36. tydzień ciąży

Ciężko jest, coraz ciężej. Schylać się ciężko, chodzić dłużej nie daję rady, nawet proste codzienne czynności sprawiają problem. Na przykład mycie naczyń – przez brzuch stoję coraz dalej od zlewu i większy bałagan robię chlapiąc wkoło. Zauważyłam też przedziwną niezdarność. Kilka razy dziennie zdarza mi się czymś oblać, jedzenie z widelca spada na brzuch i ciągle chodzę z poplamionym brzuchem. Nawet szklankę stłukłam, ale to przecież na szczęście. Bez względu na to, jaki poród mnie czeka, trzeba pomału torbę pakować. Kupione mam raczej wszystko, chyba o niczym nie zapomniałam, zdziwiło mnie nieco, że w szpitalu wymagają, by mieć butelkę ze smoczkiem i puszkę mleka początkowego. To ma być promocja naturalnego karmienia? Może to dlatego, że po cięciu nie zawsze pokarm jest od razu i nie zawsze ze względu na zażywane leki można od razu maluszkowi podać pierś. To mnie dodatkowo dołuje, jeśli chodzi o wizję operacyjnego zakończenia porodu, że tak się medycznie wyrażę. Jestem zdecydowana karmić mojego synka naturalnie.

36. tydzień ciąży. Rozwój dziecka. Dziecko urodzone w 36. tygodniu ciąży może być w pełni zdolne do samodzielnego życia i otrzymać 10 punktów w skali Apgar, a może też wykazywać pewne cechy wcześniaka. 36. tydzień ciąży to czas, w którym ostatecznie dojrzewają płuca – a mimo to niektóre dzieci urodzone nawet w końcówce tygodnia mają oznaki niewydolności oddechowej. Ale większość dzieci urodzonych tuż po skończonym 36. tygodniu ciąży potrafi oddychać nie gorzej, niż dzieci donoszone.

Waga dziecka w 36. tygodniu ciąży to prawie 2,8 kg. A średnia długość ciała – 46 cm.

Ruchy dziecka na tym etapie ciąży trzeba szczególnie bacznie obserwować, bo aktywność malucha drastycznie spada – dziecko jest skazane na pozycję embrionalną, trudno mu się poruszać. Jednak dziecko, które jest w dobrym stanie, rusza się przynajmniej 10-12 razy w ciągu dnia – i mama musi liczyć, czy minimum ruchów zostało „osiągnięte”.

36. tydzień ciąży. Dolegliwości, objawy porodu. Dno macicy w tym tygodniu ciąży znajduje się jeszcze wysoko (w najwyższym położeniu), ale dobra wiadomość jest taka, że się właśnie zaczyna obniżać! Opuszczanie się brzucha to jeden z objawów, że wkrótce zacznie się poród – przy czym to wkrótce może oznaczać nawet dwa, trzy tygodnie. W każdym razie, opuszczony brzuch na pewno poprawi komfort oddychania.

Ciężarna odczuwa to jak prawdziwą ulgę. Możliwość zaczerpnięcia głębszego oddechu to również lepsze dotlenienie mamy i dziecka. Położne i lekarze radzą, by mimo ogromnego brzucha i trudności z chodzeniem, ciężarna nie rezygnowała z regularnych spacerów, to również sposób na dotlenienie organizmu swojego i dziecka. Trzeba oczywiście poruszać się ostrożnie, warto uważać na przykład na nawet niewysokie schodki – żeby nie doszło do upadku.

W 36. tygodniu ciąży kobiety często uskarżają się nie tylko na skurcze przepowiadające czy ból pleców lub ból brzucha, ale też ból stawów biodrowych. To efekt nacisku macicy na rozluźniające się, bo przygotowujące się do porodu, stawy. Rozluźnienie stawów jest konieczne, by dziecko mogło przejść przez kanał rodny. Ból bioder może złagodzić kąpiel (pamiętaj, że kąpiele w bardzo ciepłej wodzie są niewskazane), ewentualnie kąpiel w basenie.

W ostatnich tygodniach ciąży wizyty u lekarza mogą być potrzebne nawet co tydzień. Lekarz będzie oceniał dojrzałość szyjki macicy. Do 36. tygodnia ciąży musi być wykonane ostatnie badanie USG (między 30 a 36. tygodniem). Lekarz określa precyzyjnie wielkość dziecka i jego masę. Dzięki temu wiadomo, czy są szanse na poród fizjologiczny. Jeśli dziecko jest bardzo duże, lekarz może zaproponować indukcję porodu lub wykonanie cięcia cesarskiego. W czasie tego badania USG ginekolog ocenia ilość płynu owodniowego w macicy oraz stopień dojrzałości łożyska. Jeśli są oznaki, że łożysko się starzeje, jest to wskazanie do wcześniejszego zakończenia ciąży.
 

Zapraszamy na nasze forum dla przyszłych mam