Chodzi nie tylko o ładny uśmiech, ale i o zdrowe serce

O chorobach spowodowanych przez bakterie próchnicowe rozmawiamy z Krzysztofem Łozą, stomatologiem

Zęby zainfekowane próchnicą czyli bakteriami mogą powodować wiele schorzeń nie tylko w jamie ustnej, ale i poza nią. Bakterie mogą zaatakować serce, nerki, wątrobę, a nawet płuca. Jaki związek mają zęby np. z sercem?

Na zębach już po pięciu minutach od ich dokładnego oczyszczenia, osadzają się pierwsze bakterie, które mogą być potencjalnym źródłem zakażenia nie tylko dla zębów. Mogą powodować także choroby dziąseł i narządów wewnętrznych, o których pani wspomniała. Zakażenie tych narządów bakteriami znajdującymi się w jamie ustnej (głównie są to gronkowce i paciorkowce), następuje najczęściej przez krew. Na początku pojawiają się choroby przyzębia, które często objawiają się krwawieniem z dziąseł podczas mycia czy jedzenia, a nawet dotyku. Bakterie przedostają się w ten sposób do krwi, a wraz z nią do wszystkich narządów wewnętrznych. Przedostając się do krwiobiegu, uszkadzają ściany naczyń krwionośnych, na których łatwiej osadza się płytka miażdżycowa. Zwężając naczynia może doprowadzić do zawału serca. Jednak najczęściej z powodu nieleczonych zębów dochodzi do zapalenia wsierdzia lub całego mięśnia sercowego, zapalenia kłębuszków nerkowych, zakażenia krwi czyli sepsy, zapalenia tęczówki, zmian skórnych w postaci owrzodzeń, nacieków zapalnych, zapalenia stawów.

Czy tego typu choroby grożą także dzieciom?

Tak. One są szczególnie narażone na zakażenia związane ze złym stanem zębów. Mają niską odporność, dlatego organizmowi trudniej jest się bronić i zakażenia rozwijają się szybciej niż u dorosłych, a dodatkowo mają bardziej gwałtowny charakter. Choroby wywołane bakteriami znajdującymi się w jamie ustnej najczęściej rozwijają się przez wiele miesięcy, a nawet lat. Atakują najczęściej wtedy, gdy u dziecka spada odporność. Dlatego rolą rodziców jest zadbać o prawidłowe i regularne czyszczenie zębów, gdyż decyduje to nie tylko o ich pięknym uśmiechu, ale i zdrowiu ogólnym.

Próchnica u dzieci to wciąż duży problem. Często widzę maluchy, których uśmiech pozostawia wiele do życzenia. Jak uświadomić rodzicom, że nie należy tego bagatelizować?

Niska świadomość rodziców i brak zachowań prozdrowotnych często prowadzą do niewyobrażalnych skutków. Próchnica jest procesem zakaźnym i przenosi się na zęby stałe, powodując ich zepsucie. Jest groźna także dla dziąseł i może powodować stan zapalny przyzębia. Trzeba wiedzieć, że nieleczony stan zapalny wokół zębów mlecznych może się rozprzestrzenić na zęby stałe, które będą się wyrzynać już zainfekowane próchnicą. Oprócz leczenia próchnicy, należy usuwać także kamień nazębny, który u dzieci również się odkłada. Zawiera ogromne ilości bakterii, które potencjalnie mogą być źródłem zakażenia dla całego organizmu i wywołać szereg chorób pochodzenia bakteryjnego. Dlatego ważne są kontrole u dentysty i to dwa razy w roku.