Nieleczone infekcje dróg rodnych mogą być groźne dla płodu. Bywają przyczyną przedwczesnego pęknięcia pęcherza płodowego i przedwczesnego porodu. Podpowiadamy jak im zapobiegać i jak sobie z nimi radzić, gdy już się pojawią.
Częste infekcje okolic intymnych w czasie ciąży spowodowane są rozpulchnieniem i przekrwieniem tkanek dróg rodnych i uciskiem na nie. Dolegliwości mogą pojawiać się już na początku ciąży i powracać nawet kilka razy w ciągu dziewięciu miesięcy. Ciężarne najczęściej skarżą się na grzybicze zakażenia pochwy. Rzadziej zdarzają się u nich infekcje wywołane przez bakterie. Grzybice zazwyczaj leczy się łatwo i szybko. Atakują wtedy, gdy kobiety mają np. niższą odporność lub są po antybiotykoterapii. Obfite upławy, pieczenie i swędzenie sromu powinny skłonić nas do wizyty u ginekologa. Ciężarna nie powinna leczyć się na własną rękę, gdyż niektóre leki bez recepty mogą mieć szkodliwy wpływ na płód. — Pacjentkom przepisuję globulki dopochwowe lub preparaty doustne, leczenie trwa około dwóch tygodni. Gdy infekcja jest ostra odradzam współżycie do momentu wyleczenia — mówi dr Janina Kwasiżur, ginekolog położnik z warszawskiego centrum medycznego MediCenter przy ul. Wołoskiej 88.
Infekcje trzeba wyleczyć przed porodem
Nieleczone infekcje mogą być przyczyną wystąpienia kolejnych i leczenie wówczas trwa znacznie dłużej, a powikłania mogą być groźne dla dziecka. — Płód otoczony jest błonami płodowymi, które stanowią barierę oddzielającą dziecko od dróg rodnych matki. W przypadku stanu zapalnego okolic rodnych, podczas pęknięcia błon płodowych drobnoustroje z pochwy przedostaną się z płynu owodniowego do organizmu dziecka — tłumaczy lekarka. Wszelkie infekcje pochwy powinno się wyleczyć przed terminem porodu, ponieważ dziecko przechodząc przez kanał rodny ma styczność z drobnoustrojami i może się nabawić wrodzonego zapalenia płuc lub zapalenia spojówek.
Bakterie są groźniejsze
Do głównych objawów zakażeń bakteryjnych należą upławy, niemiły zapach, świąd i pieczenie sromu. Infekcja może być spowodowana alergią lub zmianami hormonalnymi. W przypadku tego typu zakażeń, leczeniu czasem musi poddać się także seksualny partner kobiety. Lekarze odradzają współżycie do momentu wyleczenia. Nieleczone bakteryjne zakażenie pochwy (waginoza bakteryjna) może przejść w przewlekłe zakażenie, a z czasem spowodować poważne powikłania. — Może wystąpić poronienie, przedwczesne pęknięcie błon płodowych, poród przedwczesny, zapalenie błony śluzowej macicy oraz przydatków, nawracające zapalenia dróg moczowych — wylicza dr Kwasiżur. Niektóre szpitale żądają od ciężarnych wyników posiewu z pochwy, by odpowiednio wcześnie podać leki i w czasie porodu lub zabiegów położniczych chronić dziecko przed zakażeniem.
Doris85 | 03-04-2015 14:35:23
peperonia | 26-04-2015 23:30:07
babeczka26 | 08-06-2015 21:24:35
petitka | 01-09-2015 09:15:59