Naucz dziecko z klasą wygrywać i przegrywać

Gry nie tylko wypełniają dziecku czas, ale i rozwijają. Trzeba jednak pamiętać, żeby były na poziomie dziecka, ponieważ zbyt trudne dadzą maluchowi poczucie, że ciągle mu się coś nie udaje.

Podczas gry nie tylko spędza się czas z dzieckiem, ale też pokazuje jak mama czy tata radzą sobie z trudnymi emocjonalnie dla dziecka sytuacjami – wygraną i przegraną.

Przegrana jest potrzebna

Dziecko w okresie przedszkolnym jest wystarczająco dojrzałe, żeby grać z dorosłym w typowe rywalizacyjne gry, ale oczywiście dostosowane stopniem trudności do wieku dziecka. Im starsze dziecko, tym wzrastać powinna komplikacja gry.
- Gra rywalizacyjna uczy dziecko przyjmować wygraną i przegraną. Umiejętność odnalezienia się w obu rolach będzie mu potrzebna w dorosłym życiu. Chodzi o to, by wygranemu nie towarzyszyło poczucie winy albo niezdrowy triumf, a w roli przegranego poczucie bycia gorszym – podpowiada psycholog dziecięcy Agnieszka Rudzka z poradni psychologicznej Pora Dnia. Psycholog podkreśla, ze nie można pozwalać dziecku cały czas wygrywać, bo konfrontacja z przegraną też jest mu potrzebna.

Czym się kierować przy wyborze gier?

Psycholog radzi, by być uważnym na potrzeby dziecka, żeby umieć podążać za jego zainteresowaniami w określonym czasie. Dziecko samo bowiem daje sygnał gotowości do rozwoju konkretnej aktywności. Na przykład szczególne zainteresowanie grą typu Memory oznacza, że dziecko jest w okresie intensywnego rozwoju pamięci, a na przykład chęć układania puzzli świadczy o okresie szczególnego rozwoju analizy i syntezy wzrokowej.

Gry dla dzieci w wieku od 3 do 5 lat

Kot w worku (Granna), ok. 28 zł. Zabawa w rozpoznawanie kształtów. Dzieci wyjmują z woreczka tekturowe elementy w formie różnych przedmiotów i z zamkniętymi oczami próbują odgadnąć, co to takiego. Zalety: można elementy z gry wykorzystać do innej zabawy, np. do obrysowywania kształtów i kolorowania.

Zagadki Smoka Obiboka (Granna), ok. 35 zł. Kartoniki wielkości kart do gry, na których z jednej strony jest obrazek z drugiej napisana zagadka. Dzieci, które nie potrafią czytać mogą opowiedzieć, co widzą na obrazku, tak, żeby nie zdradzić przedmiotu. Zalety: super zabawa dla dziecka i rodziców, rozwija inteligencję, wyobraźnię, poszerza słownictwo dziecka.

Mój pierwszy Quiz (od 3 do 7 lat, Granna), 30 zł. Obrazkowy quiz dla przedszkolaków, który polega na rozwiązywaniu prostych zadań, uczy logicznego myślenia. Zalety: wciąga i przykuwa uwagę, bawi.

Tęcza (od 3 do 10 lat, Granna), 24 zł. Kolorowa kostka pokazuje, z którego kawałka tęczy musisz odgadnąć zasłonięty obrazek. Zalety: najmłodsze dzieci uczą się rozpoznawać i nazywać kolory. Starsze trenują spostrzegawczość i pamięć.

Moje pierwsze „Zgadnij kto to” (Hasbro), 55 zł. Gra polega na tym, kto pierwszy odgadnie przebranie przeciwnika. Zalety: rozwija spostrzegawczość i pamięć.

Domino (Trefl) z postaciami z bajek Disneya, ok. 20 zł. Prosta i miła zabawa w dokładanie takich samych obrazków. Dla dzieci starszych, które potrafią liczyć, można znaleźć klasyczne domino z kostkami, na których jest określona ilość kropek. Zalety: młodsze dzieci ćwiczą spostrzegawczość, starsze – liczenie.