O odporności, problemach z często chorującymi maluchami, szczepionkach obowiązkowych i zalecanych z dr. n. med. Pawłem Grzesiowskim rozmawiali na kolejnym czacie użytkownicy ebobas.pl

Amstel: Jeszcze jedno pytanie. Moja córeczka (2 lata 4 miesiące) w ubiegłym tygodniu została zaszczepiona na meksykańską grypę. W piątek zaczęła gorączkować w granicach 38,5 st. Nie podałam nic, bo gorączka nie rosła. W sobotę rano obudziła się z goraczką prawie 40 stopni i pomimo podawania Paracetamolu, gorączka się utrzymywała cały dzień. Wieczorem lekarz stwierdził zapalenie gardła, dostała antybiotyk. Czy może to być reakcja na szczepionkę, czy po prostu przypadek?

PG: Gorączka po szczepieniu przeciw grypie to może być naturalna reakcja organizmu, ale również  zbieg okoliczności. Szczepionka nie zawiera żywego wirusa i nie może spowodować grypy, ale po szczepieniu może aktywować się np. bakteria w gardle, która bezpośrednio po szczepieniu ma łatwiejszy dostęp do organizmu.
 

Mama Hani: Moja córka (roczek) od 3. miesiąca życia choruje na infekcje dróg oddechowych, głównie oskrzela. Przeszła też zapalenie płuc w wieku 3,5 miesiąca. Do tej pory na oskrzela chorowała 5 razy i na obustronne zapalenie uszu 2 razy. Prawie na stałe jest na wziewach Flixotide+Ventolin. Proszę o informację, czy powinnam ją szczepić szczepionkami wzmacniającymi odporność, szczepionką przeciw pneumokokom, ponieważ słyszałam różne opinie.

PG: Pani córka wymaga dokładniejszej diagnostyki w kierunku chorób predysponujących do zapaleń oskrzeli - np. wykluczenie choroby rzęsek lub mukowiscydozy itp. Niezależnie od tego na pewno warto szczepieć przeciw wirusom i bakteriom atakującym układ oddechowy.


Justyna: Jestem mamą 6-cio miesięcznego chłopczyka. Nie stać mnie na dodatkowe szczepienia. Jak mogę pomóc dziecku w utrzymaniu odporności, jak mogę go hartować i czy brak dodatkowych szczepień oznacza, że dziecko zachoruje gdy np. pójdzie do żłobka? I czemu te szczepionki są takie drogie? 

PG: Brak dodatkowych szczepionek nie jest wyrokiem dla dziecka i nie można się czuć gorszym rodzicem, jeśli nie można ich dziecku kupić. Wiele dzieci bez tych szczepionek będzie zdrowych. Niestety medycyna nie dysponuje jakimiś cudownymi wzmacniaczami odporności, właściwa dieta, tryb życia, częste wyjazdy z miasta - to chyba wszystko, co możemy zrobić. Leki tzw. uodparniające nie mają trwałego działania, mogą doraźnie wspomagać układ odpornmości. Na pewno warto zadbać o te dodatkowe szczepienia, przede wszystkim pneumokoki, przed posłaniem dziecka do żłobka, bo wtedy dziecko kontaktuje się z innymi, często chorymi dziećmi.

###


Małgorzata: Mam pytanie na temat szczepienia przeciw ospie wietrznej u osób, które ją przechorowały. Czy w takim przypadku się je wykonuje?
 

PG: Szczepienie osób, które przechorowały ospę wietrzną, przeciw tej chorobie nie ma medycznego uzsadnienia.

Agnes80: Mam synka, który obecnie ma 2 lata i 4 miesiące. Stwierdzono u niego przemijającą hipogammaglobuinemię niemowląt . Był prowadzony programem szczepień 5 w 1, ma wykonane wszystkie te szczepienia oraz na pneumokoki i meningokoki. Pediatra zaleca zaszczepić małego na ospę wietrzną, czy powinnam takie szczepienie wykonać ?! Dodam, że dziecko nie uczęszcza do żłobka ani nie choruje. Tylko raz brał w życiu antybiotyk.
 

PG: Dziecko z przejściowymi zaburzeniami odporności powinno być ostrożnie szczepione przy użyciu żywych szczepionek a taką jest szczepionka przeciw ospie wietrznej. Na takie szczepienie musi wyrazić zgodę konsultant immunolog. Jeśli aktualnie nie ma obniżenia poziomu immunoglobulin, można szczepić przeciw ospie wietrznej.

Anna: Mój synek ma 1,5 roku. W najbliższym czasie mam zamiar posłać go do żłobka. Od urodzenia był przeziębiony tylko raz , może dzięki temu, że wciąż jest na piersi. Czy po odstawieniu od piersi jego odporność ulegnie zmianie? Czy dobrze byłoby zaszczepić dziecko przed pójściem do żłobka, mimo że teraz nie choruje, a jeśli tak, to przeciwko jakim chorobom?

PG: Karmienie piersią jest uznanym sposobem na utrzymywanie dziecka w kontakcie z przekazywanymi od matki substancjami wspomagającymi odporność, ale nie zastępuje naturalnej odporności dziecka. Dlatego warto podać szczepionki np. przeciw pneumokokom czy meningokokom przed wejściem dziecka w grupę równieśników. Po odstawieniu od piersi może być pewien okres większej podatności przede wszystkim na infekcje jelitowe, ale to już jest duże dziecko i nie sądzę, aby to był poważny problem

Elsze:  Jakie jest Pana zdanie na temat tzw.autoszczepionek przeciw gronkowcom? Wiele pracowni bakteriologicznych w kraju je robi i zaleca. Ostatnio słyszałam, że mogą być podawane też doustnie.
 

PG: Autoszczepionki są eksperymentalnym sposobem pobudzania odporności poprzez indywidualnie dobrany preparat skonstruowany z bakterii wyhodowanych od konkretnego pacjenta. Takie preparaty często nie są wytwarzane w profesjonalnych wytwórniach i to może być dodatkowym zagrożeniem. Autoszczepionki nie są dopuszczone do obrotu w Polsce, a więc mamy tu także problem prawny. Z immunologicznego punktu widzenia, autoszczepionka nie daje trwałej odpowiedzi immunologicznej. Mogłaby być rozważana, gdy pacjent ma wybiórczy defekt odpowiedzi na gronkowca - wtedy podanie tego konkretnego typu bakterii może czasami zmienić niekorzystny stan rzeczy.