Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Śmierć w rodzinie a dzieci. Czego nie wolno mówić? Jakich słów unikać?

Dziecku mówimy prawdę, ale rozważnie

O tym, jak pomóc dziecku pogodzić się ze śmiercią bliskiej osoby, przejść przez żałobę, rozmawiamy z Aleksandrą Wilkin-Day, psychologiem

Niezależnie od wieku dziecka, trzeba poinformować je o śmierci bliskiej osoby. Mówimy prawdę, że ktoś umarł a nie, np. że wyjechał.

Fot. iStockphoto

Niezależnie od wieku dziecka, trzeba poinformować je o śmierci bliskiej osoby. Mówimy prawdę, że ktoś umarł a nie, np. że wyjechał.

 

Jak pomóc dziecku przetrwać żałobę?

 

Przede wszystkim należy dać mu czas na jej przeżycie. Trzeba odbudowywać u dziecka poczucia bezpieczeństwa. Ogromną w tym rolę ma utrzymanie porządku dnia i tygodnia: nadal jest szkoła, lekcje, posiłki, obowiązki, dodatkowe zajęcia, chodzenie spać o stałej porze. To pokazuje, że życie trwa nadal, świat wokół nie przestaje istnieć, są pewne rzeczy stałe i przewidywalne.

Poza tym należy dziecku okazać wsparcie i akceptację. Nie można blokować wyrażania emocji, pamiętając o tym, że mogą one być bardzo różne, rozmawiać o nich. Jednocześnie nie możemy dziecka do niczego zmuszać: może nie chcieć rozmawiać, ważne jest, by wiedziało, że jeśli poczuje taką potrzebę, to nie jest samo, że wszystkie uczucia, które przeżywa, są w porządku i mają prawo się pojawić.

Odejście bliskiej osoby jest dla dziecka przerwaniem bardzo ważnej więzi. Dlatego ważne jest, by mogło ono pożegnać się ze zmarłym, ale jednocześnie zachować tę więź. Pomocne jest zachowanie wspomnień, tworzenie albumów, skrzynek czy słoiczków pamięci, a także odwiedzanie grobu, wybieranie kwiatów i zniczy. Dzieci mogą mieć też potrzebę rysowania obrazków, laurek dla zmarłej osoby i zanoszenia ich na cmentarz – dzięki temu czują, że nadal mają kontakt z ukochaną osobą. Rodzice wierzący mogą przekazać swoją wiarę w życie po śmierci, nadzieję na spotkanie ze zmarłą osobą.

 

Dorosłemu, który sam przeżywa żałobę, czasem bardzo trudno jest okazać dziecku wsparcie, poświęcić mu tyle czasu, ile potrzebuje, poradzić sobie z tą podwójną żałobą i dawką emocji - własną i dziecka.

 

Dlatego warto poszukać wsparcia innych osób, pozostałej rodziny, przyjaciół, wychowawców dziecka. Czasem pomocny może okazać się psycholog. Rodzic, który sam nie może pogodzić się ze śmiercią bliskiej osoby, może nie być w stanie rozmawiać o tym z dzieckiem i trudno oczekiwać, by był dla niego wsparciem w sytuacji, gdy sam bardzo tego wsparcia potrzebuje. Należy jednak zadbać o to, by przy dziecku był ktoś, kto będzie gotowy z nim rozmawiać i przyjąć wszystkie trudne pytania i emocje, które mogą się pojawić.

Unikanie rozmów o śmierci bliskiej osoby, powoduje w dziecku jeszcze większe poczucie zagrożenia i zagubienia, bowiem nie rozumie ono tego, co się stało, ani tego, co przeżywa. Rozmawiając o tym, dajemy przestrzeń do wyrażenia emocji, umożliwiamy szybszy powrót do równowagi, przygotowujemy na inne trudne sytuacje w życiu a zarazem chronimy przed długotrwałymi konsekwencjami nieprzeżytej żałoby.

 

Strona: 1 2 3 4 5
Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Osoby które to lubią: cendrusia, edyta250908.

Komentarze

  • martaleszno | 02-11-2014 09:58:58

    mój 5-latek już zadał mi pytanie jak długo będę żyć? i kto będzie żył dłużej, mama czy tata? Myślę, że zawsze trzeba mówić dziecku prawdę, ale trzeba dobrze ważyć słowa zeby dziecka nie przestraszyć i jednocześnie nie powiedzieć czegoś czego nie możemy obiecać
  • xmarysia | 06-11-2014 08:51:31

    Moja Martyna ma 3 lata (dokładnie 10.11 skończy). Pięć miesięcy temu zmarła moja ciocia - siostra mojej mamy. Byłyśmy z nią bardzo związane, Martyna bardzo często na sparzerze prowadziła mnie do niej wołając "Stasia!". 1 tydz. lub 2 tyg. przed śmiercią Martyna widziała ją ostatni raz. Po śmierci jakiś czas Martyna ciągle ją woła, albo idzie do pokoju swojego i wraca z krzykiem "Stasia, ooo taaa...

Poczytaj również

Polecamy

Robert Makłowicz podczas Festiwalu Zupy w Krakowie

Chilli con carne z tortillą Roberta Makłowicza

Jestem przeciwnikiem oddzielnego gotowania dla dzieci. Z takiego gotowania specjalnych dań dla maluchów wyrastają analfabeci kulinarni, którzy jedzą najpierw w domu papki bez żadnego smaku, potem w przedszkolu, w stołówce szkolnej, a kończą na brejach w...

czytaj

Dr n.med. Wojciech Feleszko

Czego oznaką jest trzęsąca się bródka u noworodka i małego niemowlaka?

Ostatnio zauważyłam u 2,5 miesięcznego dziecka, że czasami drży mu broda. Wygląda to tak, jakby było mu zimno. Zdarza się to podczas kąpieli, albo jak się go podnosi. Czy to jest normalny odruch?

czytaj

W ostatnich latach nastąpił wzrost zachorowań na choroby alergiczne oczu.

Zapalenie spojówek u dziecka

Najczęstszą przyczyną wizyt dzieci u okulisty są zmiany zapalne powierzchni oka, w tym zapalenie spojówek. Dochodzi do niego, gdy do oka wnikną bakterie, wirusy, pył, dym, kurz czy kosmetyki. Choroba może mieć ostry lub łagodny przebieg, dlatego, gdy...

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj