Przede wszystkim wpłynąć trzeba na faceta, żeby zrozumiał stres i dyskomfort, jaki towarzyszy kobiecie.
To mężczyzna musi zrozumieć, że konsekwencją porodu są zmiany anatomiczne w ciele kobiety, a do tego dochodzą rany, nacięcia, zszywania, które mogą długo boleć. Często jest to znacznie dłużej niż zalecany okres sześciu tygodni po porodzie. Dodatkowo kobieta, która karmi piersią, ma niskie stężenie hormonów w organizmie, a to wpływa miedzy innymi na mniejszą produkcję śluzu w pochwie. I z tego też bierze się ból przy stosunku.
W tym czasie partner musi być delikatniejszy i ostrożniejszy. Musi pamiętać, jak dużą ingerencją dla ciała kobiety był poród. Pochwa musiała się dostosować do 10 lub 12 centymetrowej główki dziecka (przy stosunku średnica pochwy dochodzi do około 3 cm).
Zalecam w takich przypadkach zwykłe czopki dopochwowe z nagietka (bez recepty), które bardzo poprawiają nawilżenie pochwy lub bezpieczne dopochwowe czopki z hormonami (estrogenami), które przyspieszają regenerację pochwy i śluzówki w niej.
erka | 04-01-2010 14:02:28
toja51 | 06-01-2010 13:38:24
jmijeczka | 06-01-2010 17:04:49
sandra1987 | 26-04-2013 16:12:16