Blizna po cesarskim cięciu wiąże się z bólem i stresem, zwłaszcza gdy na nie zagojonej jeszcze ranie pojawiają się małe ropnie. Na szczęście nie zawsze muszą być one oznaką poważnego stanu zapalnego.
Porodu przez cesarskie cięcie pacjentka właściwie nie czuje, ale w pierwszych dobach po operacji ból jest niemal nie do zniesienia, a świeżo upieczona mama ma kłopoty ze wstaniem z łóżka, pierwszą kąpielą, siedzeniem, a nawet obracaniem się na bok podczas snu.
Poruszanie się dodatkowo utrudniają jej podawane w szpitalu kroplówki i cewnik odprowadzający mocz. Opatrunek, którym do ściągnięcia szwów (zazwyczaj w 8. dobie po operacji) chroni ranę, bywa czasem zaopatrzony też w dren, odprowadzający na zewnątrz wydzielinę.
Bolesne dolegliwości, uczucie ciągnięcia czy swędzenie całkowicie ustępują niekiedy dopiero po kilku tygodniach. No cóż, cesarskie cięcie to operacja (lekarz przecina kilka warstw tkanek, w tym mięśnie brzucha), choć ze względu na jego popularność zwykło się dziś o nim myśleć raczej jak o zabiegu, który łącznie z szyciem rany trwa 20 minut.
Widoczną dawniej po cesarce pionową bliznę biegnącą przez środek brzucha dziś zastąpiła - tuż nad spojeniem łonowym - niewielka, zaledwie 15-centymetrowa pozioma kreska, którą z powodzeniem ukryć można pod bielizną.
Blizna po cesarce: pielęgnacja
Po pięciu dobach położnica ze świeżą raną, ze sterylnych szpitalnych warunków trafia do domu, gdzie o higienę zadbać musi sama. To kluczowa kwestia, zwłaszcza w pierwszych tygodniach po porodzie. Jak pielęgnować bliznę po cesarce? Niezabliźnione jeszcze miejsce po cięciu powinno się przemywać wodą z szarym mydłem, hipoalergiczną kostką dla niemowląt lub płynem do higieny intymnej i odkażać spirytusem salicylowym. Na początku należy też unikać bezpośredniego kontaktu z odzieżą. Rany nie powinno się zaklejać, żeby „oddychała”.
Bezpieczniejsza jest kąpiel pod prysznicem, bo stojąca woda - nawet w świeżo umytej wannie - może być pełna drobnoustrojów, które w połogu (pierwszych sześć tygodni po porodzie) szczególnie obficie mnożą się w wydzielinie z dróg rodnych kobiety. Z tych samych powodów, po kąpieli okolice rany lepiej jest osuszyć jednorazowym papierowym ręcznikiem.
Blizna po cesarskim cięciu: powikłania, stany zapalne
Niezależnie jednak od dbania o higienę, w ranie dojść może do miejscowego stanu zapalnego. Na różowej linii po cesarskim cięciu pojawia się wówczas obleczony skórą pęcherzyk w kształcie niewielkiego okrągłego lub owalnego guziczka, w którym zbiera się wydzielina ropna. Może go spowodować, choćby kawałek dłużej wchłaniającego się szwu. Często ropny guziczek powstaje też w miejscu, gdzie do brzucha wprowadzany był dren.
Gorzej goją się rany na otłuszczonych, a więc słabiej ukrwionych tkankach. Na szczęście nie zawsze takie ropne wypryski muszą być powodem do niepokoju. Najczęściej są to krótkotrwałe miejscowe stany zapalne, które przechodzą wraz z wysączeniem się z rany całej wydzieliny. Pęcherza lepiej jednak nie przekłuwać - z czasem pęknie sam. Warto natomiast pokazać zaropiałe miejsce lekarzowi, dezynfekować je i zabezpieczać jałowym opatrunkiem. Nie należy go w żadnym wypadku smarować wygładzającymi bliznę maściami z wyciągiem z cebuli (np. Contratubex, Cepan itp.) – na nie przyjdzie czas później, po zagojeniu się rany.
Powody do niepokoju pojawiają się dopiero, gdy ropne guziczki, zamiast maleć, powiększają się, i gdy towarzyszy temu podwyższona temperatura, która świadczyć może o ogólnym stanie zapalnym w organizmie. Takie objawy wymagają interwencji lekarskiej i zazwyczaj kończą się kuracją antybiotykową oraz ewentualnym czyszczeniem rany. O wiele częściej jednak w ciągu kilku zaledwie dni w miejscu ropnego guziczka pojawia się strupek i rana powoli się zabliźnia.
Wiele kobiet interesuje się możliwością usunięcia lub zmniejszenia blizny po cesarskim cięciu. Gdyby w przyszłości, powstałe w miejscu ropni zgrubienia – tzw. bliznowce - wyglądały wyjątkowo nieestetycznie, młoda mama może zwrócić się o pomoc do chirurga, który przeprowadzi plastykę blizny. Należy jednak pamiętać, że tkanki po interwencji chirurgicznej (czyli np. cesarskim cięciu) dochodzą do stanu sprzed operacji nawet przez kilka miesięcy. Normalną rzeczą są więc zgrubienia, brak czucia, mrowienie czy stwardnienie tkanek wokół blizny.
martag74 | 17-02-2019 22:25:03
Oloratuj | 27-04-2019 19:23:25
Kalina88 | 10-09-2019 13:17:27
Kamilla36 | 04-07-2020 22:21:36