Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Dieta i probiotyki zapobiegają astmie

Najlepiej z dala od hamburgerów

Poważne zmiany w sposobie odżywiania Europejczyków w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat spowodowały lawinowy wzrost zachorowań na astmę – uważają naukowcy. Chorują głównie dzieci.

Ochronę przed uczuleniami i astmą zapewniają antyoksydanty, pochodzące głównie z warzyw i owoców.

Fot. iStockphoto

Ochronę przed uczuleniami i astmą zapewniają antyoksydanty, pochodzące głównie z warzyw i owoców.

 

Dieta: antyalergiczny czynnik

 

Na liście antyalergicznych czynników drugie miejsce zajmuje dieta. Skuteczną ochronę przed uczuleniami i astmą zapewniają antyoksydanty – na przykład witaminy C i E, glutation, polifenole oraz selen, pochodzące głównie z warzyw i owoców.

Ryzyko zachorowania na astmę zmniejszają też różnorodne związki tłuszczowe występujące w mleku krowim, olejach roślinnych i rybach. Choć autorzy raportu nie przedstawili na to twardych dowodów, a badania nadal trwają, eksperci sądzą, że ograniczenie w diecie sodu, zwiększenie ilości magnezu, jedzenie owoców (zwłaszcza jabłek) i warzyw oraz unikanie margaryny także może złagodzić objawy choroby u wielu astmatyków.

Ogromne nadzieje wiążą alergolodzy z probiotykami i prebiotykami. Te pożyteczne mikroorganizmy rozwijające się w ludzkim ciele chronią nas przed alergiami wywołanymi przez zmiany we florze bakteryjnej przewodu pokarmowego, które pobudzają układ immunologiczny do gwałtownych reakcji obronnych. Badania wykazały, że probiotyki wyraźnie zmniejszają ryzyko zachorowania na atopowe zapalenie skóry.

Teraz kilka międzynarodowych zespołów naukowców wzięło pod lupę m.in. związki między odżywianiem się matki i dziecka a późniejszym jego zachorowaniem na alergie i astmę. Chcą stworzyć bazę danych na temat wpływu poszczególnych składników w diecie na wystąpienie choroby oraz opracować profilaktykę i metody leczenia astmy za pomocą probiotyków.

 

Niebezpieczny hamburger

 

Na efekty ich pracy alergolodzy i alergicy czekać będą pewnie tym bardziej niecierpliwie, że inne badania nad uczuleniami przynoszą coraz bardziej niepokojące informacje. Ostatnio europejscy badacze odkryli, że dzieci które trzy razy w tygodniu jedzą hamburgery, są szczególnie narażone na zachorowanie na astmę.

Naukowcy z Niemiec, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii przestudiowali historie choroby ponad 50 tys. dzieci z całego świata, w wieku od 7 do 12 lat. I na łamach brytyjskiego magazynu medycznego Thorax dowodzą, że istnieje silny związek między jedzeniem hamburgerów i wystąpieniem astmy. Wprawdzie sama dieta zawierająca duże ilości smażonej wołowiny nie wywołuje jeszcze astmy, ale dzieci często odwiedzające fast foody prowadzą też zwykle tryb życia, który ogromnie zwiększa ryzyko zachorowania. – Wystąpienie choroby nie wiąże się wyłącznie z jedzeniem, ale z zachowaniami typowymi dla miłośników fast foodów, którzy często są otyli i mało się ruszają – mówi kierująca badaniami dr Gabriele Nagel z Instytutu Epidemiologii na Uniwersytecie w Ulm.

Epidemiolog namawia, by zamiast hamburgerowej diety w posiłkach dziecka znalazły się antyoksydanty pochodzące z warzyw i owoców oraz ryby, bogate nienasycone kwasy tłuszczowe omega 3. Jak wyjaśnia dr Nagel, istnieją już „biologiczne dowody” na to, że takie składniki obniżają ryzyko zachorowania na astmę.

 

Zdrowie z greckiej wyspy

 

Zalecane przez niemiecką badaczkę żywienie jest z kolei zgodne z wytycznymi opracowanej w latach 50. Ubiegłego wieku diety śródziemnomorskiej, uznawanej dziś za najzdrowszą i według wielu lekarzy bardzo obiecującej w długofalowej walce z epidemiami astmy i cukrzycy, a nawet nowotworami i depresją.

Potwierdzają to choćby ostatnio prowadzone na Krecie badania, w których wzięło udział ponad 700 dzieci. U pacjentów, często i obficie karmionych orzechami, winogronami, pomidorami i pomarańczami, ryzyko występowania astmy było nawet o 80 proc. niższe niż u ich gorzej odżywiających się rówieśników (w wieku od 6 do 18 lat). Rzadko diagnozowano też u nich katar sienny i alergiczne zapalenia skóry.

Na liście prozdrowotnych produktów są też: pełnoziarniste zboża, rośliny strączkowe, oliwa z oliwek, a dla dorosłych – czerwone wino w umiarkowanych ilościach.

Dziś astmę zdiagnozowano już u ponad 30 mln Europejczyków, liczba zachorowań stale rośnie. Rocznie leczenie tylko tej choroby pochłania na Starym Kontynencie niemal 20 mld euro.

 

Strona: 1 2
Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Poczytaj również

Zobacz więcej na temat: probiotyk, prebiotyk, dieta dziecka, dieta, choroby, alergia, alergeny

Podobne dyskusje na forum

Polecamy

Często bakterie osadzające się w gardle na migdałkach powodują brzydki zapach.

Brzydki zapach z ust u dziecka

Zdarza się, że już kilkumiesięcznym maluchom brzydko pachnie z buzi. Przyczyną nie musi być jakaś groźna choroba, ale lepiej skonsultować się z pediatrą i nie lekceważyć tej dolegliwości. Przyczyn nieprzyjemnego zapachu z ust może być bardzo...

czytaj

Robert Makłowicz podczas Festiwalu Zupy w Krakowie

Chilli con carne z tortillą Roberta Makłowicza

Jestem przeciwnikiem oddzielnego gotowania dla dzieci. Z takiego gotowania specjalnych dań dla maluchów wyrastają analfabeci kulinarni, którzy jedzą najpierw w domu papki bez żadnego smaku, potem w przedszkolu, w stołówce szkolnej, a kończą na brejach w...

czytaj

Każde znamię, jakie pojawia się na ciele dziecka powinien zobaczyć lekarz specjalista.

Znamiona pod lupą

Znamiona to te miejsca na ciele, w których skóra ma inny kolor, najczęściej ciemniejszy. Większość z nich jest wrodzona, tzn. pojawiają się w dniu narodzin albo w ciągu kilku pierwszych miesięcy lub lat. Na szczęście na ogół są obojętne dla zdrowia....

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj