Buzia kilkumiesięcznego Szymka jest czerwona za wyjątkiem nosa, ust i brody. Jego policzki wyglądają jakby były polakierowane – świecą się, a włoski są cienkie i matowe, przerzedzone. To typowe objawy atopowego zapalenia skóry, które u chłopca pojawiło się już w niemowlęctwie.
– Po diagnozie alergologa myślałam, że to koniec świata – mówi mama chłopca. Jego siostra Julka, która urodziła się rok później miała podobne objawy, w nieco lżejszej postaci. Też buzia szklista, do tego świąd. Mogłam się tego spodziewać, bo mój mąż był też kiedyś alergikiem – opowiada Ewa, mama Szymka i Julki. Atopowe zapalenie skóry to częsta przypadłość dzieci i dorosłych, których problemem jest atopia.
Atopia, czyli skłonność do chorobowej reakcji na styczność z substancjami występującymi w środowisku, zupełnie nieszkodliwymi dla osób zdrowych, może ujawniać się też pod postacią:
- astmy oskrzelowej,
- sezonowego lub przewlekłego kataru siennego,
- pokrzywki,
- alergicznego zapalenia spojówek.
Co piąte dziecko ma AZS
Atopowe zapalenie skóry jest jedną z najczęstszych chorób dzieci. Ocenia się, że AZS (skrót nazwy choroby) występuje u od 10 do 20 procent dzieci. Choruje na nie w Polsce co piąte lub szóste dziecko przed siódmym rokiem życia. Dla porównania, u dorosłych pojawia się znacznie rzadziej dotyka 1- 3 proc. – Przy czym objawy AZS pojawiają się częściej w suchym, chłodnym klimacie niż wilgotnym, tropikalnym – mówi lek. med. Bogumiła Grüner, specjalista chorób dzieci i alergologii NZOZ – Specjalistycznego Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży w Krakowie.
Częstość występowania AZS bardzo wzrosła w ciągu ostatnich lat. Choć etiologia tej choroby nie jest do końca poznana wzrost zachorowalności z pewnością można wiązać ze zmianami środowiskowymi: zanieczyszczeniem powietrza, narażeniem na alergeny powietrzno pochodne i pokarmowe - mówi specjalistka.
Przekazane przez rodziców
- Atopowe zapalenie skóry częściej występuje w tych rodzinach, w których którekolwiek z rodziców dziecka choruje na chorobę alergiczną (np. katar alergiczny, astmę oskrzelową, alergiczne zapalenie skóry). Uważa się, że jeśli nawet tylko jedno z rodziców miało objawy alergii, prawdopodobieństwo pojawienia się jej u dziecka wzrasta do 30-50 procent. Jeśli u obojga rodziców występowały lub pojawiają się objawy atopii (alergia z podwyższonym poziomem całkowitych przeciwciał IgE ), możliwość wystąpienia alergii u ich dziecka wzrasta i dochodzi do 60-90 procent - wyjaśnia lek. med. Bogumiła Grűner. Podkreśla, że za przyczynę tej choroby ciągle uważa się genetycznie uwarunkowany defekt ektodermalny, czyli uszkodzenie funkcji naskórka, który nie tworzy szczelnej bariery dla czynników uczulających i drażniących. Sposób dziedziczenia nie jest do końca jasny, wiadomo że jest to dziedziczenie wielogenowe – mówi specjalistka. Ponieważ na świecie wzrasta liczba chorób alergicznych, tak w populacji dziecięcej, jak i u dorosłych, jednocześnie wzrasta liczba zachorowań na atopowe zapalenie skóry. Poza tym, że jest to choroba przekazywana genetycznie, na wzrost zachorowań wpływają też czynniki środowiskowe np. zanieczyszczenie powietrza (m.in. dym tytoniowy, spaliny), powszechne stosowanie klimatyzacji, zakażenia bakteryjne, wirusowe i pasożytnicze. Chorobę mogą też wywoływać naturalne alergeny pokarmowe (białka jaja, białka mleka, pewne rodzaje mięs, konserwanty i sztuczne barwniki w produktach), ale również alergeny powietrzno pochodne (pyłki roślin kwitnących, roztocza, naskórek zwierząt hodowanych w gospodarstwach domowych). Oprócz defektu funkcji bariery naskórka do przewlekłego stanu zapalnego skóry mogą prowadzić też zaburzenia immunologiczne. Do AZS predestynują też zaburzenia neurowegetatywne, które odpowiadają za zaostrzenie choroby pod wpływem stresu oraz wzmożonej pobudliwości nerwowej.
Lilia85 | 28-03-2021 14:16:28
Adrianna00 | 30-04-2021 22:41:20
Margota | 20-07-2021 23:04:47
dorianka | 26-08-2021 17:54:39