Nagroda za starania

O należytej oprawie Pierwszej Komunii Świętej dziecka, rozmawiamy z Agnieszką Gąsierkiewicz, psychologiem, terapeutką rozwoju osobistego, matką czwórki dzieci – w tym dziewięcioletniej Julki, która przystępuje do Pierwszej Komunii Świętej

Prezent postrzegany jest jako drogowskaz na życie dla dziecka?

W pewnym sensie tak. Ważna jest też nasza spójność i wiarygodność z tym wydarzeniem religijnym. Pokazujemy dziecku czym jest dla nas religijność. Jeśli jest na co dzień mało istotna, a jednocześnie posyłamy dziecko do Komunii i robimy z tej okazji wydarzenie finansowo-społecznie nadmiernie rozbuchane, to dziecko ma poczucie dysonansu. O co tu chodzi?
Dziecko przekracza granicę inicjacyjną, wchodzi w inny świat duchowy do wspólnoty wierzących, więc warto mu poświęcić trochę czasu na to, by spytać, jak się z tym czuje. A prezent jest tylko nagrodą za jego starania.