Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Sygnały alarmowe u dziecka

Słuchać, obserwować i reagować bez paniki

Noworodek czy niemowlę inaczej płacze, gdy woła jeść i jest zdrowe, a inaczej gdy mu coś dolega. Rodzice, a szczególnie mama, instynktownie odróżniają płacz zdrowego dziecka od płaczu dziecka chorego. Takie symptomy jak gorączka, kaszel, katar, świst lub inne kłopoty przy oddychaniu, wymagają konsultacji z pediatrą.

Maleństwo inaczej płacze, gdy woła jeść i jest zdrowe, a inaczej, gdy mu coś dolega.

Fot.iStockphoto

Maleństwo inaczej płacze, gdy woła jeść i jest zdrowe, a inaczej, gdy mu coś dolega.

Najlepiej, żeby dziecko prowadził od początku jeden lekarz. To ułatwi mu trafną diagnozę. Pamiętajmy, że małe dziecko nie powie co mu dolega i całą wiedzę o nim i jego reakcjach na negatywne czynniki, rodzice i lekarz gromadzą poprzez obserwację.

Wygląd kupki

Poważnym sygnałem alarmowym dla rodziców jest też zmieniony stolec maleństwa, na przykład zawierający krew lub śluz, oraz wymioty, szczególnie tzw. chlustające. Naszą uwagę powinna też zwrócić zmieniona barwa moczu. Skórne zmiany, takie jak wysypka, zaczerwienienie, czy obrzęk, zwłaszcza na dużej powierzchni skóry dziecka też są niepokojące. Wszystkie wymienione objawy, jeśli nie są chwilowe, wymagają konsultacji z pediatrą.
Stan chorobowy czasem też ujawnia się w zachowaniu dziecka, które staje się bardziej senne niż zwykle, bardziej płaczliwe, marudne lub osłabione tak, że „leci przez ręce”. W takich razach również nie wolno zwlekać z wizytą u lekarza. I odwrotnie – nadmierne naprężanie ciała, zaciskanie piąstek i odchylanie główki do tyłu – to też sygnały alarmowe.

Nie wstydźmy się pytać lekarza

Szybka reakcja na niepokojące sygnały, które mogą, choć nie muszą być zapowiedzią choroby, jest na tyle ważna, że nie należy się wstydzić, jeśli ktoś zarzuci nam, iż niepotrzebnie panikujemy. Do tego, żeby właściwie i ze spokojem reagować na zmiany w zachowaniu dziecka potrzebne jest bowiem doświadczenie. Zwykle jest tak, że do kolejnych „chorób” maluszka, a już na pewno do kolejnych „chorób” kolejnych dzieci, podchodzimy znacznie spokojniej niż za pierwszym razem i przy pierwszym dziecku. Ja też z pierwszą córką bywałam u lekarzy znacznie częściej niż teraz z synem. Przy synku, który jest moim trzecim dzieckiem, potrafiłam sama zareagować na niektóre jego dolegliwości, wcześniej umiejętnie oceniając, że to nic poważnego.
Póki jednak tego się nie nauczymy, lepiej dmuchać na zimne, niż przegapić chorobę, narażając dziecko na komplikacje, które wydłużą leczenie i przysporzą maleństwu cierpień. Zdrowie bowiem jest najważniejsze, a zdrowie dziecka jest jeszcze bardziej ważne.
 

Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Komentarze

  • mysia83 | 16-01-2015 17:51:10

    Zgadzam sie z Kasztanką przy drugim dziecku już jest łatwiej. Szybciej sie odczytuje o co maluszkowi chodzi. Ja np. przy drugim dziecku od razu wiem, kiedy w gre wchodzi zapalenie uszu, ponieważ ma nawracające problemy z uszkami od razu po płaczu i marudzeniu poznaje, ze chodzi o uszy. Bo juz np. marudzenie podczas ząbkowania wygląda całkiem inaczej.... Jesli nie wiem co dziecku dolega, to k...
  • joani | 23-01-2015 10:07:13

    Początki były trudne, póki nie odkrylismy z mężem co to za rodzaj płaczu, bo naprawde jest mnóstwo. U nas zawsze jak był głodny, to przekcał głowę w prawo i było już wiadomo o co chodzi. Płacz kolkowy jest najstraszniejszy, bo uspokoić ciężko i po paru godzinach krzyku ma się ochotę też krzyczeć. Moim zadniem jesteśmy w stanie poradzić sobie sami poprzez obserwację a taki gadżet jak "rozpoznaw...
  • martaleszno | 06-02-2015 11:16:04

    Kiedy nasz Agatka miała kaszel pediatra zalecił nam obserwować czy nosek się nie rozszerza przy oddychaniu i czy nie zapada się nad żeberkami
  • hamburgx0 | 11-02-2015 13:52:25

    Matka musi nauczyć się szybko rozpoznawać czym spowodowany jest płacz dziecka. Bo często zdarza się że dziecko płaacze dlatego, że jest chore dlatego nie można zaniedbywać takich sygnałów. I najlepiej zgłosić się do pediatry, który zbada dziecko.

Poczytaj również

Zobacz więcej na temat: wysypka, wymioty, śluz, płacz, obrzęk, krew, gorączka, biegunka

Polecamy

Dr n.med. Wojciech Feleszko

Czego oznaką jest trzęsąca się bródka u noworodka i małego niemowlaka?

Ostatnio zauważyłam u 2,5 miesięcznego dziecka, że czasami drży mu broda. Wygląda to tak, jakby było mu zimno. Zdarza się to podczas kąpieli, albo jak się go podnosi. Czy to jest normalny odruch?

czytaj

Jak łagodzić świąd ospy? Sposoby na swędzące krostki

Ospa wietrzna. Jak złagodzić uporczywy świąd ospy?

Ospa wietrzna to zakaźna choroba wirusowa, do niedawna uważana za typową chorobę wieku dziecięcego, którą „trzeba przejść”. Szczepionki przeciw ospie wietrznej są dostępne – ale są niestety płatne, dlatego większość dzieci ciągle musi się zmagać z chorobą...

czytaj

Przed kąpielą trzeba było ogrzać pomieszczenie elektrycznym piecykiem, żeby dziecko nie wrzeszczało jak odzierane ze skóry.

Jak to było, być rodzicem w PRL?

Jesteś zmęczona, niewyspana i wiesz, że w najbliższym czasie nie odpoczniesz. Sterta do uprasowania, obiad do ugotowania, spacer z dzieckiem i przed nim trzeba doprowadzić się do porządku. A twój dzidziuś wciąż płacze. Możesz wierzyć lub nie, ale młoda...

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj