Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Hipermarkety niebezpieczne dla dzieci

Na spacer najlepsza alejka parkowa

Lekarze przestrzegają: centra handlowe to miejsca, w których dziecko łatwo może złapać infekcję. Psycholodzy dodają: chodząc z dzieckiem do galerii handlowej, od małego wyrabiamy w nim złe nawyki.

Wyprawa do centrum handlowego z dzieckiem, to ostateczność.

Fot. Paweł Stępniewski

Wyprawa do centrum handlowego z dzieckiem, to ostateczność.

Choć to nie miejsce na spacer z malutkimi dziećmi, coraz częściej zamiast włóczyć się ze swoimi pociechami po alejkach parkowych lub bawić się z nimi w piaskownicy rodzice krążą z nimi po zatłoczonych alejkach galerii handlowych.

 

Złapał katar Katarzynę

Centra handlowe i supermarkety to wylęgarnia bakterii i wirusów, ponieważ przewijają się przez nie tysiące ludzi. - W takim miejscu dużo łatwiej o infekcję niż np. w czasie spaceru w deszczowy dzień - przestrzega Anna Probosz, pediatra. Młode mamy jednak rzadko sobie zdają z tego sprawę. - Byłam kiedyś na wizycie w domu u chorego trzymiesięcznego dziecka. Maleństwo jeszcze nigdy nie było na spacerze, bo matka bała się, że nagły podmuch wiatru czy przelotny deszcz zaszkodzą dziecku. Dziewczynka miała zapalenie oskrzeli. Wypytałam o harmonogram dnia i o wizyty znajomych. Okazało się, że mama, bojąc się o zdrowie dziecka, nie wychodziła z nim na dwór, ale zabierała małą do sklepu na zakupy. Wyjaśniłam jej, że właśnie w centrum handlowym dziecko mogło się zarazić zapaleniem oskrzeli - opowiada pediatra. W supermarketach i centrach handlowych dzieci bardzo łatwo też można przegrzać. Temperatura jaka panuje zimą w sklepach jest bardzo wysoka. Ekspedientki noszą bluzki z krótkim rękawem, a klienci przychodzą w płaszczach. Opatulone są również niemowlęta. Błędem jest spacerowanie w pomieszczeniach z maluchami ubranymi w czapki, szaliki, ciepłe skarpetki i kurtki. Wychodzenie z rozgrzanym, a często nawet przegrzanym niemowlęciem na dwór prowadzi do przeziębienia. Zagrożeniem dla zdrowia maluchów są również pomieszczenia klimatyzowane. Dlatego lekarze radzą, by tylko w awaryjnych sytuacjach zabierać ze sobą dzieci na zakupy.

 

Centrum agresji

Często zakładamy, że przejażdżka na koniku czy w autku w centrum handlowym będzie dla dziecka na tyle dużą atrakcją, że zdoła wytrzymać długie spacery pomiędzy półkami i nudne oczekiwanie przy kasie. Choć moglibyśmy pojechać z rodziną na wycieczkę, do lasu, nad jezioro, wybieramy supermarket. Dlaczego? - Głośna muzyka, kolorowe wystawy i tłumy ludzi są dla nas substytutem wielkiego świata. Chcemy uciec z domu, od rozmów lub ciszy, by zagłuszyć własne problemy w gwarnym i kolorowym miejscu – tłumaczy Agnieszka Warzocha, psycholog. Tymczasem rodzicom wyprawa do centrum handlowego tylko pozornie poprawia nastrój, a dzieciom wręcz może zaszkodzić. – Co dzieje się z naszymi dziećmi w takim miejscu? W centrum handlowym panuje szum i do niedojrzałego mózgu dziecka dociera zbyt dużo bodźców, z którymi młody układ nerwowy sobie nie radzi. Nie potrafi ich izolować i selekcjonować - wyłapywać tylko te, które są dla niego przydatne i ignorować te, które wyrządzają mu krzywdę. W związku z tym dziecko, staje się pobudzone a jednocześnie bardzo zmęczone. Psycholog dodaje, że jeśli przebywanie w centrach handlowych staje nie nawykiem, może zakłócić prawidłowy rozwój dziecka. Spowodować kłopoty z koncentracją, nadpobudliwość i naładować malucha nieokiełznanymi emocjami, co z kolei może doprowadzić do nagłych wybuchów histerii i agresji.

Spacerując z dziećmi po centrach handlowych, uczymy też je tak spędzać czas wolny. Może to sprawić, że gdy będą większe, nie będą umiały przebywać z najbliższymi w ciszy i skupieniu, słuchać siebie, obserwować i poznawać świata.

Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Poczytaj również

Podobne dyskusje na forum

Polecamy

Zacznij przygodę z pieluchami wielorazowymi!

Pieluchy wielorazowe stają się coraz popularniejszym wyborem wśród świadomych ekologicznie rodziców. Oferują one nie tylko korzyści dla środowiska, ale również dla zdrowia dziecka i domowego budżetu. Wiele osób obawia się jednak, że korzystanie z pieluch...

czytaj

Każde znamię, jakie pojawia się na ciele dziecka powinien zobaczyć lekarz specjalista.

Znamiona pod lupą

Znamiona to te miejsca na ciele, w których skóra ma inny kolor, najczęściej ciemniejszy. Większość z nich jest wrodzona, tzn. pojawiają się w dniu narodzin albo w ciągu kilku pierwszych miesięcy lub lat. Na szczęście na ogół są obojętne dla zdrowia....

czytaj

Robert Makłowicz podczas Festiwalu Zupy w Krakowie

Chilli con carne z tortillą Roberta Makłowicza

Jestem przeciwnikiem oddzielnego gotowania dla dzieci. Z takiego gotowania specjalnych dań dla maluchów wyrastają analfabeci kulinarni, którzy jedzą najpierw w domu papki bez żadnego smaku, potem w przedszkolu, w stołówce szkolnej, a kończą na brejach w...

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj