Pobyt zdrowego dziecka w szpitalu po porodzie naturalnym trwa średnio dwie doby. Po porodzie drogą cięcia cesarskiego mama z noworodkiem zostają o dobę dłużej. W tym czasie dziecko przechodzi szereg badań i testów.
PIERWSZA DOBA NOWORODKA
Noworodek zdrowy, urodzony naturalnie, bezpośrednio po narodzinach kładziony jest mamie na brzuch lub na klatkę piersiową (zależy to od długości sznura pępowinowego). Dzieci urodzone poprzez cesarskie cięcie są kładzione mamie na pierś. Dalsza procedura jest taka sama jak w przypadku dzieci urodzonych naturalnie.
Po narodzinach dziecku zakłada się na rączkę i nóżkę dwie opaski z nazwiskiem mamy, płcią, datą i godziną porodu.
Odpępnienie następuje po ustaniu tętnienia w pępowinie. Wstępną ocenę noworodka przeprowadza się, gdy leży on brzuchu mamy. Najpierw lekarz ocenia dziecko według skali Virginii Apgar (maksymalnie 10 pkt)., sprawdzając czynność serca, oddechu, zabarwienie skóry, napięcia mięśniowego i reakcję na bodźce. Za każdą z tych rzeczy dostaje od 0 do 2 punktów. Oceny dokonuje się w 1. i 5. minucie życia, gdy noworodek leży na brzuchu mamy.
Położna lub pielęgniarka, na życzenie mamy, pomagają przystawić dziecko do piersi. Nie jest to możliwe po cięciu cesarskim, ale w takim przypadku mama po przewiezieniu z sali operacyjnej na pooperacyjną, gdy trochę dojdzie do siebie, powinna przystawić dziecko do piersi. Dziecko pozostaje w stałym kontakcie z mamą przez minimum dwie godziny.
Noworodki w pierwszej dobie nie są myte, tylko delikatnie osuszane.
Dziecko zdrowe, urodzone w stanie dobrym, nie wymagające interwencji i obserwacji oraz monitorowania podstawowych czynności życiowych, nie jest zabierane na oddział noworodkowy, tylko pozostaje przez cały czas z mamą na sali.
Do sześciu godzin po porodzie neonatolog bada dziecko oceniając jego stan ogólny, wydolność oddechu i krążenia, sprawdza, czy nie ma zewnętrznych wad rozwojowych, czy podniebienie jest całe, czy drożny jest odbyt, u chłopców sprawdza obecność jąder w mosznie. Bada też odruchy sprawdzając czy ośrodkowy układ nerwowy działa prawidłowo. Badane są:
- odruch chwytania poprzez położenie palca na dłoni dziecka i sprawdzenie czy zaciska paluszki;
- odruch ssania przystawiając dziecko do piersi;
- odruch szukania - po potarciu palcem policzka, dziecko powinno odwrócić głowę w jego kierunku;
- odruch Moro - dziecko leży na płaskiej powierzchni, np. na pieluszce, a lekarz chwyta pieluchę i raptownie ciągnie. Noworodek powinien wtedy gwałtownie rozłożyć ręce, a potem je złożyć;
- odruch pełzania – ułożony na brzuszku maluch powinien się odepchnąć, jakby pełzał;
- odruch chodzenia – trzymany pod pachy malec stąpa nóżkami.
Pediatra kwalifikuje noworodka do podania witaminy K domięśniowo – to profilaktyka krwawień wywołanych niedoborem tej witaminy, zleca profilaktykę zakażenia przedniego odcinka oka (podając do worka spojówkowego np. 0,5 % maść erytromycynową) oraz kwalifikuje do obowiązkowych szczepień ochronnych – BCG przeciwko gruźlicy i zapaleniu wątroby typu B (pierwsza dawka).
Niektórzy rodzice nie życzą sobie szczepień ani podania witaminy K czy wykonania profilaktyki zakażenia przedniego odcinka oka. W takiej sytuacji muszą wcześniej poinformować neonatologa. Każda odmowa wykonania procedur obowiązujących w standardowej opiece wymaga formy pisemnej wraz z uzasadnieniem.
W pierwszej dobie wykonuje się też u dziecka badanie utlenowania hemoglobiny tlenem, czyli tzw. saturację. Ma ono na celu wykrycie ciężkich wrodzonych wad serca wymagających interwencji kardiochirurgicznej w pierwszych dniach życia dziecka. Badanie jest bezbolesne i nieinwazyjne, polega na założeniu czujnika pulsoksymetru na prawą rączkę i mierzeniu saturacji. Jest ono później powtarzane w dobie wypisowej ze szpitala.
Gdy kobieta czuje się zmęczona porodem i chce odpocząć, może poprosić, by dziecko zostało na oddziale noworodków i było przynoszone tylko na czas karmienia. W każdym szpitalu stosuje się jednak inne praktyki, zatem warto dopytać, czy taka możliwość będzie.
DRUGA DOBA PO PORODZIE
W drugiej dobie noworodek jest ponownie badany przez neonatologa. Badanie lekarskie jest podobne do przeprowadzanego dzień wcześniej.
W drugiej dobie pobierana jest krew z żyły na morfologię i inne badania laboratoryjne w zależności od sytuacji. Niektórym dzieciom określa się także grupę krwi (w zależności od czynnika Rh matki).
Dodatkowo wykonuje się przesiewowe badania słuchu za pomocą sondy, wkładanej do ucha. Jeśli wynik jest nieprawidłowy, badanie przeprowadza się następnego dnia lub kieruje małego pacjenta do poradni audiologicznej na rozszerzone badania. Noworodki są także ważone. W ten sposób kontroluje się fizjologiczny ubytek masy ciała. Nie powinien w ciągu pobytu w szpitalu przekroczyć 10 proc. masy urodzeniowej.
Czasem zdarza się, że u malucha w drugiej dobie pojawia się żółtaczka fizjologiczna. Przytrafia się około 80 proc. noworodków, ale nie każdy wymaga naświetlania promieniami ultrafioletowymi. Fototerapię stosuje się u ok. 5-7 proc. noworodków. Dziecko podczas fototerapii ma zasłonięte oczy i narządy płciowe lub leży w specjalnym śpiworku (wszystko zależy od rodzaju lamp). Naświetlanie trwa do momentu aż poziom bilirubiny się obniży. Jedne dzieci wymagają trzech, inne pięciu dni fototerapii. Niekiedy wypisuje się małego pacjenta do domu i przywozi go tylko na naświetlanie, a jeśli szpital dysponuje sprzętem, można lampy wypożyczyć do domu i naświetlać dziecko w domu. Dzieci z żółtaczką częściej mają pobieraną krew, by monitorować poziom bilirubiny.
W dobie wypisowej ze szpitala powtarzane jest badanie utlenowania hemoglobiny tlenem, czyli tzw. saturacja.
Pobierana jest też krew z piętki na przesiewowe badania metaboliczne m.in. w kierunku fenyloketonurii, mukowiscydozy i wrodzonej niedoczynności tarczycy. Testy są wykonywane w Pracowni Badań Przesiewowych Instytutu Matki i Dziecka. Jeśli wynik będzie nieprawidłowy lub niejednoznaczny, rodzice zostaną powiadomieni telefonicznie i listownie, dlatego wypełniając szpitalne dokumenty, należy podać adres, pod którym rodzice mieszkają.
Dziecko urodzone przez cesarskie cięcie wychodzi ze szpitala po trzeciej dobie, a w niektórych szpitalach spędza nawet więcej czasu.
konsultacja: dr Marta Balicka, koordynator Oddziału Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka w Szpitalu Medicover