AgnieszkaKozik (offline) |
20-04-2010 15:53:48 |
|
Blizna po cesarskim cięciu wiąże się z bólem i stresem, zwłaszcza gdy na nie zagojonej jeszcze ranie pojawiają się małe ropnie. Na szczęście nie zawsze muszą być one oznaką poważnego stanu zapalnego.
czytaj więcej |
jowita (offline) |
20-04-2010 22:10:26 |
Lublin |
Ja niestety rodziłam przez cięcie cesarskie! pierwsze dni są naprawdę trudne do zniesienia...okropny ból! Pamiętam lekarza,który dzień po zabiegu przyszedł na wizytę i zaczął dosłownie cisnąć ręką brzuch! Aż mi tchu zabrakło z bólu! A potem pielęgniarka posadziła mnie na łóżku z którego spadłam bo...zemdlałam! Najgorsze jednak było to,kiedy moja maleńka płakała a ja nie byłam w stanie do niej wstać...sama się wtedy poryczałam jak bóbr z tej niemocy... wszystkie matki tuliły dzieci a ja patrzyłam zapłakana na moją córeczkę,która była przecież tak blisko a jednak za daleko... Na szczęście nie miałam żadnych komplikacji,rana ładnie się zabliźniła choć nie używałam żadnych maści. Teraz jest ok,mam nadzieję,że już nigdy więcej nie będę tego przezywała choć wiadomo....różnie bywa!:sleeping_baby_55:
[link widoczny po zalogowaniu] Fiodor Dostojewski Anioł nigdy nie upada. Diabeł upada tak nisko, że nigdy się nie podniesie. Człowiek upada i powstaje. |
czulajestem (offline) |
21-04-2010 14:07:38 |
Kartuzy-Trójmiasto-Kaszuby |
po cesarce, gdy by nie wyrozumiałośc lekarza wyłabym z bólu, bo położne to chodzące jędze.
TO prtzykre kiedy piguła chce byc mądrzejsza od lekarza i chce usniezyc ból paracetamolem i swymi komentarzami [link widoczny po zalogowaniu] |
gosiazoltek (offline) |
22-04-2010 17:36:42 |
Prudnik/Enniscorthy.IE |
Miałam "cesarkę"w szpitalu w Irlandii. Wyszłam ze szpitala w 3dobę.W szpitalu podawali mi zastrzyki przeciwbólowe w pierwszej dobie,a potem tabletki.Dostałam je do domu ale nie czułam bólu,więc nawet ich nie brałam.Teraz po 11miesiącach blizna jest praktycznie niewidoczna.
Małgosia |
jowita (offline) |
26-04-2010 21:11:14 |
Lublin |
Fakt,niektóre położne to zwykłe jędze..... Jajko mądrzejsze od kury!
[link widoczny po zalogowaniu] Fiodor Dostojewski Anioł nigdy nie upada. Diabeł upada tak nisko, że nigdy się nie podniesie. Człowiek upada i powstaje. |
ja_s_min (offline) |
30-04-2010 13:32:14 |
Krotoszyn |
gorzej jeśli cesarskie cięcie jest robione nieplanowo nagle z pośpiechem żeby uratowac dziecko..ja miałam cięcie pionowe własnie z tych powodów..tego choćby nie wiem co nie da sie niczym zakryć lub zmniejszyć...ale dla mnie najważniejsze jest że mam zdrową córcie..w koncu po to stałyśmy się matkami..czas na bycie "gwiazdą" mija gdy nadchodzi czas na macierzyństwo ( nie umiem pojąc kobiet które decyduja się na dzieci a potem dywagują nad tym czy karmić piersia bo ich biusty będa źle wyglądać ect) rekonwalescencja po cesarce jest dość długa nawet zagojona blizna jest bardzo wrażliwa i długo pobolewa..
|
czulajestem (offline) |
06-05-2010 08:37:49 |
Kartuzy-Trójmiasto-Kaszuby |
uśmiech synka rekompensuje mi wszystko,
kupiłam maśc na blizne kilka razy stosowałam , jednak nie mam do tego głowy. Pożyczyłam rower stacjonarny i tak sobie drałuje. Skoro nie moge ćwiczyć intensywnie, a brzuszek zgubić trzeba. Jesli chodzi o biust to dużo daje dobry stanik na allegro widziałam jakiś modelujacy wonder bra, ale nie jestem pewna kosztuje 30zł niecałe z przesyłką. oraz gimnastyka. [link widoczny po zalogowaniu] |
doma240 (offline) |
20-05-2010 03:00:33 |
KOSZALIN |
Ja po cięciu cesarski czułam się świetnie.W pierwszej dobie podano mi leki dożylnie,a potem doustnie Paracetamol.Wyszłam na 4 dobę i w domku już nie brałam leków.Nie wiem,czy to zasługa lekarzy czy mojej córci,ale wspominam ten okres bardzo dobrze.Widząc kobiety po nacięciu krocza,ja dziękowałam za cięcie cesarskie.Swobodnie siedziałam a rana szybko się zagoiła.Teraz po ok.15 m-cach mam słabowidoczna bliznę,której nie widaćnawet w skąpym bikini.
[link widoczny po zalogowaniu] |
teresa211186 (offline) |
14-11-2014 16:12:20 |
Niwki Książęce |
Jestem po jednej cesarce, która była nie planowana i zupełnie nie wiedziałam co mnie czeka.
W momencie dawania znieczulenia dostałam skurcze które strasznie bolały a ja nie mogłam się ruszyć. Później po operacji nie mogłam zasnąć tylko czekałam kiedy w końcu ruszę nogami i będę pewna że wszystko wyszło tak jak powinno. Cięcie bardzo bolało, nie potrafiłam wstawać sama z łóżka i nic koło siebie zrobić, a do tego miałam kroplówki i zastrzyki przeciwzakrzepowe w brzuch, koszmar. Córeczki nie miałam przy sobie bo od pierwszej doby miała żółtaczkę, a ja byłam taka obolała że nawet nie potrafiłam do niej iść. Na szczęście z dnia na dzień czułam się lepiej i coraz mniej mnie bolało. W szpitalu były bardzo miłe panie położne które przynosiły mi Zuzię do karmienia i we wszystkim pomagały. Teraz za 6 tygodni czeka mnie kolejna cesarka i już się boję, ale będę rodziła w tym samym szpitalu więc wiem że będę miała się do kogo zwrócić o pomoc. |
mysia83 (offline) |
24-11-2014 12:23:07 |
Rzeszów |
Jetem po 2 cesarskich cięciach i po pierwszym było naprawdę ciężko, cięcie było nieplanowane, robione w pośpiechu. Po wyjściu ze szpitala miałam obok cięcia ogromnego krwiaka i faktycznie ciężko było mi nawet chodzić. Natomiast drugie ciecie było już mniej bolesne, szybciej doszłam do siebie, mimo iż miałam dren. Rana szybko się zagoiła i dolegliwości też znacznie szybciej minęły.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-11-24 12:24 przez mysia83. |
GabaBaba26 (offline) |
24-11-2014 16:20:06 |
Udanin |
Czytając komentarze o przeżyciach innych mam po cc muszę stwierdzić że na mnie wszystko goi się jak na psie Miałam wykonywane dwie cesarki, jedną nieplanowaną a drugą już planowaną ale w obu przypadkach bardzo szybko doszłam do siebie i nie miałam żadnych komplikacji. Chciałam zaznaczyć że po porodzie występuje połóg i kąpiel w wannie nie jest wskazana ani przy porodzie naturalnym ani po cc.
[link widoczny po zalogowaniu] |
mysia83 (offline) |
11-01-2015 13:00:45 |
Rzeszów |
GabaBaba26 jak widać to wszystko zależy od organizmu, każda kobieta ma inaczej, inaczej też przechodzi przez sam zabieg, inaczej rana się goi. Jednak w moim otoczeniu mamy przeważnie ciężko przechodzą ten powrót do normy po cc. Ale żadnej reguły na to nie ma.
|
Modzelka8 (offline) |
15-02-2015 18:12:41 |
Biała Piska |
Ja miałam cięcie cesarskie nieplanowane, zrobione zanim jeszcze do końca zaczęło działać znieczulenie, przeżyłam koszmar. Ale jeśli chodzi o gojenie się rany to nie miałam problemu. Nawet lekarz robiący mi cięcie cesarskie powiedział, że pierwszy raz udało mu się tak ładnie zszyć ranę Dziś blizna wygląda bardzo ładnie, moja ginekolog dała mi nadzieję, że za jakiś czas zostanie maleńki ślad, a może nawet nie będzie nic widać. Ja po porodzie przemywałam ranę wodą z szarym mydłem, niczym nie smarowałam, jedynie często wietrzyłam ranę, po prostu chodziłam po domu bez koszulki. Przez kilka tygodni była jedynie zaczerwieniona.
|
katarzynabadra (offline) |
11-12-2015 12:42:42 |
|
Witam, sześć miesięcy temu przeszłam przez cesarskie cięcie. Po zabiegu pozostała mi niezbyt estetyczna blizna długa w poziomie na ok 10cm. Po zdjęciu szwów lekarz powiedział, że po całkowitym wygojeniu mogę się zastanowić nad kremami lub żelami na blizny. Poszperałam trochę i znalazłam żel na blizny Alpena. Jest bezbarwny i bezzapachowy w przeciwieństwie do tych wynalazków z cebuli. Po ok 4 tygodniach moja blizna jest mniej wypukła i nie jest zaczerwieniona. Polecam wszystkim mamom po cc.
|
chinkacziki (offline) |
14-12-2015 22:05:21 |
Poznań |
Blizny trzeba smarować i masować, żeby się ładnie zagoiły. Inaczej mogą ściemnieć i być bardzo wystające. Wiadomo, że są różne kremy i peelingi, ale myślę, że to każda powinna sobie potestować i sprawdzić, która jej najbardziej pasuje i pomaga.
skuteczna [link widoczny po zalogowaniu] |
kowbojak (offline) |
16-05-2016 18:12:32 |
Patoki |
też słyszałam o tym żelu i jego faktycznej skuteczności - takie żel to rozwiązanie problemów mnóstwa kobiet - nie tylko związanych z bliznami poporodowymi ale także rozstępami, których po ciąży potrafi sporo pozostać
|
bonobo_bonobo (offline) |
04-11-2016 00:01:00 |
Warszawa |
Słysząłam że Sutricon pomógł kilku osobom zmniejszyć rozstępy nie tylko jest dobry na blizny? Czy to prawda? Wiecie coś na ten temat?
|
jarzebina (offline) |
30-05-2018 02:46:34 |
Leszno |
Tak, ja ich używałam po cc i super sprawa. Wygodne, nawet latem spokojnie nosiłam, no i efekty naprawdę są widoczne, tylko trzeba regularnie naklejać przez minimum 3 miesiące.
|
martag74 (offline) |
17-02-2019 22:25:03 |
|
W Warszawie i okolicach temat ogarnia pani mgr Dorota Owczarczyk, pielęgniarka z 20 letnim stażem. Delikatnie i sprawnie zdejmuje szwy po CC i doradzi również jak pielęgnować bliznę. Namiar na jej stronę www.pielegniarka-warszawa.pl Znajoma dostała kontakt do niej na zdjęcie szwów po operacji plastycznej twarzy, a tu już trzeba wykazać się umiejętnościami.
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2019-02-17 22:35 przez martag74. |
Oloratuj (offline) |
27-04-2019 19:23:25 |
Warszawa |
Ja tez uzywałam takiego preparatu ale maści nie wiem czym to sie rozni od zelu ? Uzywałam ranisilver
|
Globalne
Wątki: 6019, Posty: 1584033, Użytkownicy: 73686.
Ostatnio dołączył/a Kamila9326.
Statystyki tego forum
Wątki: 220, Posty: 23604.