Złe ustawienie ławek w szkołach, za niskie krzesła, nieprawidłowe oświetlenie, uboga w warzywa i owoce dieta — to wszystko sprawia, że uczniom pogarsza się wzrok. Z roku na rok przybywa krótkowidzów.
Według danych bielskiej kliniki Okulus, w Polsce jest pięć razy więcej krótkowidzów, niż jeszcze kilkanaście lat temu. — To efekt złych nawyków. Zamiast podać dzieciom kolorowe klocki do układania, rodzice włączają bajki, które absorbują uwagę i psują oczy. Oko skupione na jednym obrazie męczy się, męczą się też mięśnie oka, dziecko rzadziej mruga, w związku z czym spojówki są zaczerwienione, a to przekłada się na osłabienie widzenia — mówi dr Iwona Filipecka, okulistka z Okulusa.
O tym, że brak zabaw na świeżym powietrzu może źle wpływać na wzrok dzieci, świadczą badania przeprowadzone w Sidney (Australia) i Singapurze na dzieciach w wieku 6-7 lat. Australijscy naukowcy wzięli pod uwagę te dwa miasta, gdyż w obu dzieci spędzają podobną ilość czasu przed komputerem czy telewizorem. Mimo tego podobieństwa, okazało się jednak, że w Sidney aż 29,7 proc. dzieci w tym wieku ma krótkowzroczność, a w Singapurze tylko 3,3 proc..
W toku dalszych badań ustalono, że mali mieszkańcy Sidney bawią się na dworze tylko przez 3,1 godziny w tygodniu, a w Singapurze 13,7 godziny na tydzień. Choć nie potwierdzono dotąd, czy rzeczywiście istnieje związek przyczynowy pomiędzy jakością wzroku, a czasem spędzanym na dworze, wyniki badań coś sugerują.
Światło dzienne z lewej strony, ale dla praworęcznych
Wzrok pogarsza się także w szkole. — Przy organizowaniu sali lekcyjnej nie bierze się pod uwagę wzroku dzieci, a zwykle ich wzrost. I te najwyższe, najczęściej siedzą na końcu sali, a jak wynika z wielu badań, wysokie dzieci częściej mają krótkowzroczność. Uczniowie, którzy noszą okulary nie powinny siedzieć daleko od tablicy. Poza tym, jeśli sala jest szeroka, uczniowie widzą tablicę po różnym kątem, co może powodować błędy np. w przepisywaniu tekstów — mówi okulistka.
Klasy, w których dzieci spędzają po kilka godzin, powinny być dobrze oświetlone, jasne i powinno wpadać do nich jak najwięcej światła dziennego. — Na tekst, który czytamy, światło powinno padać z lewej strony dla dzieci praworęcznych, i z prawej dla dzieci leworęcznych — podpowiada dr Filipecka. Dzieci rozpoczynające rok szkolny, powinny być badane przez okulistę, najlepiej raz w roku. — Krótkowidzami najczęściej zostają 8 i 9-ciolatki, dlatego im wcześniej wykryta wada wzroku, tym większe szanse na jej wyleczenie — mówi.
halina2159 | 24-09-2014 10:18:42
martynka002 | 20-01-2015 22:17:36
wojtaszek | 08-02-2015 21:15:14