Nikt, kto nie ma dzieci, nie uwierzy (ja też nie wierzyłam), że świat może zakręcić się wokół dziecięcej kupki. A jednak. Problem narasta, gdy za długo nie ma kupki, a dziecko ma twardy brzuszek, wzdęcia i płacze.
Albo, gdy kupki są zbyt często, a do tego w różnych kolorach i konsystencji.
To sprawa indywidualna
Starsza z moich córek robiła kupkę w trakcie lub po każdym karmieniu. Było to dla mnie szczególnie męczące w nocy, bo na karmienie budziła się co półtorej lub co dwie godziny. Żeby jakoś ułatwić sobie nocną pielęgnację dziecka, po wieczornej kąpieli przenosiłam do sypialni przewijak, zapas pieluszek, nawilżanych chusteczek, krem.
Na przewijaku rozkładałam tetrową pieluszkę – cerata z przewijaka nie ziębiła ciałka dziecka i łatwo było wymienić ją na czystą. Miałam też pod ręką zestaw body i śpiochów, bo często w nocy musiałam zmieniać ubranka przemoczone lub pobrudzone. Kłopotem dodatkowym było, że dziecko darło się prawie od razu, gdy zrobiło kupę (miało odparzoną pupę), więc zawsze chciałam jak najszybciej zmienić pieluszkę. A wtedy, nietrzymane pionowo do odbicia, ulewało leżąc na przewijaku i czasami się krztusiło. Do dziś czuję zimny pot na plecach, kiedy wspominam tamte noce (zakończyły się po około pół roku).
Czytanie z kupy
Najwięcej tolerancji, co do częstości pojawiania się kupki, jest dla noworodków i niemowlaków karmionych piersią. Bywa, że maluszki robią kupę przy każdym albo po każdym karmieniu. Ale są i takie, które oddają stolec co dwa, trzy dni lub raz na dziesięć dni. Dzieje się tak dlatego, że mleko kobiety jest bardzo łatwo trawione (często bezresztkowo). Jeśli nic nie wskazuje na to, że dziecku coś dokucza (nie widać, żeby coś je bolało, nie płacze ponad miarę, śpi dobrze i nie ma wzdętego brzuszka), a kupki są koloru żółtego i mają konsystencję musztardy, to jest w porządku.
Niepokojące sygnały to:
- ciemnozielony kolor kupki
- przezroczyste pasma śluzu w kupce,
- drobinki krwi w kupce.
W takich wypadkach trzeba zasięgnąć rady pediatry. Warto również zapytać o radę, jeśli kupka dziecka jest zbyt twarda (ma na przykład konsystencję plasteliny) lub dziecko karmione mieszankami nie wypróżnia się regularnie.
Natomiast zmiana odcienia ze złocistego na zielonkawy nie musi cię niepokoić, bo jej przyczyną może być nowy składnik w twojej diecie (np. zaczęłaś jeść sałatę). Pamiętaj, że dziecko karmione piersią je to, co i ty. Więc nie dziw się, jeśli płacze i boli je brzuszek, po tym, jak zjadłaś ciężkostrawny posiłek.
Powodem do zmartwienia jest jedynie nagła zmiana koloru i konsystencji kupki.
wojtaszek | 03-02-2015 21:06:35
martaleszno | 13-02-2015 14:44:47
Modzelka8 | 28-02-2015 10:33:58
donnavito | 01-03-2015 14:40:07