Wiele jest przyczyn bólów brzucha u dzieci. Szczególnie bólów ostrych nie wolno lekceważyć, gdyż mogą być pierwszym objawem poważnych chorób.
Ból dzielimy na ostry i przewlekły. Ostry ma najczęściej charakter somatyczny, pojawia się nagle lub narasta stopniowo w ciągu kilku dni. Zaś przewlekły trwa minimum dwa tygodnie.
Noworodkom i niemowlętom najczęściej dokuczają kolki, alergie, infekcje, które mogą powodować bóle brzuszka o rożnym nasileniu. U dzieci do drugiego roku życia, mogą się pojawić także ostre bóle brzuszka spowodowane wrodzonymi chorobami. — Jeśli malec jest rozdrażniony, płacze, trudno go uspokoić, ból trwa nawet kilka godzin dziennie i występuje prawie codziennie, ale dziecko rozwija się prawidłowo i przybiera na wadze, wówczas mówimy o kolce. Nie jest ona groźna, zwykle mija po kilku tygodniach — mówi lek. med. Maria Nowakowska, pediatra z gabinetu pediatrycznego w Głogowie.
Jeśli zaś noworodek czy niemowlak zacznie:
- gorączkować,
- wymiotować,
- stanie się apatyczny,
- nie będzie miał apetytu,
- będzie się prężył,
brzuszek będzie napięty, pojawią się częste gazy, a w stolcu krew, może to świadczyć o: uwięźniętej przepuklinie pachwinowej, o martwiczym zapaleniu jelit, wadach rozwojowych jelit, urazach okołoporodowych, nowotworach i guzach jamy brzusznej, zapaleniu wyrostka robaczkowego, o zapaleniu płuc, zatok, pęcherzyka żółciowego, o zaburzeniach metabolicznych, cukrzycy czy o chorobach ośrodkowego układu nerwowego.
W przypadkach powyższych schorzeń, ból pojawia się nagle lub narasta w ciągu kilku dni, nie ustępuje, często dochodzą jeszcze inne objawy. Dziecko bardzo cierpi i konieczna jest wizyta u lekarza.
Bóle brzucha u dziecka mogą też sygnalizować zmiany zapalne narządów jamy brzusznej, pęknięcia narządów np. po wypadku lub urazie.
Również stres związany z nową sytuacją, np. z pojawieniem się rodzeństwa w domu czy z pójściem do przedszkola, może objawiać się bólami brzucha u dziecka. — Często na brzuszek skarżą się maluchy z rodzin patologicznych lub rozwiedzionych. W tym przypadku zalecam wizytę u psychologa, gdyż samo leczenie farmakologiczne nie przyniesie poprawy — dodaje lekarka.
Bóle brzucha u dziecka: o co zapyta lekarz?
— Bóle brzucha u małych dzieci są trudne do rozpoznania, gdyż taki malec nie potrafi opowiedzieć co, gdzie i jak go boli. To rodzic obserwując swoje dziecko, musi opowiedzieć o tym pediatrze. Ważne, by lekarz nie sugerował odpowiedzi dziecku czy rodzicowi. — Chodzi o to, by mały pacjent lub mama opowiedzieli o dolegliwościach swoimi słowami — mówi dr Nowakowska.
Lekarz podczas wizyty pyta m.in. o charakter bólu, jego lokalizację, nasilenie, czas trwania, o inne objawy towarzyszące, np. czy zmienił się rytm wypróżnień, jak wygląda stolec, zapyta czy ktoś w rodzinie miewa lub miał bóle brzucha, by wykluczyć ewentualne choroby dziedziczne, zapyta o sytuację rodzinną, by dowiedzieć się, czy dziecko nie cierpi na bóle psychogenne czyli związane ze stresem.
Bóle brzucha u dziecka: zaparcia
Zaparcia są częste u małych dzieci. Dziecko ma kłopot z wypróżnieniem się, nie udaje mu się codziennie zrobić kupki. Zwykle przyczyną jest zła dieta. — By pomóc w zaparciach starszemu dziecku, należy podać np. suszone śliwki. Przede wszystkim trzeba jednak zadbać o codzienną dietę, by uniknąć zaparć. Powinna być bogata w warzywa i owoce. Nie wolno na własną rękę podawać środków przeczyszczających czy leków przeciwbólowych — przestrzega lekarka. Bóle mogą pojawić się także po zjedzeniu zbyt obfitego lub ciężkostrawnego posiłku. Wówczas ulgę przyniesie ciepła herbata z rumianku, krople miętowe, masaż brzuszka i zmiana diety na lekkostrawną. — Inną przyczyną dyskomfortu jest zapieranie stolca. To znaczy, dziecko albo nie umie zrobić kupki albo z jakichś powodów wstydzi się i wstrzymuje. Wówczas pojawia się ból. W tym przypadku pomaga jedynie cierpliwe tłumaczenie i uczenie jak należy się wypróżniać — radzi dr Maria Nowakowska.
Bóle brzucha u dziecka: wyrostek i zatrucia
Jeśli ból zaczyna się w okolicy pępka i przechodzi w stronę prawej pachwiny, a dziecko wymiotuje i gorączkuje może to świadczyć o zapaleniu wyrostka robaczkowego. Wówczas trzeba natychmiast jechać do lekarza. — Nie wolno przy takich objawach podawać żadnych leków ani jedzenia. Można jedynie poić wodą — instruuje lekarka.
Natomiast ból, połączony z biegunką i wymiotami to zazwyczaj objaw zakażenia przewodu pokarmowego. Chory maluszek co jakiś czas zwija się z bólu, jest słaby, śpiący, apatyczny. Należy wówczas poić chorego, a jeśli wymioty nie ustępują, jechać do lekarza. U niektórych dzieci brzuszek zaczyna dokuczać po jedzeniu. Mogą pojawić się wymioty, biegunka, zaparcia, wzdęcia. Przyczyną często są pasożyty, np. owsiki, glista, lamblie. Jeśli jest podejrzenie obecności pasożytów, lekarz zleca badanie kału decyduje o kuracji.
Obserwować i reagować
Rodzicom czasem trudno określić, który rodzaj bólu wymaga pilnej konsultacji lekarskiej. Dlatego najważniejsze, by dokładnie obserwować pociechę i zapisać w jakich okolicznościach ból się pojawił, ile trwał, jakie towarzyszyły mu objawy i kiedy ustał. — Bezwzględnie trzeba jechać z dzieckiem do szpitala, gdy ból trwa długo, nie ustępuje, dziecko nie może spać, wymiotuje, pojawia się krew w stolcu — mówi pediatra.
*lek. med. Maria Nowakowska, pediatra z gabinetu pediatrycznego przy ul. Sportowej w Głogowie (www.lekarz-pediatra.pl).
mysia83 | 10-01-2015 10:13:14
joani | 10-01-2015 16:43:33
GabaBaba26 | 01-02-2015 20:56:28
mikaa997 | 27-02-2015 15:22:13