Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Rozwój mowy u niemowlęcia

Kiedy i jak „rozmawiać” z maluchem?

Pierwsze wydawane przez dziecko dźwięki są nieartykułowalne – to płacz czy też krzyk składający się wyłącznie z samogłosek. Musi minąć trochę czasu, zanim dziecko poczyni pierwsze kroki w wypowiadaniu sylab i wyrazów. Mimo to bardzo ważne jest, żeby mówić do maluszka jak najczęściej, już od chwili jego narodzin.

Każdy rodzic chce, aby jego dziecko miało jak najmniej problemów z nauką mówienia. Do tego potrzebny jest stały kontakt z maluchem, ćwiczenia i odpowiednia dieta, wspomagająca rozwój mózgu.

fot. Enfamil

Każdy rodzic chce, aby jego dziecko miało jak najmniej problemów z nauką mówienia. Do tego potrzebny jest stały kontakt z maluchem, ćwiczenia i odpowiednia dieta, wspomagająca rozwój mózgu.

Odkąd tylko dziecko przyjdzie na świat, mów do niego jak najwięcej – już wtedy jego ucho oswajało się będzie z dźwiękami, a maluszek będzie je poznawał i zapamiętywał. Dlatego nigdy nie jest za wcześnie na ćwiczenia słuchowe (dziecko słyszy jeszcze będąc w brzuchu mamy) oraz kształtujące aparat mowy u malucha.


Etapy w rozwoju mowy u dziecka


Najwcześniejszy etap rozwoju mowy, pojawiający się u 2- lub 3-miesięcznego dziecka, to głużenie. Usłyszysz wtedy, jak maluch zacznie wypowiadać długie samogłoski: „aaa”, „eee”, „uuu”, i łączyć je głównie z głoską „g”. Około półroczne dziecko będzie już próbowało naśladować dźwięki dobiegające z otoczenia. Najłatwiejsze do wypowiedzenia będą takie proste słowa i sylaby jak „mama”, „tata”, „da”, „nie”. Między 6. a 9. miesiącem życia twój maluszek zrozumie już, że dźwięki służą do porozumiewania się, a czynności i rzeczy mają swoje nazwy. Większość rocznych dzieci potrafi już wypowiedzieć proste, jedno- i dwusylabowe wyrazy oraz wyrażać głosem swoje prośby i zachcianki. Prawidłowo rozwijający się maluch powinien osiągnąć ten poziom maksymalnie do ukończenia 1,5 roku.


W okresie od 12. do 20. miesiąca życia dziecko poznaje coraz więcej prostych słów. Powtarza także wszelkie ciekawe dla niego odgłosy, takie jak wycie karetki, odgłosy zwierząt. Pamiętaj, że maluch rozumie wtedy o wiele więcej, niż jest w stanie sam wypowiedzieć. Dwulatek natomiast bardzo szybko poszerza swój słowniczek, i to zarówno o słowa, które usłyszy od dorosłych, jak i własne, wymyślone słówka. Mały twórca zaczyna też układać pierwsze zdania. Wymawia coraz więcej głosek, choć wciąż jest to charakterystyczna mowa dziecięca, którą poznasz po zmiękczonych sylabach, przestawianiu przez dziecko literek w wyrazach, opuszczaniu niektórych sylab oraz tworzeniu nowych, nieistniejących w języku wyrazów. W drugim roku życia dziecka zbiór nowych słów powiększa się bardzo szybko – są to zarówno słowa zasłyszane od dorosłych, jak i wymyślone przez dziecko.


Jak mówić do malucha?


Na pewno zastanawiałaś się, jak powinnaś mówić do swojego dziecka? Czy stosować tak zwaną mowę rodzicielską, czy też próbować przemawiać do malucha jak do dorosłego (z intencją nauczenia go jak najwcześniej prawidłowej mowy)? Z badań naukowych wynika, że używanie mowy rodzicielskiej wcale nie opóźnia rozwoju mowy u malucha, a wręcz przeciwnie! Niemowlęta chętniej reagują na komunikaty wygłaszane tym skierowanym specjalnie do nich językiem. Maluszki łatwiej rozpoznają i zapamiętują nowe wyrazy przekazane im pozytywną i radosną mową rodzicielską niż tonem neutralnym. Nie zapomnij, że dziecko powinno przyzwyczajać się zarówno do tonów mowy męskiej, jak i kobiecej. Nie pomyl jednak mowy rodzicielskiej z mową, której wiele osób używa w stosunku do małych dzieci, a która przeinacza słowa, niepotrzebnie zmiękcza spółgłoski i jest często wręcz nie do rozszyfrowania. Używaj normalnych słów i wypowiadaj je prawidłowo, ale rób to wolniej, wyraźniej, przy użyciu wysokiego, radosnego tonu. Możesz przedłużać samogłoski, a najważniejsze wyrazy powtarzać. Zachowuj kontakt wzrokowy z dzieckiem.


Ćwiczenia dla niemowląt


Każdy rodzic chce, aby jego dziecko miało jak najmniej problemów z nauką mówienia. Do tego potrzebny jest stały kontakt z maluchem, ćwiczenia i odpowiednia dieta, wspomagająca rozwój mózgu. Już w wieku ok. 6 miesięcy, a już zwłaszcza kiedy dziecko ukończy roczek, zadbaj o jego urozmaiconą dietę. Zwróć uwagę chociażby na odpowiednie mleko modyfikowane, jak Enfamil, zawierające m.in. kwas ALA (α-linolenowy), odpowiedzialny za rozwój mózgu i tkanek nerwowych.


Drugim istotnym filarem są ćwiczenia. Dla 2-miesięcznego malucha odpowiednie będzie pokazywanie gestu uderzania palcem o wargi, przy jednoczesnym wydawaniu dźwięku „bu, bu”. 8-miesięcznemu dziecku pokazujmy ruchy warg z dźwiękami „prrr” i „brrr”. To jedne z ćwiczeń usprawniających wargi. Od 2. miesiąca życia możemy też masować maluchowi policzki. Przydatne okażą się także zabawki-gryzaki, dzięki którym dziecko z radością będzie ćwiczyło mięśnie żuchwy. Ważne są też ćwiczenia oddechowe, jak dmuchanie lekkich zabawek, zdmuchiwanie świeczek czy toczenie za pomocą podmuchu piłeczek ping-pongowych (od 8. miesiąca życia).


Już na etapie głużenia oswajaj dziecko z różnymi dźwiękami w trakcie zabawy. Maluch będzie obserwował ruchy warg i mimikę twarzy rodziców. Zapewne będzie próbował też dotykać rączkami waszych warg – w ten sposób maluchy zapamiętują trudne dźwięki. Dwu- i trzymiesięcznym dzieciom prezentujmy te dźwięki szeptem. Z biegiem czasu będziemy mówić coraz głośniej, a głoski, sylaby i wyrazy będą coraz trudniejsze. Będziemy nazywać wszystkie przedmioty i sytuacje, z jakimi spotka się dziecko. Czytajmy też maluchowi książeczki, pokazując jednocześnie zawarte w nich obrazki. U dziecka rocznego i starszego wspólne przeglądanie książeczek i nazywanie przedstawionych w nich postaci, zwierząt czy przedmiotów znacznie wzbogaca zasób słów. Nauka mówienia może być przyjemną zabawą dla dziecka i rodziców, która wpłynie pozytywnie na rozwój malucha.

Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Komentarze

  • marlena09 | 06-12-2019 14:10:11

    Myślę, że pierwszy miesiąc dziecka może być też takim trudnym okresem. I na pewno też stresującym dla rodziców.

Polecamy

W PRL, pierwszego dnia przedszkolanka odrywała dzieciaka od nogi mamy i zamykała jej drzwi przed nosem.

Reżim przedszkolny pokonany

Pierwszego września 1977 roku mama doprowadziła mnie do sali maluchów (ze względu na moje 5 lat miałam wskoczyć do starszej grupy z pominięciem misiów), gdzie nauczycielki oderwały mnie od jej nogi i zamknęły mamie drzwi przed nosem.

czytaj

Robert Makłowicz podczas Festiwalu Zupy w Krakowie

Chilli con carne z tortillą Roberta Makłowicza

Jestem przeciwnikiem oddzielnego gotowania dla dzieci. Z takiego gotowania specjalnych dań dla maluchów wyrastają analfabeci kulinarni, którzy jedzą najpierw w domu papki bez żadnego smaku, potem w przedszkolu, w stołówce szkolnej, a kończą na brejach w...

czytaj

Powiększone węzły chłonne przy infekcjach i sprawiają ból

Powiększone węzły chłonne u dziecka. Zwykle świadczą o infekcji, ale mogą sygnalizować nawet nowotwór

Powiększone węzły chłonne u dziecka to zazwyczaj objaw choroby. Mogą wskazywać na niegroźną infekcję, choroby zakaźne czy nawet nowotwory.

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj