Moja starsza córka – alergiczka, od kiedy skończyła dwa i pół roku, każdej wiosny miewa tygodnie, kiedy godzinę po zaśnięciu kaszle nawet przez dwie godziny. Biorę ją na kolana, próbuję dać trochę wody, ale ona jest tak śpiąca, że nie reaguje.
Jest zmęczona, spocona i przysypia na w pół siedząco na moich rękach. To daje jej trochę wytchnienia od kaszlu. Aż w końcu przebudza się i skarży na ból głowy i brzucha. To już mnie nie martwi, bo każdego bolałaby głowa i mięśnie brzucha, gdyby tak długo męczył go kaszel.
Po jakimś czasie zaczynają działać leki przeciwalergiczne i kaszel wycisza się. Wiem, że to trzeba przeczekać. Ale można też trochę pomóc.
Jak ulżyć kaszlącemu dziecku
Jeżeli dziecko kaszle musisz:
– nawilżać powietrze w mieszkaniu i wietrzyć je (dziecku będzie lepiej, jeśli będzie chłodniej);
– dawać dziecku dużo do picia;
– układać dziecko wysoko na poduszkach – zapobiega to spływaniu wydzieliny i ułatwia oddychanie.
Kiedy w płucach gra orkiestra i słychać, że dziecko odkasłuje śluz – kaszel jest wilgotny. Przy takim kaszlu trzeba stosować syrop wykrztuśny.
Kaszel suchy to ten, który atakuje znienacka i nie słychać, by dziecko odkasływało wydzielinę. Wtedy stosujemy syrop przeciwkaszlowy.
Jeżeli jednak kaszel zaczyna się nagle, nocą lub wieczorem, przypomina szczekanie psa, a próba złapania powietrza wywołuje świst przy wdechu – nie ma co zwlekać z wizytą u lekarza. To może być zapalenie krtani – najostrzejsze przypadki zagrażają życiu dziecka.
Kaszel jest na tyle niepokojący u małego dziecka, że najlepszą radą jest wizyta u pediatry. W przypadku starszych dzieci (powyżej roku) można pozwolić sobie na obserwację dziecka i sprawdzić, kiedy i czy kaszel się nasila.
najgela | 06-03-2017 16:14:17
marteczka2855 | 03-05-2017 09:29:31
marteczka2855 | 03-05-2017 09:33:21
Kornelkaa | 27-03-2018 21:32:17