Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Przygotowanie do porodu

Żeby to było magiczne, niezapomniane przeżycie

Zalęknione, napięte ciało kobiety jest szczególnie narażone na bóle porodowe. Zamiast oddawać się lękom, lepiej popracować nad własnym ciałem.

Przerażona i zestresowana rodząca odczuwa większe bóle porodowe niż kobieta zrelaksowana i spokojna.

Fot. iStockphoto

Przerażona i zestresowana rodząca odczuwa większe bóle porodowe niż kobieta zrelaksowana i spokojna.

 

Pozytywne myślenie

Jeśli nie ma przeciwwskazań, przyszła mama powinna przez całe 9 miesięcy uprawiać sport. Wysiłek powinien być regularny, ale nie męczący. — Polecam pływanie, bo w wodzie obciążony podczas ciąży kręgosłup odpoczywa, dobra jest także joga i codzienne spacery. Spacerować trzeba szczególnie pod koniec ciąży, ponieważ siła grawitacji działa na dziecko i wówczas prawidłowo się układa, szykując do wyjścia — dodaje. Bardzo ważne jest też zdrowe jedzenie. Nie wolno nadmiernie tyć, a więc nie wolno objadać się. Polecane są zdrowe produkty, głównie warzywa i owoce. — Otyłe kobiety z trudem poruszają się pod koniec ciąży, szybko męczą się spacerując i wybierają leżenie przed telewizorem zamiast aktywnie spędzać czas. To zła postawa — krytykuje lekarka.

Oprócz tego koniecznie trzeba nastawić się na pozytywne myślenie. — Poród tak naprawdę odbywa się w naszej głowie. Władza naszego umysłu nad ciałem jest tak wielka, że blokada psychiczna może spowodować zahamowanie postępu porodu. Nasza odporność na ból jest sprawą wrodzoną, ale także ma na nią wpływ psychika, czyli nastawienie do porodu. Skupmy się zatem na zdobyciu wiedzy, która przyda się, by ułatwić przyjście dziecka na świat, czyli nauczmy się prawidłowo oddychać, bo to pomoże znieść skurcze i dotleni dziecko, zapewnijmy sobie komfort na sali rodzenia, zadbajmy, by był z nami ktoś bliski, kto będzie mógł potrzymać za rękę lub wesprzeć w trudnym momencie. Miałam pacjentki, które pozbyły się negatywnych myśli o rodzeniu, a skupiły się właśnie na wyżej wymienionych czynnikach i okazało się, że poród nie był tak trudny, jak sobie to wcześniej wyobrażały — mówi lekarka. Dr Agrawal podkreśla, by to rodząca zadecydowała o tym, w jakiej pozycji chce urodzić. — Ostatecznie to same kobiety wiedzą najlepiej jakie odczucia towarzyszą im podczas akcji porodowej. Nasz wrodzony instynkt podpowie co może przynieść ulgę w danej chwili. Najlepiej by lekarz bądź położna służyli jedynie pomocą i podpowiadali z czego przyszła mama może skorzystać na sali porodowej — dodaje. Jednym paniom pomaga bujanie się na piłce, innym ulgę przynosi ciepły prysznic. Ruch, szczególnie w pierwszej fazie porodu ma ogromne znaczenie, bo pomaga zminimalizować dolegliwości bólowe. Pozwala też prawidłowo ułożyć główkę dziecka w kanale rodnym.

 

Zioła, akupunktura lub impulsy elektryczne

Podczas porodu naturalnego, ból można zmniejszyć naturalnymi sposobami. Niektórym kobietom bardzo pomagają metody alternatywne: ziołolecznictwo, aromaterapia, hipnoza, homeopatia czy akupunktura. Jednak w polskich szpitalach nie są one stosowane. W Anglii, bardzo popularna jest tzw. metoda Tens, która polega na stymulacji nerwów. W Polsce nie jest dostępna w większości szpitali.— Do pleców rodzącej przykleja się elektrody, przez które przechodzi delikatny impuls elektryczny, który wywołuje uczucie łaskotania, mrowienia. Zaletą urządzenia jest to, że kobieta w trakcie może się poruszać i zmieniać pozycję — mówi dr Agrawal. Brytyjskie badania naukowe dowodzą skuteczności tej metody. W przypadku 80 proc. porodów z zastosowaniem Tens, w istotny sposób zmniejszyło się odczucie bólu. Co więcej, badania dowiodły, że urządzenie Elle Tens skraca czas pierwszej fazy porodu. Ponadto nie wywołuje skutków ubocznych. W niektórych krajach kobiecie podawany jest także gaz rozweselający, ale nie znalazł on zastosowania w Polsce.


* dr Preeti Agrawal, specjalista II stopnia z ginekologii i położnictwa, prezes Fundacji Kobieta i Natura, która prowadzi we Wrocławiu Szkołę Świadomego Macierzyństwa, członkini Międzynarodowego Stowarzyszenia APPPAH (Association for Prenatal & Perinatal Psychology & Health). Przyjmuje we wrocławskim gabinecie ginekologicznym przy ul. Glinianej.

Strona: 1 2
Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Komentarze

  • donnavito | 09-01-2015 19:22:17

    Uwazam, ze poród to tak naturalna rzecz, że kazda kobieta bez szkoly rodzenia instynktownie umie urodzić dziecko, sama czuje, jaką przyjąć pozycję itp.A informacje można wyczytac z książek o ciązy lub czasopism .Poza tym przed porodem można darmowo skorzystać z wizyty położnej środowiskowej i podpytać.
  • kasztanka2 | 11-01-2015 12:36:21

    W pełni się zgadzam z artykułem. Do porodu najlepiej jest się przygotowac. Ja nie byłam zbyt przygotowana do pierwszego porodu i przy niekompetentnej położnej poród odbywał się bardzo ciężko, nie umiałam przeć, a ona nie umiała mi wytłumaczyć jak to się robi ... Ale najlepszym przygotowaniem do porodu jest rodzenie po raz drugi, pierwszy poród to świetny trening i przy drugim już się tak kobi...
  • donnavito | 12-01-2015 21:44:42

    Ja oglądałam ciagle Porodówkę w TLC
  • Doris85 | 03-04-2015 14:24:29

    Pozytywne myślenie jest najwazniejsze. Nie mozna sie za bardzo stresowac i bac, bo to wplywa na stan napiecia naszego ciała. Myślę, ze każda z nas ma w sobie wewnetrzny instynkt, który najlepiej podpowie co w danym momencie robić. Dla pierworodek bardzo dobrym przygotowaniem moga byc zajecia w szkole rodzenia. Mozna sie dowiedziec wielu ciekawych rzeczy i rozwiac meczace nas watpliwosci.

Warto zobaczyć

Poczytaj również

Zobacz więcej na temat: szkoła rodzenia, poród, dieta mamy, ciężarna, ciąża

Polecamy

Dopóki pępek się nie zagoi, staraj się nie moczyć go w czasie kąpieli.

Pępek noworodka. Jak pielęgnować?

Pępek trzeba wietrzyć i suszyć. To ważne, bo wilgoć i ciepło utrudniają schnięcie i odpadnięcie pozostałości po pępowinie, a ułatwiają wyhodowanie bakterii.    

czytaj

Robert Makłowicz podczas Festiwalu Zupy w Krakowie

Chilli con carne z tortillą Roberta Makłowicza

Jestem przeciwnikiem oddzielnego gotowania dla dzieci. Z takiego gotowania specjalnych dań dla maluchów wyrastają analfabeci kulinarni, którzy jedzą najpierw w domu papki bez żadnego smaku, potem w przedszkolu, w stołówce szkolnej, a kończą na brejach w...

czytaj

Atropina ma umożliwić lekarzowi dokładne zbadanie refrakcji oka.

Atropina. Jak podać dziecku? Dawkowanie, skutki uboczne

O atropinie, o tym jak ją zakraplać dziecku i dlaczego robią to rodzice a nie lekarz, rozmawiamy z dr Iwoną Filipecką, okulistką*  

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj