Zalęknione, napięte ciało kobiety jest szczególnie narażone na bóle porodowe. Zamiast oddawać się lękom, lepiej popracować nad własnym ciałem.
- Współczesny styl życia sprawił, że oddaliliśmy się od natury: przyjęliśmy nienaturalne wzorce postępowania, zatraciliśmy wrodzoną inteligencję naszych ciał. Wskutek niewłaściwej diety, zbyt małej lub zbyt dużej ilości ćwiczeń fizycznych, negatywnego myślenia, nieustannego stresu i chronicznego przemęczenia, zaburzyliśmy stan równowagi naszych organizmów.
Naturalne podejście do ciąży, porodu i macierzyństwa opiera się na założeniu, że kobieta może świadomie wpływać i kształtować przebieg tych procesów. Wymaga to zaufania do siebie samej, pewności siebie oraz podjęcia konkretnych działań w sferze fizycznej, emocjonalnej i duchowej — mówi dr Preeti Agrawal, specjalista II stopnia z ginekologii i położnictwa, prezes Fundacji Kobieta i Natura, która prowadzi we Wrocławiu Szkołę Świadomego Macierzyństwa .
Korzyści
- Dziś kobiety panicznie boją się porodu, kojarzą go z bólem, cierpieniem, niepewnością. Bo to usłyszały od swojej babci, mamy, koleżanek. Trzeba pamiętać, że poród jest stanem fizjologicznym, a nie chorobą. Zdolność rodzenia jest w nas zakodowana. Trzeba się tylko do porodu dobrze przygotować i dowiedzieć się o nim jak najwięcej, m.in. co będzie się działo z naszym ciałem podczas rozwiązania, jakie są naturalne sposoby walki z bólem i techniki relaksacyjne. Przerażona i zestresowana rodząca odczuwa większe bóle porodowe niż kobieta zrelaksowana i spokojna — dodaje dr Agrawal. Poza tym lęki i obawy mogą spowodować, że poród będzie trwał dłużej. — Ból porodowy naprawdę można znieść, to nie jest cierpienie jak w czasie choroby, tylko rodzenie wyczekanego dziecka. Skurcze są takie, a nie inne i trzeba być na nie przygotowaną. Dawniej kobiety rodziły w znacznie gorszych warunkach i zaraz po porodzie wracały do swoich zajęć. Zresztą do dziś w wielu miejscach na świecie tak jest. Przeprowadzono kiedyś badania na temat bólu odczuwanego przez rodzące. Okazało się, że kobiety z niektórych plemion Ameryki Południowej, które żyją z dala od cywilizacji, porodu nie kojarzą z żadnym bólem — mówi dr Preeti Agrawal.
Odpowiednie przygotowanie się do porodu niesie za sobą same korzyści. — Kobiety rodzą średnio 2-4 godziny krócej, rzadziej występują u nich zaburzenia czynności skurczowej macicy, zmniejsza się częstotliwość zabiegów nacięcia krocza, rzadziej też zachodzi konieczność zastosowania operacji położniczych, w tym cięcia cesarskiego, a po porodzie kobieta zachowuje lepszą kondycję i szybciej wraca do pełnej sprawności fizycznej — wymienia lekarka.
donnavito | 09-01-2015 19:22:17
kasztanka2 | 11-01-2015 12:36:21
donnavito | 12-01-2015 21:44:42
Doris85 | 03-04-2015 14:24:29