Słodka chwila może słono kosztować

Jedzenie słodyczy przez ciężarną i karmiącą mamę ma negatywny wpływ nie tylko na jej zdrowie i samopoczucie, ale także na jej dziecko. Według raportu Światowej Organizacji Zdrowia już ponad 42 miliony dzieci poniżej piątego roku życia ma nadwagę, co może być skutkiem błędów żywieniowych ich rodziców.

Po słodycze sięga się najczęściej ze względu na ich smak i przyjemność jaką daje ich jedzenie. I rzeczywiście podnoszą one poziom endorfin i serotoniny czyli hormonów odpowiadających za odczuwanie przyjemności, ale tylko na chwilę.

Po zjedzeniu cukrów prostych trafiają one do krwi jako glukoza, więc wzrasta poziom cukru we krwi. Organizm wówczas musi wytworzyć spore ilości insuliny, hormonu regulującego poziom cukru we krwi, co powoduje obciążenie trzustki. Jedząc słodycze, narażamy się na wyższą masę ciała, huśtawki nastrojów, a także negatywne konsekwencje zdrowotne.

Z badań przeprowadzonych wśród kobiet ciężarnych, opublikowanych przez Polish Dental Society, wynika, że ponad 80 proc. badanych je słodycze między posiłkami, a 25 proc. objada się nimi w nocy, spełniając swoje zachcianki. W ten sposób matki szkodzą sobie i swoim dzieciom.

Słodycze w ciąży: płód może się uzależnić

Jedno z badań opublikowanych przez British Journal of Nutrition wykazało, że spożywanie tzw. śmieciowego jedzenia, w tym słodyczy, podczas ciąży i karmienia piersią, może zwiększać ryzyko otyłości dzieci, tendencję do przejadania się w przyszłości, a także zaburzać kontrolę apetytu w mózgu, jednocześnie zwiększając apetyt na niezdrowe posiłki u potomstwa.

Inne badanie (The FASEB Journal) dowodzi, że stała codzienna dawka cukru powoduje zmiany w mózgu płodu, który staje się uzależniony od słodyczy. - Czas ciąży rozpoczyna tysiąc pierwszych dni życia dziecka. Jest to okres fundamentalny dla jego zdrowia w przyszłości. Zatem unikanie słodyczy jest w tym czasie wyjątkowo ważne. Cukier i słodycze nie dostarczają żadnych wartości odżywczych – są źródłem tzw. pustych kalorii. Jedząc słodkie zmniejszamy apetyt na wartościowy posiłek, co prowadzi do zubożenia wartości odżywczej diety. Zastępowanie posiłków słodyczami może wpływać na niedostateczną podaż witamin i składników mineralnych, prowadzić do wielu zaburzeń metabolicznych w organizmie matki i płodu - mówi Anna Sobolewska, specjalista ds. żywienia programu „1000 pierwszych dni dla zdrowia”.

Cukier wpływa też bezpośrednio na preferencje smakowe płodu. - Kubki smakowe powstają już w ciąży i wykazano, że dziecko połyka płyn owodniowy z tym większą częstotliwością, im jest on słodszy - dodaje. Szczególną rolę w kształtowaniu preferencji smakowych dziecka w przyszłości mają jego wczesne doświadczenia. Zatem zjadanie pewnych produktów (np. słonych czy słodkich) we wczesnym okresie życia determinuje preferencje co do ich wyboru w późniejszym czasie, a jak wykazało najnowsze badanie Instytutu Matki i Dziecka aż 75 proc. dzieci po 1. roku życia spożywa nadmierną ilość cukru.

Słodycze w ciąży: Zaparcia, zapalenia, nadwaga

Nadmiar słodyczy sprzyja nadwadze i otyłości, próchnicy zębów, zwiększa ryzyko rozwoju cukrzycy. - Zbyt dużo cukru w codziennym menu przyszłej mamy może być też przyczyną zaparć i problemów z układem pokarmowym, nawracających zapaleń pochwy oraz cukrzycy ciążowej, która grozi niebezpiecznymi powikłaniami. I choć cukrzyca ciążowa to zwykle stan przejściowy, związany z drugą połową ciąży, jej wpływ na dziecko jest niebagatelny. Sama kobieta ma także większe szanse zachorować w przyszłości na cukrzycę typu 2, jeśli w okresie ciąży miała zbyt wysoki poziom glukozy we krwi - mówi dietetyczka.

W dodatku spożywanie cukru i słodyczy prowadzi do nadmiernego przyrostu masy ciała podczas ciąży, a nadwaga przyczynia się m.in. do bólów kręgosłupa, obrzęków nóg, powstawania żylaków i hemoroidów, może spowodować poród przedwczesny lub konieczność zakończenia ciąży cięciem cesarskim - dodaje ekspertka. Nadwaga w ciąży wiąże się ze zbyt dużą masą urodzeniową noworodków, a ta z kolei, jak pokazują badania, przyczynia się do rozwoju u dzieci otyłości oraz innych schorzeń metabolicznych i sercowo-naczyniowych.

Jak radzić sobie z apetytem na słodycze w ciąży? 

Przyszła mama powinna starać się zastępować słodycze owocami, świeżymi i suszonymi, orzechami. - Jeśli czasami pojawi się duża chęć na coś słodkiego, wybierzmy gorzką czekoladę, ciastka zbożowe z pestek, płatków albo owoców suszonych, najlepiej przygotowane samodzielnie. Jeżeli raz na jakiś czas skusimy się na słodycze, nic złego się nie stanie, pod warunkiem, że zdarza się to naprawdę bardzo rzadko - mówi Anna Sobolewska. Dietę ubogą w słodycze powinny stosować także mamy karmiące. - Jeśli w czasie ciąży mama wprowadziła prozdrowotne zmiany do swojego jadłospisu i trybu życia, powinna je utrzymać także w okresie laktacji. Jeśli ciąża była okresem ulegania zachciankom, zwiększenia apetytu i nadmiernego przyrostu masy ciała, to po narodzinach dziecka należy zmienić dietę na prawidłową - dodaje Anna Sobolewska.

Warto też pamiętać, że w ciąży i w czasie karmienia piersią należy unikać również słodzików, ponieważ w ich skład wchodzą substancje, które nie są dokładnie zbadane pod kątem szkodliwości dla płodu. Sposób żywienia w 1000 pierwszych dni życia jest kluczowy dla zdrowia dziecka teraz i w przyszłości.