciążą jeszcze bardziej zadba o brzuch. – Może to coś da.

Katarzyna do Miejskiej Farmy Piękności przyjechała z północnego Mazowsza. Rodziła 3,5 roku temu. Na jaki efekt zabiegów liczy? – Chciałabym móc założyć bikini. Bo teraz od razu wszyscy się gapią, jak tylko nawet trochę podciągnę bluzkę. Krępuję się swojego wyglądu – mówi otwarcie. Jest bardzo szczupła, i może dlatego ciążowe 26 kilogramy, które dawno zgubiła, ciągle nie dają o sobie zapomnieć.

Najstarsza z uczestniczek akcji „Metamorfozy brzucha” ma za sobą dziesięć porodów. Najmłodsze dziecko ma dwanaście lat. Do wysłania zdjęcia namówiła ją córka, która trafiła na eBobas.pl dużo wcześniej. – Założyłam konto, wysłałam zdjęcie. Nie wierzyłam, że wybraliście akurat mnie! Córka powiedziała „Mamo, jedziemy!” – opowiada. Mówi, że warto przejechać kilkaset kilometrów, nawet jeśli brzuch nie będzie po zabiegach idealny. – Wystarczy, żeby się trochę poprawił.

Seria zabiegów potrwa około 20 tygodni. Czekamy na zdjęcia brzuchów już po metamorfozach!


 

Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Komentarze

  • maria1980 | 18-08-2010 09:49:56

    Kobietki kochane,będzie dobrze Hmmm-juz na pewno jest-ciekawa jestem efektów...

Poczytaj również

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj