Nieprzestrzeganie godzin podawania leków, pomijanie zapisanych dawek, skracanie lub wydłużanie kuracji, dodawanie medykamentów do posiłków i dużych ilości płynów, niedokładne odmierzanie dawki — to najczęstsze błędy, które popełniają rodzice chorych dzieci.
Podając lekarstwa należy przede wszystkim stosować się do zaleceń lekarza i uważnie czytać ulotki. — Nie wolno skracać ani wydłużać czasu kuracji, gdyż czasem może to przynieść więcej szkody niż pożytku, szczególnie w przypadku przyjmowania antybiotyku. Może to grozić nawrotem choroby oraz wyhodowaniem szczepów bakterii opornych na kolejne leki. Niebezpieczne może okazać się także przerwanie kuracji sterydami wziewnymi — mówi dr Alicja Mażarska, pediatra-neonatolog z Centrum Medycznego Damiana. Rodzice zapominają także o podawaniu probiotyków podczas kuracji antybiotykiem. — Podaje się je godzinę przed lub godzinę po przyjęciu leku, ale nie razem z antybiotykiem, gdyż probiotyk wtedy nie działa — mówi. Syropy, rozkruszone tabletki najlepiej podawać na łyżeczce bądź używając dołączanych do syropów miarek.
Nie wskazane jest dolewanie lekarstw do butelek z mlekiem czy sokiem, ponieważ nie mamy gwarancji, że cała dawka zostanie przyjęta. Częstym błędem jest także podawanie lekarstw zapisanych innym osobom, nawet rodzeństwu w podobnym wieku. — Każde dziecko różnie reaguje na leki, więc niekonieczne specyfik, który pomógł jednemu bratu, okaże się skuteczny u drugiego — dodaje. Trzeba wiedzieć, że niemowlakowi nie wolno na własną rękę podawać żadnych medykamentów, nawet przeciwgorączkowych.
Pilnować godzin i równo odmierzać
Każdy preparat należy przyjmować o określonych porach i dawkach. Warto zatem tak obliczyć godziny wcześniej lub poprosić lekarza o ich rozpisanie, by nie trzeba było budzić dziecka w nocy. Dawki powinny być precyzyjne odmierzane. Wielu producentów dołącza do syropów miarki, które ułatwiają rodzicowi nalanie syropu. Niektóre leki należy przyjmować przed, po lub w trakcie jedzenia i warto tego przestrzegać, ponieważ inne ich zażywanie może osłabiać działanie preparatów. Jeśli nie jest określone kiedy przyjmować lek, lepiej podać dziecku tuż przed jedzeniem.
— Lekarze, nie bez przyczyny rozpisują rodzicom, godziny podawania leków, bo np. syropy wykrztuśne podaje się do godz. 16-17, gdyż mogą nasilać objawy kaszlu wieczorem i nocą, a przeciwkaszlowe wypija się na noc, by można było spokojnie spać — mówi dr Mażarska.
Bacznie obserwować
Każde dziecko różnie reaguje na leki. Dlatego należy sprawdzać, czy nie wstępują działania niepożądane i wszelkie wątpliwości natychmiast zgłaszać pediatrze. — Po antybiotyku może pojawić się np. pokrzywka. Penicylina podawana w zastrzykach może być przyczyną groźnych dla życia objawów alergicznych. Z tego też powodu stosowana jest bardzo rzadko. Reakcje uczuleniowe zdarzają się także po lekach przeciwalergicznych, hormonalnych. Uczulać mogą także barwniki i konserwanty stosowane w produkcji — mówi lekarka. Trzeba wiedzieć, że mali alergicy są bardziej podatni na uczulenie. Nie powinno się wyrzucać ulotki, bo gdy dziecku przydarzy się jakaś reakcja uczuleniowa, lekarz udzielający pomocy będzie dokładnie wiedział jaki lek malec dostał.
made by artflash interactive 
